To jakiś barszcz (Heracleum). Tylko bez paniki!liska pisze:a wczoraj odkryłam taką roślinkę:
Nawet jak to sławetny barszcz Sosnowskiego lub Mantegazziego,
można zostawić, ładnie wygląda. Tylko nie głaskać, bo parzy!
I nie dać mu się wysiać.
A jeżeli to krajowy barszcz zwyczajny (Heracleum spondylium),
wyrzucić bez pardonu. Brzydkie, chwastowate zielsko.