Witajcie moi Mili Goście

.
Po dwóch smarowaniach Diclo ...ból minął ...nie do końca , ale już o niebo lepiej

.
Justysiu ...miałam cały czas wrażenie , że to może zawał ...bo u kobiet przebiega inaczej - dając objawy inne , niż u mężczyzn . No , ale jeszcze towarzyszą mu inne symptomy ...
Po godz. 22.00 już można na takie tematy - do 22.00 - nie wskazane

...poza tym nie z nieznajomymi .. , tylko z Agusią ( nie z Jej M ).
Agusiu...mnie smarował syn , bo M chodzi spać z kurami ( których nie mam

)... wstaje bardzo wcześnie do pracy .
Aniu...powiem Ci , że nie miałam pojęcia iż Legutko ma też handel kłączami ...bo znam tę firmę , jako typowo nasienną .
Już lepiej ...dziękuję za troskę

.
Gosiu...wlazło i wylazło ...prawie , bo już tak nie boli ...siły do kopania - tudzież orania i tak nie mam ...ale za to mam pomoc w osobie synów . Jeżeli tylko trzeba wykopać , czy też ciężkie prace wykonać , to nie jestem sama .
Dziękuję za troskę

.
A teraz ...proszę się częstować ...
Upiekłam drożdżowy z brzoskwiniami i kruszonką ...smacznego ...
Tutaj z brzoskwiniami & z kruszonką przed włożeniem do piekarnika .
Już upieczony ...jest puszysty i bardzo smaczny ...nie za słodki ...mmm...orzeźwiający smakiem owoców .
I takie kwiatki ...podwójne ...
No i ...moje parapetowce ...to tylko część , bo siadła bateria ...
Duże okazy powędrowały na podłogę ...a na parapetach , tudzież stołach rozgościły się pelargonie i spółka ....

a najwięcej jest oleandrów w różnych kolorach ...od bieli , poprzez żółty ...aż do bordowego /biskupiego ...nawet Variegata ...
Wschodzące surfinie i lobelie ...
A na koniec ...przerobione dzwonki ...surowe ...wciąż czekają ...
Buziaki ...
