Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
- sylvia_sirena
- 1000p
- Posty: 1189
- Od: 23 lis 2009, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
gratuluje i czekam efektów
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Justyś śliczne hojki,
teraz u Ciebie to tak zaszaleją, że jesienią to już prawdziwą dżunglę będziesz miała.
Pan paputek też cudną buźkę pokazał
podziwiam, bo nijak nie potrafię ich do kwitnienia doprowadzić. 


Pan paputek też cudną buźkę pokazał


-
- 1000p
- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
cudne te sabotki, a i falek hybryda śliczny
Maluchy hojowe niech szybko rosną i kwitną, ale będzie zapach 


- gardeniaa
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 712
- Od: 25 maja 2008, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Sabotek rewelacyjny
ja też się przymierzam do zakupu, niech tylko cieplej się zrobi
Kolekcja hoi rozrasta Ci się w błyskawicznym tempie, za żłobek trzymam kciuki



Kolekcja hoi rozrasta Ci się w błyskawicznym tempie, za żłobek trzymam kciuki


- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Agnieszko_- dziękuję. Jutro będę szykować miejsce hojkowym maluchom ukorzenionym ;)
Elciu- dziękuję. Jednak miłość do hoi się rozwinęła. A starałam się jej oprzeć
Paula15- jeśli mam być szczera. To sabotki są nieco trudniejsze w uprawie niż falenopsisy i katleje. Ja, dopiero po 3 latach uprawy hybrydy z marketów, zdecydowałam się na uprawę tych, cudnych storczyków. I udało się - już kilka sztuk u mnie kwitło.
Podobnie, jak Ty, zachwyciły mnie - ich cudowne kwiaty.
Kubasiu- dziękuję. Liczę na to, że wiosną hojki ruszą ze wzrostem ;)
Arkadius- dziękuję. Nie, aż tak bardzo trudne sabotki nie są. Znam o wiele trudniejsze storczyki, dla mnie doprowadzenie cymbidium czy też draculi do kwitnienia - to dopiero sukces.
Niunia1981- dziękuję - kciuki są pożądane.
Renata1962- dziękuję. Sporo maluszków przyjechało, więc rzeczywiście stworzę w dużym pokoju parapet hojowy. Już się cieszę na myśl o gąszczu z liści hojowych
na razie trzeba poczekać na korzonki i młode listeczki.
Magda- niestety tak. Opierałam się długo - dwa lata prawie i... w końcu uległam. Teraz mam kilka kolekcji kwitnących roślin: storczyki, skrętniki, fiołki, a teraz dojdą hoje
O reszcie pojedyńczych sztuk nawet nie wspominam...
Mniodkowa- hiacynt był jakiś odmianowy - ale odmiany przy zakupie nie spisałam, więc jest nn.. Mój miał dwa pędziki i kwitł prawie 3 tygodnie. Teraz pojedzie na działkę, do budynku, a potem na świeże powietrze, nabierze sił - by na następny rok mógł zakwitnąć ponownie.
Perfumowany zapach, Mówisz? Musiał cudnie pachnieć...
Miejsce się robi na parapecie - sporo kwatuszków rozdałam lub odsprzedałam.
I dobra nowina - właśnie kuzyn robi dla mnie regał na fiołki. Zwolni się jeden parapet
Sylvia_sirena- dziękuję. Na efekty, to poczekamy...
Arlet- witaj z powrotem
O tak, Masz rację...pokochałam liście hoi... a potem dopiero ich kwiaty. Liczę na gąszcz liści hojowych. Jutro wybieram się na zakupy do ogrodniczego - w tym pałąków do hojek.
Sylvi- dziękuję. Zapach gra dużą role przy wyborze hojek. Najmocniej jestem zakochana w lacunosach i innych drobnolistnych hojach. Dlatego takie pewnie będą u mnie królować na parapecie.
Gardenio- dziękuję. Polecam sabotki - one są cudowne i każdy kwiat inny ;)
O tak, kciuki za żłobek - wskazane
Cyklamen wciąż czuje zimę i kwitnie:

I storczykowo:


Tutaj, już rozwinięty sabotek:

Miłego oglądania ;)
Zajrzę do Was, może jutro, jak znajdę chwilkę
Elciu- dziękuję. Jednak miłość do hoi się rozwinęła. A starałam się jej oprzeć

