Ogród - Babopielka czyli Bożeny

[chatte]

Łał! Ale trafiłam! ;:49 Cieszę się Bozenko, że się ujawniłaś! Tylko czemu mówisz o sobie, jakbyś była gruba jak beczka? Tak samo mówiła Grazynka, a to zgrabna kobietka. Ty tez masz figurę jak należy! Miło zobaczyć Twoją sympatyczną buzię
A propos glicynii: obiecałam zrobić zdjęcie, ale zapomniałam, a potem juz nie miałam czym
Ta większa ( bo druga też pusciła listki), ma już ok 20 cm średnicy! Nie wiem, czy się cieszyć, czy martwić, bo ona ma tworzyć korzenie, nie liście...

[x_B-a]

A ja wiem czemu. Bo jak chwaściska rosną to M Bożenki mówi do niej - babo piel. Bożenko cudowne te twoje widoki, a areał nawet w porównaniu z moim ogromny. Tyle przestrzeni!!! Faktycznie miejsca ci nie zabraknie.

[Babopielka]

Gabriela -Elizabetka-aanula - dzięki za odwiedzinki
koza - pytasz skąd taki nick Babopielka no to Ci wyjaśnię jak robię coś w ogrodzie to mój M przychodzi i mówi "a ty co znowu za babopiela robisz" czyli za taki ekologiczny ,tani i skuteczny oprysk no ja już też się sama z siebie śmieję ,że jestem babopielka
Zapraszam częściej do mojego ogrodu
chatte- Iza ja tak żartowałam sobie z Bogusią na temat wagi ,że 150 kilogramów sie wdrapało na daszek altanki pewnie że bym mogła być szczuplejsza, ale jestem jaka jestem
Z glicynia to nic Ci nie doradzę bo jak Ci już pisałam wcześniej ja nigdy nie próbowałam ukorzeniać jej z gałązki,ale jeśli Tobie się uda ,to ja też na wiosnę bedę próbować
Myślę ,że jeśli wypuściła liście i rośnie to i korzonki też powinna mieć
Ja ostatnio z powodzeniem ukorzeniłam ketmię syryjską od Eweliny i od Narine
Bea- uprzedziłaś mnie troszkę z wyjaśnieniem mojego nicku no i jak na takim areale obyć się bez babopielki

[chatte]

Bożenko, pewnie, ze mogłabyś być szczuplejsza, ale czy naprawę bys chciała? Ja kiedyś chciałam, a teraz jestem duzo szczuplejsza i wcale nie jestem z tego zadowolona Wyglądasz bardzo dobrze i tak trzymaj!
Sadzonkowanie to od lat taka moja "przypadłość". Z doswiadczenia wiem, ze nie zawsze, jak roslina puszcza liście, oznacza to że wytworzyła korzenie. I odwrotnie. Czasem patyki, które cały sezon wyglądają jak suche, wiosną wypuszczają liscie, a po wykopaniu okazuje się, ze wytworzyły piękny system korzeni. Zopbaczymy co będzie z tą glicynią. Jak tylko będę mogła robic znów zdjęcia, to Ci ją pokażę. Czy jednak wytworzy korzenie, to okaże się dopiero wiosną.
Mam nadzieję, że to zrobi ;)

[kryska]

Bożenko, kiedy ja tu ostatnio byłam, nie mogę znaleźć swojego śladu. Za to Ciebie zobaczyłam i Twoje rośliny w całej okazałości. Nie mogę nadążyć biegać po wszystkich ogrodach, no ale ja już jestem trochę starszą babcia od Ciebie. Mój jeden wnuk /może i wnuczka - dawno się nie mierzyłyśmy/ jest już większy ode mnie. Widzę, że masz taką samą różę parkową jak ja.

[agaxkub]

No Bożenko nareszcie Cie widze...
super kobitka z Ciebie i tyle

[Wisienka]

Bożenko - my chyba wszystkie jesteśmy takie "babopielki". Faceci nie mają do tego cierpliwości.
Już napisałam w innym wątku, ale nic nie szkodzi powtórzyć - miło mi Cię poznać!
Fajna babka jesteś i tyle.
A jeden mój nachyłek (były ich trzy) chyba się znalazł - jak zakwitnie, wtedy będę wiedzieć, czy to
faktycznie on, bo nie widziałam jeszcze "na żywo" jego kwiatów (dostałam sadzoneczki w zeszłym
roku jesienią od Grzegorza B.).

