Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Kasiu, pomiziaj ode mnie swoje cudne kocię

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Dobrze Iwonko...on i tak jest ciągle miziany...albo daje "rączkę lub nóżkę" żeby mu poduszeczki masować
..pewnie ma stópki zmęczone
A skoro dziś Dzień Kota...jak się nie dawno dowiedziałam...to i ja zrobiłam fotkę mojemu Hermesowi ,znanemu bardziej od strony okazywanego chętnie brzuszka
...ale dziś go bardziej refleksy na suficie obchodziły niż pozowanie..
Hermes

i jeszcze nieco starsze...Hermes w Sylwestra zafascynowany fajerwerkami....żaden huk nie był go w stanie odciągnąć od okna


A skoro dziś Dzień Kota...jak się nie dawno dowiedziałam...to i ja zrobiłam fotkę mojemu Hermesowi ,znanemu bardziej od strony okazywanego chętnie brzuszka
Hermes

i jeszcze nieco starsze...Hermes w Sylwestra zafascynowany fajerwerkami....żaden huk nie był go w stanie odciągnąć od okna

- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Kasiu piękne gardenie
Hermes jak zwykle dostojny
Powiedz, nie przestraszył się tego odbicia w oknie?, bo ja mówiąc szczerze, jakbym zobaczyła takie odbicie z tymi wielkimi oczyskami, to sama bym się przelękła
Kasiu obejrzyj proszę listki od spodu w tym małym fikusku. Dostrzegam tam małe plamki - czy to czasem nie przędziorek? One lubią zajadać fikusy - lepiej dmuchać na zimne.
Kasiu obejrzyj proszę listki od spodu w tym małym fikusku. Dostrzegam tam małe plamki - czy to czasem nie przędziorek? One lubią zajadać fikusy - lepiej dmuchać na zimne.
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Kasiu nowości śliczne-niech Ci zdrowo rosną
Co do fikusa-to niestety jest on szczepiony, dlatego ma takie korzenie. Sam fikus musiałby dużo, dużo dłużej rosnąć, żeby mieć je takie grube
Zresztą jak się przyjrzysz zobaczysz miejsce szczepienia
A Hermes mimo poważnej miny do wyprzytulania
A Hermes mimo poważnej miny do wyprzytulania
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
a koteczek
taka moja słabość do kochanych zwierzątek - labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Nolinko dzięki zaraz obejrzę, oby nie były to robaki...
Paula kochanie tak sądziłam..bo gdzieś napisali że po 7 latach chyba dopiero zaczyna się pień zmieniać..ale jest szalenie mało informacji, przynajmniej ja nie znalazłam..
a Hermes...miewa i okropnie głupawe miny...szczególnie jak śpi brzuchem do góry..niczym pijaczek pod drzewem

Morango przyjeżdżaj..wymiziasz go ile zechcesz...
Paula kochanie tak sądziłam..bo gdzieś napisali że po 7 latach chyba dopiero zaczyna się pień zmieniać..ale jest szalenie mało informacji, przynajmniej ja nie znalazłam..
a Hermes...miewa i okropnie głupawe miny...szczególnie jak śpi brzuchem do góry..niczym pijaczek pod drzewem
Morango przyjeżdżaj..wymiziasz go ile zechcesz...
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Bardzo udane zakupy
zwłaszcza gardenia
Niedawno też sobie kupiłam, ale przekwitłą
Teraz będę czekać na kwiatki twojej , to oczy nacieszę 
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Nowości cudowne, niech pięknie rosną
.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Kasiu ale Twój kociak fajniutki,,,puszysty,,,wymizaj go ode mnie ,jak się da...ale pewnie codziennie go czeszesz
a tą Gardenię obsypana pąkami, pokarzesz jak w pełni rozkwitnie
a tą Gardenię obsypana pąkami, pokarzesz jak w pełni rozkwitnie
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
anabuko czeszę, czeszę ale nocami...jak spać nie mogę, kwiatuszki oczywiście pokażę pewno zaraz pierwszy jaki sie pojawi...długo czekałam na tę zdobycz
i wymiziam moją Kiciochę od każdego...on pieszczotliwy bardzo i równie zaborczy, żadnych sprzeciwów nie uznaje...
Tesiu dobrze, że można je teraz już sobie kupić, jeszcze nie dawno nie były prawie dostępne....a jeśli to bardzo drogie, a jakie kwiaty miała Twoja..o kolor pytam
FiligranowaDzięki

Tesiu dobrze, że można je teraz już sobie kupić, jeszcze nie dawno nie były prawie dostępne....a jeśli to bardzo drogie, a jakie kwiaty miała Twoja..o kolor pytam
FiligranowaDzięki
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Kasiu, nie wiem
Była przeceniona i już bez kwiatków 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Ja wzięłam bez kwiatów, bo wolałam piękny, zdrowy, równy krzaczek..ale ma paki, oby nie zruciła
...ale tam gdzie były pojedyńcze jakieś pod więdłe to kolor miały ciekawe, taki masłowy...czy moja tez taka będzie zobaczymy 
- oxalis
- 1000p

- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Kasieńko....gratuluję gardenii, wiem jak się na nią czeka...na pierwszy bielusieńki kwiatuszek i ten zapach...
cieszę się z całego serca, że i u Ciebie ta królewna się rozgościła
No i co ja mam zrobić....koty lubię, ale nie uwielbiam... jednak nie chcąc zrazić do siebie miłośników tych wielkich złośliwych kulek
poproszę Cię Kasiu o ucałowanie pysia Hermesa...niech ma

cieszę się z całego serca, że i u Ciebie ta królewna się rozgościła
No i co ja mam zrobić....koty lubię, ale nie uwielbiam... jednak nie chcąc zrazić do siebie miłośników tych wielkich złośliwych kulek
poproszę Cię Kasiu o ucałowanie pysia Hermesa...niech ma
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Futro jak zwykle świetne
no i gratuluję zakupu upragnionej gardenii
dużo naczytałam się jaka ona trudna w uprawie i nawet się za nią nie biorę
ale coraz więcej Was pokazuje mi jej piękne buźki i nie wykluczone, że ulegnę
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Ale ten Twój Hermes jest cudowny! 

