Ta Twoja Gertrude J. jest śliczniutka
Elizabetka po śląsku cz. 6.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elizabetko dobrze że wyczytałam że Heliotrop nie lubi ciepła bo bym nic z niego nie miała. Stoi sobie pod oknem dachowym z dala od kaloryfera i może mi wykiełkuje aby kilka ziarenek jak na pierwszy raz.
Ta Twoja Gertrude J. jest śliczniutka
lubię takie giganty 
Ta Twoja Gertrude J. jest śliczniutka
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Dziewczynki jakoś mi nie idzie pisanie.....na chwilkę wpadam, trochę czytam i .....chyba już czekam na słonko....brak go bardzo ostatnio.
Heliotrop rośnie, pomidorki też, nasiona lobelii niebieskiej już mam jeszcze czekam na białą i czerwoną. Na początku marca będę siać lobelie. A przede wszystkim kombinuję jakby tu miejsce wygospodarować na parapetach.
Ewko Hamilton to nowy nabytek z poprzedniej jesieni a już tak ładnie zakwitł pomimo suszy jaka u mnie panowała. W ubiegłym roku byłam zmuszona
dokupić róże czerwone bo jakoś miałam same bladawce.....jak mus to mus
A w pracy dużo roboty
....jak zapewne się domyślasz.
Reniu tak żałuję, że nie mogłam być na spotkaniu....ale tak to już jest. Jednak jestem pewna, że sobie to kiedyś odbijemy.
Jadzinko mi się też takie duety podobają.....jeden kolor podkreśla drugi i wzajemnie się uzupełniają. Trudka jest śliczna naprawdę ale potrzebuje dużo miejsca szczególnie na szerokość. Heliotropki jeszcze żyją ....25 albo 26 lutego w dni Panny będę je pikować....choć prawdę mówiąc nie wiem kaj to pomieszcza
Iwonka cieszę się, że wróciłaś...mam nadzieję, że na dobre
....tak, zdecydowanie czekamy na wiosnę.
Tosiu a wyobraź sobie, że na Gardenii kupiłam cebulkę lilii martagon Claude Shride baaaardzo dorodna zresztą
...aż byłam zaskoczona......tak się cieszę.....te lilie są na drugim miejscu po różach mchowych w moim
Trasa ćwicza....do Szczejkowic już dojechałach
...teraz Pszczyna, Bytom i Chorzów...a potem to mi już nie bydzie rady.
Maju edulkotku na początku zanim wykiełkowały stały nad kaloryferem (pod parapetem mam wnękę na kaloryfer) w ciepłym miejscu a jak się pokazały zielone łabki to przesunęłam na bok tam gdzie już nie ma kaloryfera a parapet jest chłodniejszy.
Maju oby tylko zima się nie zbiesiła to róże powinny w tym roku dać popis.....na co czekamy z wielką nadzieją i otwartym sercem.
Heliotrop rośnie, pomidorki też, nasiona lobelii niebieskiej już mam jeszcze czekam na białą i czerwoną. Na początku marca będę siać lobelie. A przede wszystkim kombinuję jakby tu miejsce wygospodarować na parapetach.
Ewko Hamilton to nowy nabytek z poprzedniej jesieni a już tak ładnie zakwitł pomimo suszy jaka u mnie panowała. W ubiegłym roku byłam zmuszona
A w pracy dużo roboty
Reniu tak żałuję, że nie mogłam być na spotkaniu....ale tak to już jest. Jednak jestem pewna, że sobie to kiedyś odbijemy.
Jadzinko mi się też takie duety podobają.....jeden kolor podkreśla drugi i wzajemnie się uzupełniają. Trudka jest śliczna naprawdę ale potrzebuje dużo miejsca szczególnie na szerokość. Heliotropki jeszcze żyją ....25 albo 26 lutego w dni Panny będę je pikować....choć prawdę mówiąc nie wiem kaj to pomieszcza
Iwonka cieszę się, że wróciłaś...mam nadzieję, że na dobre
Tosiu a wyobraź sobie, że na Gardenii kupiłam cebulkę lilii martagon Claude Shride baaaardzo dorodna zresztą
Trasa ćwicza....do Szczejkowic już dojechałach
Maju edulkotku na początku zanim wykiełkowały stały nad kaloryferem (pod parapetem mam wnękę na kaloryfer) w ciepłym miejscu a jak się pokazały zielone łabki to przesunęłam na bok tam gdzie już nie ma kaloryfera a parapet jest chłodniejszy.
Maju oby tylko zima się nie zbiesiła to róże powinny w tym roku dać popis.....na co czekamy z wielką nadzieją i otwartym sercem.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elusia trzymamy Cię za słowo .JJak dojechałaś do Izy to do Nelki też trafisz a potem do nas to prosta droga
No to mosz wreszcie swoje Martagonki .Mnie tez by sie widziały ,ale ,,,,,,trocha drogo wychodzą drożej niż róże 
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Wreszcie dziś wyjrzało słonko....
Jadźko tak bym sobie życzyła a co z moich chęci wyjdzie to zobaczymy. Martagonka kupiłam za 18zł ale naprawdę bardzo dorodna cebula. Potem będziemy kombinować jak ją rozmnozyć. ...co by się odkuć za róże.
Parę fotek wspominkowych.



