W domu na parapetach kolejni jednoroczni goście ogrodu rosną powolutku - to fotki jeszcze przed posianiem sprzed kilku dni. Teraz jest już miniaturowy lasek małych lobelii
Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
- shida
- 200p

- Posty: 291
- Od: 18 sie 2012, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Przygotowania do wiosny są nie tylko u ptaków - zakamuflowane w garażu stoją zakupy pod nowe nasadzenia
Zakupy robione zimowa porą częściowo po promocjach i na raty
Po raz pierwszy będę testowała koci żwirek na suche miejsce pod jodłami. Ciekawe czy lepiej się sprawdzi niż hydrożel ?

W domu na parapetach kolejni jednoroczni goście ogrodu rosną powolutku - to fotki jeszcze przed posianiem sprzed kilku dni. Teraz jest już miniaturowy lasek małych lobelii


W domu na parapetach kolejni jednoroczni goście ogrodu rosną powolutku - to fotki jeszcze przed posianiem sprzed kilku dni. Teraz jest już miniaturowy lasek małych lobelii
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Ja muszę jeszcze poczekać przynajmniej do końca marca. W W-wie mieszkam w bloku i aż na 8 piętrze.
Na mój balkon przylatują choć na chwilę sikorki i wróble, czasami gołębie, teraz już parami.
Kochasz swój ogród?..
Niektóre rośliny wprost kochają słonko , trudno Ci będzie im dogodzić w cieniu.
Inne muszą mieć dużo wody, jak na przykład powojniki.
Jak zamierzasz wykorzystać ten koci żwirek, on zbiera wilgoć , a co dalej....
Już posiałaś roślinki.
Ja poczekam i dopiero po 20 wysieję. Boję się, że za bardzo by mi porosły.
Do gruntu będę mogła wsadzić dopiero po 15 maja.
- shida
- 200p

- Posty: 291
- Od: 18 sie 2012, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Majka jak tylko masz chwilkę to serdecznie zapraszam do mnie na herbatkę/kawkę w realu
Upiekę coś słodkiego i siądziemy z Mufką na ogrodowe ploty na razie wśród doniczkowej zieleni w otwartym na ogród przeszklonym zimowym ogrodzie lub przy kominku
Przez okno zerkniemy na ptaki w karmniku i powoli ustępujące śniegi. Może jeszcze ktoś do nas dołączy na ogrodowe pogaduchy w oczekiwaniu na wiosnę ? Odprawimy jakieś czary żeby dobrze nam roślinki przezimowały i by już niedługo była wiosna
Zmagania w tym ogrodzie to częściowo właśnie dobieranie roślin tak by dawały radę w bardzo nieprzepuszczalnej zbitej ziemi która w cieniu jest wilgotna ale w słonku robi się zbitą skałą. Staram się tak poupychać wszystko by te lubiące słońce dostały go odpowiednio dużo
Niestety z niektórych roślin musiałam zrezygnować - np Comte de Chambord wybitnie potrzebował więcej słonka i musiał pojechać na działkę do Mufki
Pozostałe róże starałam się umieścić w najlepszych słonecznie miejscach
Za to właśnie powojniki włoskie czują się tu rewelacyjnie
Po wielu zmaganiach udało się też przekonać lawendę, szałwię i kocimiętkę by jakoś rosły ale goździki, rozchodniki okazałe czy irysy bródkowe nie chcą
O kocim żwirku poczytałam trochę i ponoć właśnie dobrze zbiera wilgoć którą sobie potem rośliny odbierają. Jest też zasadowy co akurat powojnikom powinno pasować
Przetestuję i zdam relacje jak podziałał bo cenowo wychodziłby dużo korzystniej niż aquażele...
Pierwsza tura posiana ale reszta jeszcze czeka - u mnie na szczęście część może być posadzona docelowo bardzo wcześnie i ostatnie tygodnie czekać na oszklonym tarasie dlatego w tym roku próbujemy trochę wcześniejszego siewu
Mama wybiera się na działkę pewnie już koło kwietnia o ile pogoda dopisze. Trzeba będzie trochę pokombinować jak pozabezpieczać siewki na drogę 
Zmagania w tym ogrodzie to częściowo właśnie dobieranie roślin tak by dawały radę w bardzo nieprzepuszczalnej zbitej ziemi która w cieniu jest wilgotna ale w słonku robi się zbitą skałą. Staram się tak poupychać wszystko by te lubiące słońce dostały go odpowiednio dużo
O kocim żwirku poczytałam trochę i ponoć właśnie dobrze zbiera wilgoć którą sobie potem rośliny odbierają. Jest też zasadowy co akurat powojnikom powinno pasować
Pierwsza tura posiana ale reszta jeszcze czeka - u mnie na szczęście część może być posadzona docelowo bardzo wcześnie i ostatnie tygodnie czekać na oszklonym tarasie dlatego w tym roku próbujemy trochę wcześniejszego siewu
- shida
- 200p