Paula15- jeśli mam być szczera. To sabotki są nieco trudniejsze w uprawie niż falenopsisy i katleje. Ja, dopiero po 3 latach uprawy hybrydy z marketów, zdecydowałam się na uprawę tych, cudnych storczyków. I udało się - już kilka sztuk u mnie kwitło.
Podobnie, jak Ty, zachwyciły mnie - ich cudowne kwiaty.
Kubasiu- dziękuję. Liczę na to, że wiosną hojki ruszą ze wzrostem ;)
Arkadius- dziękuję. Nie, aż tak bardzo trudne sabotki nie są. Znam o wiele trudniejsze storczyki, dla mnie doprowadzenie cymbidium czy też draculi do kwitnienia - to dopiero sukces.
Niunia1981- dziękuję - kciuki są pożądane.
Renata1962- dziękuję. Sporo maluszków przyjechało, więc rzeczywiście stworzę w dużym pokoju parapet hojowy. Już się cieszę na myśl o gąszczu z liści hojowych

na razie trzeba poczekać na korzonki i młode listeczki.
Magda- niestety tak. Opierałam się długo - dwa lata prawie i... w końcu uległam. Teraz mam kilka kolekcji kwitnących roślin: storczyki, skrętniki, fiołki, a teraz dojdą hoje

Mniodkowa- hiacynt był jakiś odmianowy - ale odmiany przy zakupie nie spisałam, więc jest nn.. Mój miał dwa pędziki i kwitł prawie 3 tygodnie. Teraz pojedzie na działkę, do budynku, a potem na świeże powietrze, nabierze sił - by na następny rok mógł zakwitnąć ponownie.
Perfumowany zapach, Mówisz? Musiał cudnie pachnieć...
Miejsce się robi na parapecie - sporo kwatuszków rozdałam lub odsprzedałam.
I dobra nowina - właśnie kuzyn robi dla mnie regał na fiołki. Zwolni się jeden parapet

Sylvia_sirena- dziękuję. Na efekty, to poczekamy...
Arlet- witaj z powrotem

O tak, Masz rację...pokochałam liście hoi... a potem dopiero ich kwiaty. Liczę na gąszcz liści hojowych. Jutro wybieram się na zakupy do ogrodniczego - w tym pałąków do hojek.
Sylvi- dziękuję. Zapach gra dużą role przy wyborze hojek. Najmocniej jestem zakochana w lacunosach i innych drobnolistnych hojach. Dlatego takie pewnie będą u mnie królować na parapecie.
Gardenio- dziękuję. Polecam sabotki - one są cudowne i każdy kwiat inny ;)
O tak, kciuki za żłobek - wskazane

Cyklamen wciąż czuje zimę i kwitnie:

I storczykowo:


Tutaj, już rozwinięty sabotek:

Miłego oglądania ;)
Zajrzę do Was, może jutro, jak znajdę chwilkę

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Cyklamenik przecudny
Storczyki podziwiam
bo sama nie mam do nich ręki niestety 



- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Śliczne storczyki 

- agnieszka_
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Cyklamen niech jeszcze długo kwitnie bo ładny .
Za storczykami nie przepadam , ale akurat ten żółty to chyba mój ulubiony kolor wśród storczyków - śliczny jest .
Za storczykami nie przepadam , ale akurat ten żółty to chyba mój ulubiony kolor wśród storczyków - śliczny jest .
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Śliczny ten sabotkowy kwiatuszek
Taki delikatny w kolorze 


Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
-
- 500p
- Posty: 778
- Od: 10 mar 2011, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Storczyki grzeszą swą urodą
czekam na kolejne rozkwitnięte pąki. Sabotek jaki śliczny
. Czy udało Ci się kiedyś powtórnie doprowadzić cyklamena do kwitnienia?


- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Justynko, gapię się i gapię na te piękne kwiatuszki i nie mogę się zdecydować który piękniejszy 

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Piękne wspominkowe kwiaty skrętników
, cudnie Ci kwitły.Storczyki oszałamiające
.


Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Justynko melduję, że storczyk wraca do żywych
Wszystko dzięki twoim radom
Jesteś nieoceniona
A twoje zielone śliczności są przepiękne




A twoje zielone śliczności są przepiękne
