elcia1974,
agnieszka_ dziękuję bardzo za odwiedzinki

i oczywiście zapraszam ponownie
samanti a szkoda, że jeszcze tam nie byłaś bo naprawdę warto ja każdą szklarnię obchodziłam chyba po trzy razy i za każdym razem dostrzegałam jakieś inne niezauważone poprzednio roślinki, wtedy byli tam też pracownicy ogrodu i opowiadali o różnych ciekawszych okazach i można było z nimi porozmawiać na roślinne tematy
Pati kochaniutka niestety ale kwiatków tam nie sprzedawali, a szkoda

bo z pustymi rączkami na pewno bym nie wróciła

Mam taką nadzieję, że w tym roku jesienią też uda mi się tam zaglądnąć.
Jeżeli chodzi o moje domowe różności to phalaenopsisy nadal kwitną, oncidium różowe ma jeszcze jeden pęd ale czy zakwitnie to życie pokaże tak samo jest z żółtym, czekam na trochę słoneczka to porobię kilka fotek