[violetta]

Obejrzałam twoje ostatnie zdjęcia i z zazdrości aż mi mowę odebrało. Ale masz kobietko przestrzeń. Możesz szaleć i sadzić, co tylko ci się zamarzy.
Mnie również jest mi bardzo miło cię zobaczyć i poznać.

[Babopielka]

chatte - najważniejsze to żeby zdrówko nam dopisywało ,a reszta to już mniej ważna jest
Ja też ostatnio lubię się bawić w ukorzenianie roślin ,bo jeśli uda się coś ukorzenić to jaka wtedy satysfakcja człowieka ogarnia mam nadzięję ,że z glicynią Ci się uda trzymam kciuki
Kryska - moje wnuki jeszcze małe ja też nie mogę odwiedzać wszystkich ogrodów bo czasu niewiele mam na to , a ogrodów ciągle przybywa
agaxkub- teraz już wiesz z kim piszesz
Wisienka - ja Ciebie też widziałam
violetta - przestrzeń duża i pracy dużo a wolnego czasu niewiele bo ciągle jest coś do zrobienia

[BOzENA1542]

Bożenko
Wyczytałam , ze robisz sok z czarnego bzu.U mnie też pełno tego rośnie.kiedyś mąż zrobił winko ale niezbyt nam smakowało .Jeśli to nie tajemnica to proszę o przepis Pozdrowionka Bożena

[hanka55]

Bożenko, mów co chcesz ale po Twoim ogrodzie suszy nie widać !
Trawniki jakieś podejrzanie zielone, dalekie plany też tętnią życiem...
A w górach, już żółte połacie stoków i zdychające szczeble w resztkach cieków,
które 2 miesiące temu, były rzekami

W tym miejscu, woda sięgała mi do ramion.
Teraz, można zanurzyć całe stopy .

[Wisienka]

Haneczko - ale ostatnio Kraków zalało . Nie doszła do Ciebie ta wieelka chmura???

[jol_ka]

Bożenko wreszcie dotarłam do Ciebie - nie przysyłało mi powiadomień i miałam troche do nadrabiania!!!!
miło Cię poznać na razie wirtualnie, ale przy naszej odległości to i normalną kawkę kiedyś wypijemy mam nadzieję albo i coś mocniejszego ;)
fajne zdjęcia 'z lotu ptaka' znaczy się z altanki - lubię takie, przydają się przy planowaniu ogrodu
skorzystam z przepisu na sok z czarnego bzu - u mnie go pod dostatkiem, wystarczy i dla ptaszorów i dla nas ;)
bardzo mi się podobają Twoje goździki, muszę je koniecznie wysiać!! janowca mam już na liście chciejstw, pełnego jaśminowca też (tylko te pełne chyba nie pachną??) no a wiciokrzew... bajka.. u mnie pomalutku rośnie kilka ukorzenionych badylków wiciokrzewu, widziałam jeden mały pączek i tak się zastanawiam czy go zostawić, czy nie osłabi zbytnio roślinki chciałabym zobaczyć kolor, będzie to niespodzianka

[Babopielka]

BOżENA1542- podałam Ci przepis u Ciebie
hanka55- no to mnie kobieto zaskoczyłaś takim niskim stanem wody w potoku ,a ja myślałam ,że tylko w naszym regionie tak nam skąpią opadów
Wisienka -Kraków zalany a u nas susza w dalszym ciągu czy nie mogliby dzielić tymi opadami tak w miarę równo
jol-ka- pełny jaśminowiec pachnie też ,ale nie tak intensywnie jak pojedynczy ,nasionka od gożdzików mogę Ci zebrać jak chcesz a jak przyjedziesz do mnie , to janowca dostaniesz w prezencie (oprócz kawy i czegoś mocniejszego )

[Babopielka]

To kilka moich roślinek

Hortensja drzewiasta Anabelle

Lilia

Rudbekie

Przetacznik kłosowy

Perukowiec

Słonecznik wierzbolistny

Bylica Stellera od chatte

Złocień wielki -Jastruń

Dzwonek bez nazwy może ktoś wie jak on się nazywa

Nachyłek drobnokwiatkowy