moje ogródkowe zmagania cz.3

[majowa]

o kurcze ale piękna. Madziu, - napisz na priv namiary na sprzedawcę

[April]

Ale sobie doniczunię sprawiłaś. Świetnie się prezentuje. Ciekawa jestem co w niej ostatecznie posadzisz.

Czy dziś też Cię energia rozpiera? przydało by mi się troszkę Padam na twarz, a tu jeszcze piątek przed nami.

Buziole Walentynkowe

[BOGULENKA]

Cześć Madziu, wreszcie Cię znalazłam i doczytałam zaległości. Bardzo ładna ta ogromna amfora, one mi się kojarzą z takim śródziemnomorskim ogrodem. Pięknie będzie w tym roku u Ciebie. Czytałam o Twoich przygodach z siewkami i mogę Ci powiedzieć, że moim zdaniem rośliny tzn i lobelia i gipsówka są jednymi z trudniejszych do wyhodowania na początek przygody z siewami. Ja w zeszłym roku poniosłam klęskę. Ale bardzo ładnie udały mi się naparstnice, szałwie wszelkiej maści, aksamitki. W tym roku wysiałam różne kolory pelargonii i już mam mocne wschody. Natomiast po raz kolejny klęska z lobeliami, ale jest wysiewam jeszcze raz, a co tam może się wreszcie uda? Pozdrawiam

[Jule]

Super Bardzo mnie sie podoba. Tylko wiesz, zastanow sie jednak czy wsadzac tam hortensje.... one maja plytki ale szeroki system korzeniowy i w takich donicach ktore zwezaja sie na gorze, jest pozniej klopot z przedaszeniem czy wymiana ziemi. Mialam kiedys kulke bukszpana w takiej cynowej donicy, ktora tez byla zwezona na gorze i jak doszlo do wymiany ziemi, to musialam go wyciac, bo nie dalo sie wyciagnac.

[Lukrecja]

Amfora , ale chyba nie na hortensję? W tym roku to będzie istny szał u Ciebie! A jaj jaj...

[wielkakulka]

[lulka]

Kasiu będziemy w kontakcie, ale czuję że po poniedziałkowych zajęciach to będą zakwasy x2
Iwonko wysłałam pw, cieszę się że Ci się podoba
Jolu w takim razie wirtualnie przesyłam część mojej energii. Wczorajsze ćwiczenia dały mi takiego kopa, że endorfiny spać mi nie dawały. Po 1 jeszcze się kręciłam z boku na bok myśląc czy by coś nie zrobić w domku, ale świadomość o pobudce o 6 rano rozwiała moje wahania Też ci się doniczunia podoba?
Bogusiu cieszy mnie, że się odnalazłam , również wiadomość o tym, że moje siewki nie były najłatwiejsze w pielęgnacji. Może w takim razie zapał wróci i spróbuję z czymś łatwiejszym Trzymam kciuki za kolejne próby wysiewów
Jula no A tak chciałam mieć tą hortensję w donicy Myślisz, że miniaturowa hortensja też się tak ukorzeni? Napisane, że nadają się do donic.
Nelu no właśnie miała być na hortensję Szał mówisz mam nadzieję
Aniu jaki śliczny walentynkowy emotionek

[AGNESS]

Madziu przepiękna waza..... ta maleńka też słodziutka, śliczny gest ze strony sprzedającego. Widzę też w tle piękne drewniane skrzynie, na takie choruję, ale nie wiem, czy uda mi sie je kupić w tym roku.... jakoś zakup coraz bardziej się oddala
Zdradź co będziesz sadziła w tej wazie??? Czy dobrze doczytałam, że hortensję???

[lulka]

Agnieszko z upominku ucieszyłam się jak głupia, bardzo miły gest, masz rację. Noooo, hortensja miała być, ale tak jak Jula mówi może być kłopot później z wymianą ziemi np:roll:. Sama już nie wiem, a może coś mi podpowiecie?
Donice drewniane kupiłam w ubiegłym roku i własnoręcznie je ociepliłam, rosną w nich róże (mam nadzieję, że jeszcze rosną) i cebulki, które nie wiem czy przeżyją, bo moje koty uwielbiają tam grzebać. Wiosną powkładam na wierzch większe kamyki. Na all całkiem przyzwoita cena była z tego co pamiętam i kilka rozmiarów do wyboru

[AGNESS]

Madziu ja widziałabym w tej wazie kompozycje z jednorocznych, koniecznie ze zwisającymi ..... Taką burzę kwiatów.... wszystko jedno czy w jednym kolorze, czy w różnych, tak jak najbardziej Ci pasuje.... ale koniecznie ze zwisającymi kwiatami.... tak ja widzę tę wazę Ale wiadomo, co osoba to inne wyobrażenie i pomysł
A pamiętasz ile za skrzynie płaciłaś???

[Jule]

Magda, ja tylko mowie z wlasnego doswiadczenia. Miniatura nie musi miec az tak rozbudowanego systemu korzeniowego, jak np moje Limelight - ktore po jednym sezonie korzenie mialy az do scianek donic a wiesz jakie ja mam wielkie donice.
Prawie wszystko nadaje sie do duzej donicy i to nie o to chodzi, chodzi o ksztalt donicowych pojemnikow. Jak systemy korzeniowe sa plackie i ida wszerz a nie w glab, to pozniej tego nie wyciagniesz za diabla bez obcinania korzeni na okolo.
Mialam tez takie mniejsze amfory na jednoroczne i tez zarastaly tak, ze nie dalo sie ich wyciagnac ale w takim przypadku problemu nie ma, bo i tak sie wyrzuca wszysto, to czy wydlubywane po kawalku czy nie, to zadna strata.

[lulka]

Aga, niestety nie pamiętam ceny za skrzynie, ale wiem, że były stosunkowo tanie-wiem, że to pojęcie względne, ale nie chce skłamać. No to znowu będę dumać co włożyć do amfory, posłucham Jule żeby potem nie pluć w brodę i nie rozwalać donicy. Jednak doświadczenie robi swoje, a ja takowych nie mam jeszcze. W takim razie bombshell na rabatę leci

[imwsz]

Czy Ty będziesz mogła spać mając koło siebie takie rarytasy
No chyba, że je wstawisz do sypialni aby nabrały mocy urzędowej

Niestety, ja równiez Ci odradzam wsadzania do tej pięknoty hortensji Szkoda Twojej pracy i roślinki

[bozunia]

Piękna donica! Powiało ciepłym klimatem Gratuluję zakupu, zwłaszcza, że przyjechała w całości Co będzie w niej siedziało? Być może już pisałaś, ale nie mogę znaleźć...

[April]

Doniczunia jest boooooska Energia bardzo się przyda, choć szef robi dziś wszystko żebym nie usnęła. Niestety zbiera się we mnie z jego powodu tylko ta negatywna energia. Co i raz coś mi podrzuca, bo sam podobno baardzo zajęty. Mam chęć olać i powiedzieć mu że czegoś nie zdążę zrobić. Może miałabym choć odrobinę satysfakcji, najwyraźniej za szybko pracuję. Dopiero teraz zrobiłam sobie śniadanie Nadgorliwość gorsza od faszyzmu