- Posty: 291
- Od: 18 sie 2012, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
To już dzisiejsze maleństwa
Lobelie dzielnie rosną


Ogród z każdą chwilą budzi się i oczekuje wiosny - wyłażą przebiśniegi i tulipany. Krokusy wystawiają noski. Wszystko budzi się i chce już zobaczyć słonko






Koty już też nie mogą się doczekać i siedząc na swoich czatowniach wypatrują pierwszych jej oznak. Najlepszym punktem obserwacyjnym zawsze jest wieża warowna na murach otaczających zamek... U nas równie dobrze sprawdza się szeroki słupek ogrodzenia

Drugi kot wyczekuje wiosny podglądając gości w karmniku...



W domu zaś na wiosnę czekają inne ptaszki



Ogród z każdą chwilą budzi się i oczekuje wiosny - wyłażą przebiśniegi i tulipany. Krokusy wystawiają noski. Wszystko budzi się i chce już zobaczyć słonko
Koty już też nie mogą się doczekać i siedząc na swoich czatowniach wypatrują pierwszych jej oznak. Najlepszym punktem obserwacyjnym zawsze jest wieża warowna na murach otaczających zamek... U nas równie dobrze sprawdza się szeroki słupek ogrodzenia
Drugi kot wyczekuje wiosny podglądając gości w karmniku...
W domu zaś na wiosnę czekają inne ptaszki
- shida
- 200p

- Posty: 291
- Od: 18 sie 2012, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Na wiosnę i wyjście do ogrodu oprócz ptaszków czekają jeszcze solarne latarenki


A ja czekając na wiosnę i na to by mój miniaturowy "Tajemniczy Ogród" obudził się z zimowego snu oglądam bukiety zasuszone z kwiatów zebranych w ogrodzie...




Mam też bukiecik zasuszonej lawendy - aż nie chcę się wierzyć, że powstał z kwiatów młodziutkich sadzonek posadzonych wiosną.


Oraz bukiecik różyczek



A ja czekając na wiosnę i na to by mój miniaturowy "Tajemniczy Ogród" obudził się z zimowego snu oglądam bukiety zasuszone z kwiatów zebranych w ogrodzie...
Mam też bukiecik zasuszonej lawendy - aż nie chcę się wierzyć, że powstał z kwiatów młodziutkich sadzonek posadzonych wiosną.
Oraz bukiecik różyczek
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Kasia, ślicznie dziękuję za zaproszenie?..
Twój czas jest bardzo cenny.
Kiedyś pewnie uda nam się spotkać co najmniej w trójeczkę i poplotkować. ?
Masz rację czary mary, niech wiosenka przybywa.
Piękne porobiłaś bukiety zasuszone z kwiatów zebranych w ogrodzie...
Mam podobne ptaszki, wybrałam kremowe z namalowanymi na nich czerwonymi różyczkami.
Fajnie je pokazałaś?..
Latarenki mi się podobają, muszę i ja się wypuścić na buszowanie w ogrodniczych.
W ogrodzie wyłażą roślinki i jak dobrze widzę niektóre prawie z pąkami.
To ostatnie dni kiedy mamy nieco więcej czasu? lada dzień zbiegnie nam się czasowo wiosna i święta.
Będzie co robić ?.
Kasiu a, później to ja poproszę jak najwięcej relacji o tym jak przetrwały skarby zakopane w Tajemniczym Ogrodzie.
Pozdrów Mufkę
Kiedyś pewnie uda nam się spotkać co najmniej w trójeczkę i poplotkować. ?
Masz rację czary mary, niech wiosenka przybywa.
Piękne porobiłaś bukiety zasuszone z kwiatów zebranych w ogrodzie...
Mam podobne ptaszki, wybrałam kremowe z namalowanymi na nich czerwonymi różyczkami.
Fajnie je pokazałaś?..
Latarenki mi się podobają, muszę i ja się wypuścić na buszowanie w ogrodniczych.
W ogrodzie wyłażą roślinki i jak dobrze widzę niektóre prawie z pąkami.
To ostatnie dni kiedy mamy nieco więcej czasu? lada dzień zbiegnie nam się czasowo wiosna i święta.
Będzie co robić ?.
Kasiu a, później to ja poproszę jak najwięcej relacji o tym jak przetrwały skarby zakopane w Tajemniczym Ogrodzie.
Pozdrów Mufkę
- anasstasia
- 500p

- Posty: 502
- Od: 27 sty 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romania 6b
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
What beautiful bouquets!
Jakie piękne bukiety!
Jakie piękne bukiety!
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=59&t=62905" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 29&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 29&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
no,no ładne Te Twoje bukieciki z zasuszonych kwiatuszków
//jeszcze trochę i nowe zaczniesz robić 
- shida
- 200p

