Marysiu, cieszę się, że pracuję, choć brakuje mi pewności, czy dotrwam do emerytury
Mój fijoł 8
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 8
Gosia, koty wybierają do spania najlepsze miejsca w domu
Marysiu, cieszę się, że pracuję, choć brakuje mi pewności, czy dotrwam do emerytury
Boję się po prostu o pracę. Kiedy już będę na emeryturze, nie będę miała czasu na nic poza ogrodem
Tak mówię, bo do tego momentu jeszcze daleko-zobaczymy.
Marysiu, cieszę się, że pracuję, choć brakuje mi pewności, czy dotrwam do emerytury
Re: Mój fijoł 8
Siedzę i wybieram róże ale chyba muszę cofnąć się w Twoim wątku i zobaczyć co mi polecałaś. Nie zapisałam to teraz mam szukania, a ciągle mi ktoś przeszkadza.Akurat dzisiaj naszło ich na przychodzenie 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój fijoł 8
Ło matko,Edyta, a kto by ten metr zachowywał?? Ja sadzę od razu róże przy powojniku. No prawie od razu. Przecież pergole, tak jak napisała Ewa, nie są aż tak szerokie, a sadzi się często właśnie przy pergolach?Edyta1 pisze:Ewo, w jakiej odległości sadzić róże od powojników, bo czytałam, że zalecana odległość to metr, ale nie bardzo udaje mi się znaleźć miejsce, żeby tak posadzić.
Ja myślę, że chodziło raczje o sadzenie kolejnych powojników obok siebie. Wtedy by się zgadzało, żeby metr odległości zostawić
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 8
Teraz już wiem co Ci spać nie daje po nocach, a takiego zerwania w środku nocy to współczuję.
Nas czasami budziło jak Basia zleciała z łóżka bo mieszkają nad nami, to też był huk bo stropy drewniane to się niesie bardzo.
Powojniki wsadzam w takie odległości od róży jak inne rośliny, żeby tylko w obrębie bryły korzeniowej sobie nie przeszkadzały. Dołem i tak się poplączą i jedna roślina będzie objadać drugą.
Powojniki wsadzam w takie odległości od róży jak inne rośliny, żeby tylko w obrębie bryły korzeniowej sobie nie przeszkadzały. Dołem i tak się poplączą i jedna roślina będzie objadać drugą.
Re: Mój fijoł 8
Giardina zmarzła w 2011 roku jak i inne delikatne rośliny ale już wiosną odbiła ,teraz ma już 2m i czekam na takie kwitnienie

Twoja ma takie prawdziwe giardinowskie kolory.

Twoja ma takie prawdziwe giardinowskie kolory.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój fijoł 8
Wandziu i właśnie dlatego, ja nie posadziłam tej pary przy żadnej pergoli. Gdzieś czytałam, że któraś dziewczyna przesadzała powojnik i zdziwiła się jego ogromną bryłą korzeniowąwanda7 pisze:Ło matko,Edyta, a kto by ten metr zachowywał?? Ja sadzę od razu róże przy powojniku. No prawie od razu. Przecież pergole, tak jak napisała Ewa, nie są aż tak szerokie, a sadzi się często właśnie przy pergolach?Edyta1 pisze:Ewo, w jakiej odległości sadzić róże od powojników, bo czytałam, że zalecana odległość to metr, ale nie bardzo udaje mi się znaleźć miejsce, żeby tak posadzić.
Ja myślę, że chodziło raczje o sadzenie kolejnych powojników obok siebie. Wtedy by się zgadzało, żeby metr odległości zostawić
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
Re: Mój fijoł 8
Ewo jak będziesz miała czas to zerknij do mojego wątku na listę róż
Co myślisz na temat mojego wyboru
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 8
Gosia, przyjemny sposób spędzania czasu
Wanda, no właśnie-zalecenia sobie, a rzeczywistośc sobie
Majka, to na szczęście dość rzadkie przypadki
Korzenie się i tak przemieszają-trzeba nawozić.
An-ko na razie zima była niezwykle łagodna, więc jeszcze się o Giardinę nie martwię
Edyta-korzenie obu roślin są ogromne
Tylko róża rośnie w dół, a powojnik wszerz
Sadziłam powojnik przy róży pnącej i od razu, i po kilku latach-faktycznie na początku obe rośliny mogą rosnąć słabiej-potem nie widać.
Gosia, już byłam
Wanda, no właśnie-zalecenia sobie, a rzeczywistośc sobie
Majka, to na szczęście dość rzadkie przypadki
An-ko na razie zima była niezwykle łagodna, więc jeszcze się o Giardinę nie martwię
Edyta-korzenie obu roślin są ogromne
Gosia, już byłam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42403
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój fijoł 8
Ewuś, jak zdrowie czy koty panią wygrzały, czy świętowały? bo nocne spadanie przedmiotów to ich zasługa? Jesteś już w pracy czy dalej wygrzewasz łóżeczko?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 8
Marysiu, to nie koty nabroiły
Mam zwolnienie do środy-i ciągle lekką gorączkę
Chętnie bym już wyszła z domu, ale to może być niemożliwe-napadało mnóstwo śniegu
Do środy to mogą być całe góry. A tania siła robocza też leży w łóżku
Stanwell Perpetual w gąszczu
Od 11 do zachodu słońca ma tam patelnię.

