Ogródek przydomowy u Marii.k55

[e-babcia]

Marysiu chyba zaraże się różomanią od ciebie,bo naprawde cuda pokazujesz

[ewa_rozalka]

Marysiu wstawiłam kilka różyczek .

[mewa]

A ja jestem twarda - na razie o różach nie myślę

[britvictango]

Witaj kolejna podlasianko - region rośnie w siłę
Róże niezaprzeczalnie piękne - ja nie potrafię swoim tak dogodzić
Jeszcze nie przejrzałem wątku do końca, ale jestem zachwycony ogrodem.
A gdzie dokładnie mieszkasz?

[maria.k55]

e-babcia - Jadziu - ja mówię, na razie zacznij od 2-3 szt. jak się spodoba, poznasz ich wymagania wtedy decyzja należy do ciebie
ewa-rozalka - Ewuniu już biegnę
mewa - Ewa - Ewa a ja myślę, że to do czasu

[mewa]

marysiu - zapewne tak ale zamówiłam tyle roślin że jak tylko zima odpuści to muszę zasuwać na działkę i miejsce im robić ( zerwać darninę , nawieźć ziemi i dopiero mogę wysadzać )

[maria.k55]

Ewuniu różyczki są cierpliwe, bo one w kazdym ogrodzie to taka kropka na i, jak już jest wszystko to królowa przychodzi triumfować

[Azalia]

dziękuję za szybką odpowiedź i deklarację pomocy. Spróbuję najpierw z wnuczką, a jak nie będzie miała do mnie cierpliwości to poproszę o pomoc. W sprawie różomanii to stwierdzam, że jednym z głównych jej źródeł, oczywiście w pozytywnym znaczeniu, jest FO. Ja mam naturę kolekcjonera ale jeszcze 4 lata temu miałam duże kolekcje hortensji i piwonii, natomiast róż tylko kilka, zupełnie nieznanych i nieciekawych. Hortensje ogrodowe, w przeróżnych, bardzo niekiedy rzadkich odmianach, zmarzły w dwóch kolejnych, bardzo u nas mroźnych zimach, piwonie w 2010 stały 6 tygodni w wodzie i straciłam wszystkie 15 wielkich krzaków piwonii drzewiastej oraz bardzo wiele piwonii bylinowych.
Któregoś razu 2 lata temu trafiłam na forum i zapadłam na "różyczkę". Cieszę się, że mogę podglądać Wasze
ogrody, podziwiać w nich piękności i czerpać wiedzę o uprawie kwiatów, głównie róż, chociaż miłość do piwonii ciągle mnie też trzyma.

[maria.k55]

Witaj britvictango- bardzo miło mi przywitać kolegę, prawie sąsiada. Ja jestem z Łomży chociaż z Podlasia ale do Bielska Podl. kawałek drogi. Cieszę się z pozytywnej opinii o moim ogródku i różach, muszę przyznać, że twój również bardzo zadbany i jest co podziwiać. Nie wiem jak do ciebie się zwracać bo logo masz trudne, więc mam prośbę, napisz swoje imię pod kreską i uważam, że ułatwi wszystkim kontakt. Zapraszam częściej, juz nie długo będziemy podziwiać nasze rośliny więc będzie ciekawiej.

[mewa]

No to sobie troszkę poczekają skoro wchodzą na końcu

[britvictango]

Ooooo, Łomża Mam tam rodzinę - brat mojej babci tam mieszka z rodziną Kilka razy byłem u nich. Strasznie mi się podobają łomżyńskie wzniesienia - są rewelacyjne
A ja jestem po prostu Leszek

[maria.k55]

Witaj Azalio
Z tego co piszesz to masz piękny ogród już zagospodarowany, nie zwlekaj z założeniem wątku i pokaż swoje roślinki, na pewno jesteś pasjonatem i kolekcjonerem ciekawych roślin, chociażby tylu hortensji czy piwonii. Tu na forum jest dużo osób z pięknymi kolekcjami piwonii, ja akurat mam tylko 4 krzaki ze względu na brak miejsca muszę się ograniczać. Jeśli chodzi o hortensje to samych ogrodowych mam 12 szt. ale ostatnie zimy nie są łaskawe dla ich kwitnienia, dlatego wiele osób na forum wymienia je na mniej kłopotliwe i pewne w kwitnieniu hortensje krzewiaste, ubiegła zima niestety zrobiła spustoszenie wśród naszych roślin tzn. róż czy hortensji. Ale bądżmy dobrej myśli, że ta przynajmniej będzie łaskawa i będziemy nie długo podziwiać nasze kwitnienia w ogrodach. Zapraszam zaglądaj do nas i się odzywaj

[maria.k55]

Teraz już dobrze witaj Leszku , miło mi, że Łomża się podoba, bo naprawdę położenie ma godne podziwu, miasto rozbudowane jest na górze a w dole płynie rzeka Narew.

[aage]

Cieszę się że kocica już nie tęskni.....

[ewa_rozalka]

dzień dobry Marysiu ,miłego dnia .Szkoda że nie słyszysz moich ptaków .Normalnie Sopot.