Ślimaki w ogrodzie - zwalczanie,dyskusje
- Napoleon
- 500p

- Posty: 777
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Ślimaki na drzewie
Jak zabijesz slimara bez domku
to pojawia sie slimary kanibale i bedziesz miała ich jeszcze wiecej.One pozerają swoich nie żywych ziomków.Wiec im wiecej ubijasz tym wiecej ich przybywa.Ot taka syzyfowa praca

"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
-
Madejka
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 37
- Od: 29 kwie 2011, o 00:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ślimaki na drzewie
A po te ze skorupkami też przychodzą? bo tylko te kamieniem da się szybko dziabnąć. Na te bez skorupek mam inne metody..:P
Pozdrawiam Agnieszka 
- Los Kamilos
- 50p

- Posty: 92
- Od: 2 maja 2010, o 11:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jak pozbyć się ślimaka.
Wiecie jaki pożytek z tej mroźnej i bezśnieżnej zimy, szlag trafił ślimaki. U Was też?
Pozdrowienia Mirek
Pozdrowienia Mirek
-
myszka
- 200p

- Posty: 417
- Od: 9 lip 2011, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Jak pozbyć się ślimaka.
u mnie niestety też ślimaki nie odpuszczają.Jest ich mniej ,ale i tak szkodę robią.Zauważyłam,ze kret i sroki są ich wrogiem.Zastanawiam się,czy bocianom przypadkiem nie smakują
Pozdrawiam!!!
Re: Jak pozbyć się ślimaka.
A jeśli tak, to skąd wytrzaśniesz bociana?
Re: Jak pozbyć się ślimaka.
Ślimaków w tym roku jest mniej, ale jednak są. Zbieram je i wynoszę do śmietnika, zbieram, wynoszę i tak bez końca.
Solą nie będę posypywać, bo zniszczę kwiaty, warzywnik ma być jak najbardziej ekologiczny, więc preparaty odpadają. Wczoraj widziałem zabitego jeża, kreta, szczura na samej alejce, więc nie wiem ile jeszcze jeży padło (ciekawe dlaczego?Może jakaś trucizna?).
Co teraz będzie zjadało mi ślimaki na działce?
PS: Za największy pożytek z tej zimy uznaję, to, że w jednym miejscu wymarzł podagrycznik (niczym nie był pryskany, konwalie i korzenie świerków skutecznie uniemożliwiają usuwanie podagrycznika, więc co innego jak nie mróz?).
PS: Za największy pożytek z tej zimy uznaję, to, że w jednym miejscu wymarzł podagrycznik (niczym nie był pryskany, konwalie i korzenie świerków skutecznie uniemożliwiają usuwanie podagrycznika, więc co innego jak nie mróz?).
-
myszka
- 200p

- Posty: 417
- Od: 9 lip 2011, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Jak pozbyć się ślimaka.
Jak już wyzbierasz te ślimaki to wrzuć je do wiadra z wodą i płynem do naczyń.Ze śmietnika wyjdą i rozmnożą się u sąsiada i tak kiedyś do Ciebie wrócą tylko w zwiększonej .Chciała byś,żeby ktoś podrzucił Ci ślimaki? to je niszcz.W ubiegłym roku mój złośliwy sąsiad podrzucił na śmietnik 200 czerwonych ślimorów i zanieczyścił mi studnie
Pozdrawiam!!!
Re: Jak pozbyć się ślimaka.
Skąd podejrzenie, że wyrzucałem ślimaki do śmietnika sąsiada? Śmietnik o którym mowa jest pod blokiem, w okolicy, gdzie nie ma żadnych ogrodów. Nie topiłem ich bo nie miałem wiadra (robię gnojówkę z pokrzyw w dużej ilości).
-
myszka
- 200p

- Posty: 417
- Od: 9 lip 2011, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Jak pozbyć się ślimaka.
Nie gniewaj się nie pisałam,że wrzucasz sąsiadowi ślimaki.Ten mój sąsiad to był na przykład jaką plagą są w tej chwili ślimaki.Można wrzucać do butelki po wodzie mineralnej.Oczywiście te wszystkie moje uwagi dotyczą ślimaków gołych,bezskorupowych,które się mnożą na potęgę i zjadają wszystko po drodze.Chodzi o to,żeby nie rozprzestrzeniać tej plagi.Ślimory nie mają u nas naturalnych wrogów i oprócz roślin wypierają też poczciwe winniczki.
Pozdrawiam!!!
-
Gayaruthiel
- 200p

- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
Ślimaki w ogrodzie - zwalczanie,dyskusje
Czesc!
Wprowadzilam sie do nowego miejsca ze splachetkiem ogrodka, dostalam od wlasciciela domu pozwolenie na proby uprawienia czegokolwiek, ale jest naprawde BARDZO ciezko. Doradzicie dobor gatunkow?
Z jednej strony gleba jest kwasna, co juz zaweza ilosc roslin, ktore zechca tam przezyc. Z drugiej strony od wczesnej wiosny do wczesnej zimy przetacza sie niepowstrzymana plaga slimakow - i nawet nie ma co z nia walczyc, to nierealne.
W zeszlym roku wysialam mnostwo nasion, co wzeszlo zostalo zezarte przy ziemi, czesc chyba w ogole sie nie pokazala.
Przetrwaly jak dotad tylko dwie rosliny:
- truskawki - sadzone z sadzonek, ladne zielone liscie, ale przy tej ilosci slimakow na owoce nie mam co liczyc
- mieczyki - cebulki wetkniete do gruntu latem zakwitly tuz przed zima. Mimo, ze slimakom bardzo nie smakowaly i tak byly tu i owdzie ponadgryzane.
Dostalam od rodzicow korone cesarska, na razie trzycentymetrowy kikut wschodzi w doniczce w domu, nie wiem, czy warto ja wysadzac do gruntu.
Do tego bardzo czesto tu pada, slonca jest raczej malo, najczesciej spotykana temperatura od wiosny poprzez lato do jesieni to ok 7 stopni. Wszystkie sugestie mile widziane:)
Wprowadzilam sie do nowego miejsca ze splachetkiem ogrodka, dostalam od wlasciciela domu pozwolenie na proby uprawienia czegokolwiek, ale jest naprawde BARDZO ciezko. Doradzicie dobor gatunkow?
Z jednej strony gleba jest kwasna, co juz zaweza ilosc roslin, ktore zechca tam przezyc. Z drugiej strony od wczesnej wiosny do wczesnej zimy przetacza sie niepowstrzymana plaga slimakow - i nawet nie ma co z nia walczyc, to nierealne.
W zeszlym roku wysialam mnostwo nasion, co wzeszlo zostalo zezarte przy ziemi, czesc chyba w ogole sie nie pokazala.
Przetrwaly jak dotad tylko dwie rosliny:
- truskawki - sadzone z sadzonek, ladne zielone liscie, ale przy tej ilosci slimakow na owoce nie mam co liczyc
- mieczyki - cebulki wetkniete do gruntu latem zakwitly tuz przed zima. Mimo, ze slimakom bardzo nie smakowaly i tak byly tu i owdzie ponadgryzane.
Dostalam od rodzicow korone cesarska, na razie trzycentymetrowy kikut wschodzi w doniczce w domu, nie wiem, czy warto ja wysadzac do gruntu.
Do tego bardzo czesto tu pada, slonca jest raczej malo, najczesciej spotykana temperatura od wiosny poprzez lato do jesieni to ok 7 stopni. Wszystkie sugestie mile widziane:)
- krzand
- 100p

- Posty: 116
- Od: 27 maja 2011, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Miedzy kwasem a slimakami
Azalie - rododendrony, lubią kwaśną glebę. Jest ich tyle gatunków, że jest w czym wybierać. Na ślimaki jest rada: raz w tygodniu wokół ogródka posyp "snacolem" w granulkach. U mnie skutkuje. Też kiedyś całe ich zastępy niszczyły mi wszystko, co zielone. Ulubionym przysmakiem ślimaków były aksamitki. Od czasu, gdy używam "snacolu", mam święty spokój.
Pozdrawiam serdecznie, Krzysztof
-
Gayaruthiel
- 200p

- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
Re: Między kwasem a ślimakami
Dziekuje za podpowiedz z azaliami 
Trucie slimakow nie ma sensu - moj splachetek ogrodka to jakies dwa metry kwadratowe posrodku kilometrow slimakolandii. Nie ustaje w nadziei ze znajde cos, czego nie jedza. Zeby chociaz trawnik mi strzygly...
Trucie slimakow nie ma sensu - moj splachetek ogrodka to jakies dwa metry kwadratowe posrodku kilometrow slimakolandii. Nie ustaje w nadziei ze znajde cos, czego nie jedza. Zeby chociaz trawnik mi strzygly...



