Ja siałam lenkę ale u mnie kiepsko u kogoś widziałam ją piękną teraz zobaczę jaka
ta będzie porównamy, chociaz nie liczę na cos wielkiego u mnie piachy, jak wiatr
wieje to musze z maską chodzić jak na pustyni
Stasiu,widzę, że zakupiłaś nasiona Judaszowca, a mnie coś naszło i kupiłam Lilaka amurskiego. Ciekawe co nam z tego wyjdzie. Czytałam, że dużo zachodu z wysiewem, trzeba stratyfikować nasiona, i to dosyć długo. Ja mam judaszowca ale jeszcze mi nie kwitł.
O judaszowcu też tam jest.
Cytat
"Judaszowiec kanadyjski - Cercis canadensis
Zalecenia:
Nasiona zalac goraca woda (60 C) i moczyc przez 24 godz., by napeczniały. Siac do ciepłego inspektu. Roczne siewki sadzic do doniczek"
Z Twoimi nasionkami nie ma wiele zachodu
Witaj Stasiu
Widzę Stasiu, że siejesz już na całego
Jutro mam wolny dzień więc zabieram się od rana do siania i muszę jeszcze wsadzić bulwy begonii
A smardzów szkoda, że nie będę miała w tym roku, spodobały mi się.
Jakie już duże siewki i nasionek pięknych kupiłaś, lewkonia już spora Nie wiedziałam że można siać hosty Piękne fotki ..............wspomnienie lata cudowne a za oknem zima i biało
Marzanko ale wpadłaś w wir wiosenny tak to lewkonia
Piotrze taka natura ogrodomaniaka zbliża się wiosna i sieje
Zosiu tak kupiłam judaszowca nie wiem co z tego wyjdzie nasionka moczyłam
było ich dość sporo może uda się coś wychodować ,jak będzie kilka możemy się wymienić.
Dzięki za link poczytałam sobie ciekawostki
Ewuniu ja w tamtym roku miałam begonie ale jakoś nie bardzo mi wyszły
i w tym roku nie sadzę,smardzo może u Ciebie wyrosną drugi raz
Romciu ale idzie ocieplenie hosta nie do siania to jest korzeń już posadzony
w doniczce bo już miał kły i musiałam posadzić
Stasiu ja Cię podziwiam Że też Ci się chce? Judaszowiec? A cóż to takiego? Zaraz wpiszę w Google Ja jeszcze posieję lobelię i nic więcej. Odwilż, maź śniegowa. Okropnie.
Tosia lubię eksperymenty a jak się uda wiesz jaka satysfakcja , a po drugie co ja mam robić
za oknem zima nic nie można grzebać w ogródku to w domu bawię sie w ogródek
Stasiu przetacznik różowy bajka, ja mam judaszowca, ale jeszcze nie kwitł, rośnie już u mnie 2 lata, ja też jestem ciekawa takich eksperymentów, stąd kupiłam nasiona tego lilaka, zobaczymy co z tego wyjdzie, choć im więcej czytam na ten temat tym czarniej to widzę, zobaczymy, busz makowy też urokliwy,
Zosiu no widzisz przecież czytałam że masz judaszowca,ale ze mnie gapcia a swoją
droga bardzo mnie ciekawi czy mi się uda.Zosiu maki raz wysiałam i co roku same
wyłażą czasem az za dużo że muszę wyrywać bo wszystko by zagłuszyły.
Muszę w tym roku znowu nasion nazbierać