Koliberku
to głównie zależy od gatunku powojnika, z grupy viticella już w pierwszym roku będzie trochę kwiatów, choć bez szaleństw
Pełnię urody zobaczysz tak w 3 roku, Pink Fantasy rośnie u mnie drugi rok. Solidarność chyba 3 rok.
Ważne jest wiosenne cięcie, to ono sprzyja rozgałęzianiu się już u podstawy.
I co ważne powojnik nie lubi jak mu się "nogi" nagrzewają, czyli coś u podstawy dobrze posadzić. Np. trzmielina - dobrze cieniuje podstawę, ja mam róże okrywowe.
I niestety zmorą powojników jest uwiąd, który dręczy co wrażliwsze odmiany. Dlatego na początek by się nie zniechęcić do hodowli tych przepięknych roślin dobrze jest sadzić odmiany odporne na uwiąd.
pozdrawiam
Mariola