Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.6

[asiula]

bardzo mi się podoba twój skalniak
fajnie maskuje tą piwniczkę
a z drugiej strony tam gdzie pergola też planujesz jakieś rabatki na skarpie
czy to nadal będzie składzik rzeczy które mogą się jeszcze przydać (o ile dobrze to nazwałam)

[x-ja]

Fajny masz ten skalniak pozazdrościć pozazdrościć mój od kilku lat traktowany po macoszemu wygląda gorzej niż żle , w tym roku muszę odnowić bo to przydomowa wizytówka ogrodu Z niecierpliwością wyczekuję wiosny , mam już dość siedzenia w domu strasznie mnie to męczy Już niedługo czymś się pochwalę , póki co projekt jest w realizacji więc ....
Iza napisz proszę co to za kwiatuszki w tle takie czerwone/bordowe , wygląda mi to na pełnego posłonka alpejskiego i pewnie tylko wygląda



Znalazłam , 30-sta strona Twojego wątku ... to posłonek , ładniusi

[tu.ja]

Ewo zbyt szybko zachciało nam się wiosny Przecież zima w lutym to norma. U mnie też biało, ale bez przesady - z prześwitami.

Basiu dziękuję! Skalniak w tym miejscu to jedyny sensowny pomysł na ukrycie bunkra.

Asiu z drugiej strony tzn. tej z pergolą jest już miejsce rabatkowe. Czeka tylko na obsadzenie - pomysł i rośliny. Przez dłuższy czas to był składzik "przydasi" - dobrze zgadłaś Nie rzucał się w oczy za bunkrem. Ławka tam już jest. Tylko chyba nie mam zdjęcia Poszukam...

Elu cieszę się, że jesteś Niestety nad skalniakiem trzeba wciąż pracować by utrzymać go w ryzach. Już kilka roślin musiałam z niego wywalić. Za bardzo się rozlazły. Niektóre z nich posadziłam by szybko mieć efekty, a niektóre bez wiedzy o ich ekspansywności Masz rację te kwiatki to posłonek. Pamiątka z Ogrodu na Rozstajach. W zeszłym roku kupiłam na targach trzy inne odmiany o pełnych kwiatach. Sadzonki były malutkie, ale liczę w tym roku na kwiaty. Choćby pojedyncze - tak dla sprawdzenia zgodności odmiany Projekt?! Nowy projekt. To brzmi interesująco. Z niecierpliwością czekam na więcej informacji.

[ewamaj66]

Co z tego, że luty, kiedy wiosny chce się? Nawet koty zwątpiły w pogodę i siedzą w domu.

[tu.ja]

Zaufaj kotom. Na wiosnę przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać

[JacekP]

Iza, dobrze że pokazałaś skalniak z profilu razem z piwniczką (nie widziałem jeszcze tego zdjęcia), bo widać dzięki temu niezwykłość tego pomysłu i świetność realizacji Jestem pod ogromnym wrażeniem
Co do pięciorników; żółte kwiatki i włochate listki ma pięciornik srebrzystolistny (p. argurophylla), a rozłażący się o drobnych, białych kwiatkach - pięciornik biały (p. alba). Może warto porównać je w necie i uda się któryś zidentyfikować

[tu.ja]

Wielkie dzięki Jacku za uznanie. Sam wiesz jak to motywuje do działania. A nowy sezon już tuż, tuż.
Poszperam w necie za tymi pięciornikami. Dziękuję za podpowiedź. Może akurat uda mi się je zidentyfikować.

Coś na przywołanie wiosny by nie kazała długo na siebie czekać:

[krysad71]

Piękne okazy Izuniu na przywołanie wiosny.
Ranniki w ubiegłym roku u mnie przemarzły. Szkoda, że jesienią nie kupiłam ich, ta zima jest łagodna.
Podbiał wiosną też bardzo cieszy.

[asiula]

śliczne wiosenne zdjęcia
tylko wyglądać kiedy znowu zawita
jesienią sadziłam ranniki i psi ząb i na ich kwiatki czekam najbardziej
jestem ciekawa jak wyglądają w realu mam nadzieje że niedługo się przekonam

[AGNESS]

Izuś piękne wiosenne drobinki, już lada chwila pojawią się w ogrodach
Hortensje..... wiadomo..... cudo

[kogra]

A u mnie już koty harcują mimo śniegu.
Wrony zbijają się w grupy i sikory śpiewają swoje wiosenne pieśni.
A od 1 marca ma już być nawet do 10 nad zerem.

[ewamaj66]

Żółte kwiaty ma pięciornik klinolistny
Koty miały tylko chwilowe załamanie nastroju. Od pewnego czasu wybierają raczej spędzanie czasu na podwórku

[JacekP]

TAK Choćby podbiał i stokrotki, byleby już coś kwitło w ogródku Ranniki, o ile dobrze pamiętam, to masz takie późniejsze o brązowobordowych łodyżkach?
Krysiu, ranniki często wysychają. Chyba nawet częściej niż przemarzają.

[Kriss1515]

Jakie ładne krokusiki.

[tu.ja]

Witaj Krysiu! Widzę, że nie tylko wiosnę przywołałam tymi zdjęciami Miło Cię znów widzieć na FO. O ile dobrze pamiętam to jesteśmy umówione na "skalniaczki" wiosną...

Dziękuję Asiu! Moje ranniki to "znajdy", ale ładnie rozsiewają się i cieszą oczy wiosną. Niestety z psizębem nie mam dobrych doświadczeń. Trzy razy sadziłam i ani razu nie widziałam kwiatów

Agness cieszę się, że podzielasz moją słabość do ogrodowych maluszków. Obecność hortensji bukietowych na działce zawdzięczam FO. Wcześniej nie miałam pojęcia o ich istnieniu.

Grażynko też zauważyłam zwiększoną aktywność ptaków. Są dni, że moje osiedle wygląda jak z "Ptaków" Hitchocka Takie wysokie temp. to może będą, ale w ok. Wrocławia. U mnie chyba nie...Ale wiosna się już skrada powolutku

Dzięki Ewo! Sprawdzę tego pięciornika. Kajtek o dziwo też coraz chętniej i dłużej przebywa na balkonie. Nigdy nie miał oporów przed wychodzeniem na dwór

Jacku ja uwielbiam podbiał i stokrotki. To właśnie podbiał w czasach dzieciństwa był dla mnie oznaką wiosny. Sporo go rosło w przydrożnych rowach. Na pamiątkę tych wspomnień przyniosłam kawałek podbiału na działkę i teraz staram się by nie rozpanoszył się bez miary. Masz rację - moje ranniki ciut inne, późniejsze. A może to efekt klimatu? U mnie wszystko ciut później...

Cieszę się Krystianie, że Ci się podobają. Jest dużo różnych odmian. Nie są takie drogie, więc co roku dokupuję trochę cebulek.

Od kilku a może nawet kilkunastu (czas leci jak szalony) tygodni mój M zajmuje się produkcją betonowych obrzeży w piwnicy. Narobił tych kostek już ze dwie setki Będziemy ograniczać nimi rabaty pod drzewami. Ma to ułatwić Mu koszenie i ukrócić moje zapędy do powiększania rabat Wygląda to tak:


Zaglądam tu i ówdzie - pokazują się nasiona. Mam ich pokaźną kolekcję, więc na razie dzielnie bronię się przed kupowaniem kolejnych. Jednak na przedwiośniu nie da się nic nie kupić zielonego...Nie mogłam się oprzeć i kupiłam:
- za całe 2,99 w B.
- podobnego mam na skalniaku, ale za mało i słabo go widać