na miejscu kartonów posadzę albo papryki albo pomidory.
Honorine de Brabant




Moja produkcja pomidorów i papryk.

12x7= 84 + z innych pojemniczków ...sadzonki jak łatwo policzyć ponad 100...jednym słowem moja zegrodka będzie się składała z róż, pomidorów i papryk....
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Róże jak zawsze u Ciebie śliczne, ale bartek czy pelargonia w niczym im nie ustępują 
Jeśli chodzi o sadzonki, to chyba każda z nas będzie miała nadmiar. Oczywiście jak wszystkie się udadzą. Ale mam koleżanki, a i bratowa też coś przygarnie. I tak wyjdzie taniej jak kupno sadzonek. A do tego jaka satysfakcja
Jeśli chodzi o sadzonki, to chyba każda z nas będzie miała nadmiar. Oczywiście jak wszystkie się udadzą. Ale mam koleżanki, a i bratowa też coś przygarnie. I tak wyjdzie taniej jak kupno sadzonek. A do tego jaka satysfakcja
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Aniu dzięki.
O ile się uda w tym roku z pomidorami to chciałabym sobie część posuszyć a część zagotować bez skórki w całości do słoików. Już je widzę w tych słoikach
a dopiero się z ziemi kotaszą. 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
A Ty będziesz je sadzić w gruncie, czy masz jakiś foliak? A jeśli w gruncie, czy masz jakieś sprawdzone odmiany? Bo w pomidorach jestem kompletnie zielona 
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Jak dojechałaś do Izulki do nas dopiero prosta trasa.Już się nie mogę doczekać.
Elu lilie i lilkiowce i u mnie zajmują ważne miejsce a Martagonka jeszcze nie mam co n ie znaczy,że nie będę miala-18zl-to m ożna dać!!!Całuski.
Elu lilie i lilkiowce i u mnie zajmują ważne miejsce a Martagonka jeszcze nie mam co n ie znaczy,że nie będę miala-18zl-to m ożna dać!!!Całuski.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Ania wszystko idzie w grunt.....a odmiany to na warzywniaku trzeba poczytać...tam są różne....idź sobie tu obejrz http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 42&t=58890 i tu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 42&t=62603 Szybciorem.
Aneczko ja też się nie mogę doczekać bestuż już ćwicza
Aneczko ja też się nie mogę doczekać bestuż już ćwicza
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Witaj Elu trafiłam do Ciebie z watku sweety i już żałuje że nie zrobiłam tego wcześniej.Naprawde cudnie u Ciebie takie okazy roślinek
i gratuluje sukcesu ogrodowego,bo naprawde jestem pod duzym wrazeniem

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Jadziu witaj w mojej zegrodce
Dzięki za miłe słowa. Trochę z czasem u mnie krucho więc rzadko zagladam.
Kochane dziewczynki pelargonie się przyjęły ze szczypek
....nie wszystkie ale wystarczy....będzie do skrzynek i do donic.



Kochane dziewczynki pelargonie się przyjęły ze szczypek



-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elu a ja wysiałam w tym roku i wzeszły 4-ry, nie wiem co robić

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
To super.....później sobie zrobisz szczypki i będziesz miała ile tylko zechcesz.....a pelargonia się ładnie zagęści. 
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Widzę Eluśka że ostro się wzięłaś do pracy.....pomidorki,papryczka i jeszcze pelaśki
Oby wszystko ładnie i dorodnie rosło
Oby wszystko ładnie i dorodnie rosło
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
....a gdzie reszta
Grażuś....parę parapetów by się zdało mieć więcej. 