- Posty: 291
- Od: 18 sie 2012, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Bardzo dziękuję wam kochane, za przemiłe słowa o moich bukiecikach
Zaczęłam je przygotowywać w ostatniej chwili gdy prawie wszystko już było zbyt rozwinięte lub przekwitło by je wysuszyć
W tym roku zaczynam suszenie wcześniej by potem było czym cieszyć się w zimowe miesiące
Dzięki bukiecikom mam cząstkę ogrodu nawet zimą gdy wszystkie rośliny śpią pod śniegiem
Majeczko miłego buszowania po ogrodniczych
Mam nadzieję, że polowy będą owocne
Moje latarenki pojawią się dzięki Mufce
Udało jej się kupić takie bardzo mocno przecenione z potłuczonymi solarami. Solarki dorobiłam z najtańszych dostępnych w merlenie
Na żywo nawet ładniejsze niż na fotkach, a przy zapalonym solarze tworzą się świetlne obrazki z wyciętych kwiatków
Można też włożyć w nie świeczkę taką jak do podgrzewacza...
Pokaż proszę ptaszki jakie u Ciebie zamieszkały - nie widziałam nigdzie takich ślicznych z różyczkami. Może zapoznamy je z moimi szaraczkami to będą miały z kim pogadać w oczekiwaniu na wiosenny wylot na ogrody
Po dzisiejszej śnieżycy aż nie chcę się wierzyć że wiosna mogłaby być szybko ale może jakoś się jej uda do nas zawitać
Nie mogę się doczekać różnych cebulowych, które będą kwitły po raz pierwszy w tym roku
Brakuje mi już zieleni wokół, wszelkich prac ogrodniczych no i nie mogę się doczekać sadzenia roślinek na nowej rabacie... Prawie całą już rozplanowałam i niecierpliwie czekam na możliwość realizacji
Wiosna będzie bardzo trudna w tym roku - dużo zmian roślinnych ale i zaczną się poważniejsze treningi z psami... Będę się jednak pilnowała by pokazywać na bieżąco zmiany w ogrodzie
A co najważniejsze podglądać jak wszystko pięknie rośnie w innych forumowych ogrodach
Bo mimo, że robię to cichaczem, to pilnie obserwuje i podziwiam piękne zdjęcia ogrodów 
Majeczko miłego buszowania po ogrodniczych
Moje latarenki pojawią się dzięki Mufce
Pokaż proszę ptaszki jakie u Ciebie zamieszkały - nie widziałam nigdzie takich ślicznych z różyczkami. Może zapoznamy je z moimi szaraczkami to będą miały z kim pogadać w oczekiwaniu na wiosenny wylot na ogrody
Po dzisiejszej śnieżycy aż nie chcę się wierzyć że wiosna mogłaby być szybko ale może jakoś się jej uda do nas zawitać
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
- shida
- 200p

- Posty: 291
- Od: 18 sie 2012, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Dziękuję - super są
Pięknie prezentują się koło cudnych kwitnących storczyków
Może zostawisz to pogadają sobie z moimi szarymi ptaszkami
Szkoda byłoby usuwać 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Witam cię Kasiu. Bardzo ciekawie opisujesz swój zimowy ogród czekający na wiosnę. Lubię komentarze umieszczane przy każdym zdjęciu, bo o wiele lepiej się te zdjecia wtedy ogląda. Twój ogródek wydaje mi się tym badziej ciekawszy, że z tego, co się zdążyłam zorientować, mamy podobne zakątki. Chodzi mi na przykład o rabaty przy wiklinowej macie. Też mam takie maty pozakładane od wiosny. Dają bardzo ładne tło dla rośli, ale także trochę cienia. Bardzo mnie ciekawi, jakie tam posadziłaś rośliny. Ja mam tam głównie iglaki, hortensje, trawki i żurawki. Może dałoby się coś jeszcze?
Odwiedzamy się wzajemnie z Mufką i z jej zdjęć pamiętam ciebie. Z tego względu jakby lepiej mi się do ciebie pisze. W jakiej mniej więcej okolicy masz swoją działkę, jeśli mogę spytać?
Odwiedzamy się wzajemnie z Mufką i z jej zdjęć pamiętam ciebie. Z tego względu jakby lepiej mi się do ciebie pisze. W jakiej mniej więcej okolicy masz swoją działkę, jeśli mogę spytać?
- shida
- 200p