Pierwiosnek Vialli. Bardziej podobał mi się Primula capitata, ale nie dał rady ujemnym trzydziestkom

Stanwell ma bodziszek u stóp. Jak widać nie jest to szczelna osłona

Świeża rabata-koty ją uwielbiają

Ogólnie posadzenie tu host i paproci było błędem-za sucho i za jasno, wiosną przeprowadzka.

Stanwell Perpetual w gąszczu
Pierwiosnek Vialli. Bardziej podobał mi się Primula capitata, ale nie dał rady ujemnym trzydziestkom
Stanwell ma bodziszek u stóp. Jak widać nie jest to szczelna osłona
Świeża rabata-koty ją uwielbiają
Ogólnie posadzenie tu host i paproci było błędem-za sucho i za jasno, wiosną przeprowadzka.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42403
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój fijoł 8
No to nie ciekawie szpital w domu! i śnieg zasypał domostwo dobrze, że te słoiczki masz
Coś za długo ta gorączka się utrzymuje, a masz jakieś lekarstwa czy tylko takie domowe środki?
Ewuniu dobrze że masz okienko na świat
Coś za długo ta gorączka się utrzymuje, a masz jakieś lekarstwa czy tylko takie domowe środki?
Ewuniu dobrze że masz okienko na świat
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł 8
A po co Wam odśnieżać jak wszyscy leżą w łóżkach?
Kiedyś czytałam, że prawidłowo powinno sie posadzić różę rok, a nawet 2 lata wcześniej niż powojnik, żeby zdążyła się ukorzenić, bo powojnik jest bardzo ekspansywny.Edyta1 pisze:Wandziu i właśnie dlatego, ja nie posadziłam tej pary przy żadnej pergoli. Gdzieś czytałam, że któraś dziewczyna przesadzała powojnik i zdziwiła się jego ogromną bryłą korzeniowąwanda7 pisze:Ło matko,Edyta, a kto by ten metr zachowywał?? Ja sadzę od razu róże przy powojniku. No prawie od razu. Przecież pergole, tak jak napisała Ewa, nie są aż tak szerokie, a sadzi się często właśnie przy pergolach?Edyta1 pisze:Ewo, w jakiej odległości sadzić róże od powojników, bo czytałam, że zalecana odległość to metr, ale nie bardzo udaje mi się znaleźć miejsce, żeby tak posadzić.
Ja myślę, że chodziło raczje o sadzenie kolejnych powojników obok siebie. Wtedy by się zgadzało, żeby metr odległości zostawić. W artykule, o którym mówię było ponadto, że powojnik powinno się dosadzić do róży nie wcześniej jak po 2 latach
.
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Mój fijoł 8
Rabatka śliczna ile tam wspaniałości posadziłaś, a jak roślinki sie rozrosną to

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 8
An-ka, Twoja Giardina...brak słów
Ewa, jak samopoczucie? Mam nadzieję, że lepsze, a choroba szybko ustąpi...trzeba regenerować siły na wiosnę
Ewa, jak samopoczucie? Mam nadzieję, że lepsze, a choroba szybko ustąpi...trzeba regenerować siły na wiosnę
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Mój fijoł 8
Ewcia
koty zawsze uwielbiają świeże rabaty.
Czasami mam wrażenie, że myślą, że to ich nowa kuweta.
U mnie też jest śnieg, chociaż w Gdańsku już tak nie widać za wiele.
Ale Was zmogło choróbsko
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Tobie i Twojej rodzinie.

Czasami mam wrażenie, że myślą, że to ich nowa kuweta.
U mnie też jest śnieg, chociaż w Gdańsku już tak nie widać za wiele.
Ale Was zmogło choróbsko
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Tobie i Twojej rodzinie.

