Moj zielony Raj

[perdii]

Dorotko dziękuję za odpowiedź. Może zagna mnie w tą stronę Polski Częściej jeździmy w odwrotnym kierunku czyli do Warszawy.Na swoją wioskę jadę w stronę Lidzbarka Warmińskiego

[dotii]

Witaj Kasiu oczywiście ze pokażę ,
Wszystkie karpy mam w piwnicy ,niestety mamcia maluszków w jakis tajemniczy sposób otwiera sobie tam drzwi i trochę tam broi .Wczoraj wieczorem kolejny raz tam rządziła karp nie gryzie ,ale etykiety pozostawia w fatalnym stanie
Gosiu ,jeśli będziesz miała okazję letnią porą leciec na Ostródę to naprawdę polecam
Trasę na Lidzbark znam i wiem że jeśli będziesz już w Dobrym mozesz z niej zboczyć w kierunku na Ostródę a tam jestem ja
Miłego dnia

[perdii]

Zam tą trasę doskonale. Swego czasu często jeździliśmy do Miłakowa nad jezioro. Powalały mnie te zakręty Nawet jak jedziemy do Gdańska lub do Stegny Gdańskiej to nadrabiamy trochę km i jedziemy przez Ostródę bo odcinek Olsztyn - Morąg to porażka przy mojej chorobie lokomocyjnej
W stronę Lidzbarka jeżdżę bardzo często bo za Lidzbarkiem mam swój "zielony azyl" czyli moje siedlisko

[dotii]

Gosiu ,zakrętów faktycznie jest tu dość sporo jak na taką wąską ulicę .Już nie jedna osoba przyjeżdzająca z Polski mówiła <Co wy tu za drogi macie zawsze tłumaczę ,że ta trasa kiedyś była przeznaczona wyłącznie na furmanki wtedy można było wystraszonego konia łatwiej zatrzymać
Choroba lokomocyjna znam to z autopsji,do tej pory pamietam to uczucie ,ale od kiedy wsiadłam sama za kierownicę ,wszystko całkowicie ustąpiło
Gosiu ,pewnie znasz Kalwarię warmińską ,to w końcu też prawie po trasie , więc jeśli bedziesz tu niedaleko ,serdecznie zapraszam

[perdii]

Do kalwarii jeżdżę na Wielkanoc. Cudowne miejsce. Zawsze obiecuję sobie że pojadę latem, ale jak M ma wolne to jedziemy na wiochę , jak to mówią moje dzieci. Nawet na Starówce w Olsztynie nie bywam Mieszkam na Zatorzu to nie muszę bywać zbyt często w centrum. Do marketów jedziemy jak musimy bocznymi drogami więc starówkę "zwiedzam" jak dzieci przyjadą i wyciągają mnie na "spacer" po mieście a bardziej po sklepach. brr nie lubię sklepów nie ogrodniczych , a Alfy nie znoszę. Byłam tam z cztery razy bo dzieci mnie wyciągnęły. Teraz jestem zmuszona chodzić do tchibo po kapsułki do ekspresu, ale idę raz na jakiś czas kupuję kilka opakowań i mam z głowy. Jak będę się wybierała do kalwarii to dam Ci znać

[asiula]

Dorotko
chyba wykrakałaś ten śnieg
sypie, sypie i sypie
a ja już po cichu liczyłam na wiosnę

[kania]

a tam jestem ja

Dorotko, coś ty z sobą zrobiła!!!! A w awatarze taka śliczna buzia!

[perdii]

To z przepracowania nad szczeniakami Dorotka nie wie kim już jest Ja jak wnuki wyjada też tak mam

[kania]

To z przepracowania nad szczeniakami Dorotka nie wie kim już jest Ja jak wnuki wyjada też tak mam

[Kochammmkwiaty]

Dorotko, dużo sił życzę ponownie. Twoje okolice są bardzo piękne - kiedyś dane mi było być w Kretowinach to chyba troszkę dalej od Ciebie ale klimat i malowniczość tych miejsc mnie urzekła U mnie też śnieg

[Piotr=)]

Jak tam roslinki z nasionek sie mają może coś nowego wykiełkowało u cb.....???

[perdii]

Dorotko a gdzie się Ty podziewasz. Mam nadzieję, że nie jesteś chora.

[dotii]

Czesć Wszystkim
Trochę mnie nie było w tym czasie wydarzyło się też trochę ,ale co tam będę opisywać skoro już to ogarnełam i wróciłam w miarę z dobrym humorem
Gosiu , zdrówko moje ma się dobrze może trochę osiwiałam teraz liczę na moich domowych fryzjerów ,przecież teraz robią takie cuda
Podobnie jak Ty ,Alfy nie znoszę i bywać tam nie muszę 100 razy wolę sklep ogrodniczy
Kalwarię rozkopali rozpadał się most , ciężki sprzęt niestety wciąż zostawia tam brzydkie ślady
Asiulka ,wybacz juz się to nie powtórzy teraz zapowiadać będę pierwszą wiosenna burzę

Kasiu , Gosia ma rację przepracowana jestem do bólu.Oprócz tego sporo czasu spędzam z piesiami i ich fajne podgryzane zabawy
Agunia dziękuje w Kretowinach byłam,ale tylko raz (35km) aż wstyd ,ale potwierdzam jest tam pięknie
Piotruś ,mój żłobek pęka w szwach roślinki pchają się do życia i część z nich już pikowałam .W lodówce Drakiew kaukaska również wymaga pilnego wysiania No nic może w koncu znajdę ten wolny czas.

[dotii]

Kochane słodziaki


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

[dotii]

Parapetowy żłobek
z lewej pomidorki i szałwia


Uploaded with ImageShack.us
Heliotrop,Penstemon,Mydlnica i Pierwiosnek



Uploaded with ImageShack.us
Mix po pikowaniu


Uploaded with ImageShack.us

Lobelka i Pampasówka



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us


Ten złobek znajduje się w kuchni ,kolejne zajeły trzy inne pomieszczenia