- Posty: 291
- Od: 18 sie 2012, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Witam Wandziu w...Ursusie
Do niedawna zupełne pustkowie i pola kapusty teraz niedaleko pełna parą trwają prace nad obwodnicą i robi się tu prawdziwie po Warszawsku
Masz racje z tym cieniem - u mnie jest on głównie od jodeł i roślin sąsiadów ale maty jeszcze to potęgują
Na szczęście po obcięciu dolnych gałęzi jodeł jest lepiej. Za rok znów trochę gałęzi przetnę i powinien być tam już tylko typowy półcień. Gorzej mam tuż pod domem gdzie miejscami jest pełen cień
Rośliny i ich dobór to głównie początkowo metoda prób i błędów. Część okazała się trafiona, część przesadziłam, kilka testuję, a kilka stało się plagą, z która walczyłam by nie pochłonęła mi ogrodu
Takimi plagami okazało się dzikie wino, bluszcz i barwinek... W cieniu radziły sobie aż za dobrze
Dawał radę nawet złoty chmiel...
Z roślin, które dobrze rosną w półcieniu mam oczywiście funkie, ostrokrzewy, rododendrony, różne hortensje w tym pnącą, trzmielinę, cisy, bukszpanika... Jest też trochę bylin : irysy syberyjskie, serduszka okazałe i wspaniałe, paprocie, trzykrotka, rodgersja, naparstnice, tojeść kropkowana, floksy wiechowate, tawułki, bodziszki, wielosiły, świecznica, zawilce, wiązówka, parzydła, dąbrówka, fiołki, epimedium, żurawki, miodunki, kopytnik, brunnera, peonie, bergenia, cienioznośny rozchodnik, dzwonki, przywrotnik ... A wiosna dojdą jeszcze kolejne rośliny cienioznośne
W najgorszym miejscu o dziwo poza wielką paprocią dobrze radzi sobie i kwitnie ten typowy "dziki" żółty kosaciec i tojeść kropkowana
Bardzo ładnie rosną też rodgersje, funkie i serduszka okazałe - mam w 3 odmianach i trzymają liście do zimy mimo, że wszędzie są informacje o ich zamieraniu latem... Jeśli masz tam półcień to pole do popisu jest ogromne
Wtedy możesz mieć tawułki, nawet te japońskie krzaczaste
Wszelkie irysy syberyjskie, zawilce, wiązówki, serduszka, bodziszki, przywrotnik, floksy wiechowate, epimedium, a nawet niektóre trawy i clematisy
Oczywiście te trzeba dobrze dobierać bo tylko niektóre nadają się w takie miejsca
Jak tylko śniegi spłyną i zaczną wyłazić rośliny postaram się pokazać moje cieniste miejsca oraz kilka bardziej słonecznych
Zapraszam też do obejrzenia ich w realu 
Masz racje z tym cieniem - u mnie jest on głównie od jodeł i roślin sąsiadów ale maty jeszcze to potęgują
Z roślin, które dobrze rosną w półcieniu mam oczywiście funkie, ostrokrzewy, rododendrony, różne hortensje w tym pnącą, trzmielinę, cisy, bukszpanika... Jest też trochę bylin : irysy syberyjskie, serduszka okazałe i wspaniałe, paprocie, trzykrotka, rodgersja, naparstnice, tojeść kropkowana, floksy wiechowate, tawułki, bodziszki, wielosiły, świecznica, zawilce, wiązówka, parzydła, dąbrówka, fiołki, epimedium, żurawki, miodunki, kopytnik, brunnera, peonie, bergenia, cienioznośny rozchodnik, dzwonki, przywrotnik ... A wiosna dojdą jeszcze kolejne rośliny cienioznośne
W najgorszym miejscu o dziwo poza wielką paprocią dobrze radzi sobie i kwitnie ten typowy "dziki" żółty kosaciec i tojeść kropkowana
Jak tylko śniegi spłyną i zaczną wyłazić rośliny postaram się pokazać moje cieniste miejsca oraz kilka bardziej słonecznych
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Witaj Kasiu .
Twój ,,Tajemniczy ogród" budzi się do życia, ale zimowa odsłona tez mi się bardzo podobała.
Twój ,,Tajemniczy ogród" budzi się do życia, ale zimowa odsłona tez mi się bardzo podobała.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...
Witaj, Kasiu-Shido-Paprotko
to niezwykłe zapraszać do zimowego ogrodu
Niezwykłe i ekscytujące, bo chętnie zajrzę do ciebie wiosną i z pewnością będę śledzić twój Tajemniczy Ogród. Właśnie za Wandą miałam pytać o miejsce twojego ogrodu i stronę Wa-wy, bo tylu ptaszków tak różnorodnych u siebie nie dane mi będzie chyba zobaczyć
Trafiłam do ciebie z wątku o clemkach, których też jesteś jak widzę pasjonatką.
Pozdrawiam
Trafiłam do ciebie z wątku o clemkach, których też jesteś jak widzę pasjonatką.
Pozdrawiam








