Moje kwiaty w hydroponice

effa · Post » 20 cze 2008, o 22:02

basga pisze:No fakt...sąsiadko!
Czyli wystarczy keramzyt i woda i jakiś badylek i można zaczynać przygodę z hydroponiką!?

Gdyby to było takie proste i tanie to też bym się "przerzuciła" na hydroponikę bo dość mnie to kiedyś interesowało. A te wskaźniki pomiaru wody to drogie są? One są razem z doniczką sprzedawane czy osobno? Masz taki w każdej doniczce?

Teresa600 · Post » 20 cze 2008, o 22:06

Aby dobrze zaczac trzeba kupić doniczke ,wsad i wskaznik no i oczywiscie badylek do kamykow wsadzic

Pozdrawiam Teresa

Teresa600 · Post » 20 cze 2008, o 22:10

Effa to jest proste jak drut

.cena wsadu i wskaznika zależy od wielkosci. Po niedzieli polecę na Plac imbramowski do sklepu ogrodniczego popytam o ceny i powiem.Dawno nie kupowałam.....Taniutkie toto nie jest niestety.Wszystko kupuje sie oddzielnie.Wsad musi być dopasowany do doniczki.Najlepiej kupowac razem aby doniczka nie była za duza.

Teresa

effa · Post » 20 cze 2008, o 22:14

Dziękuję Tereso, będę wdzięczna za tą informację

basga · Post » 20 cze 2008, o 22:56

Gdzie na Imbramie jest sklep ogrodniczy?Ja tam jeszcze w nim nigdy nie byłam!

:P

Beata703 · Post » 20 cze 2008, o 23:04

Witaj Teresko śliczne Masz roślinki te domowe i balkonowe na kolana powaliła mnie Twoja paprotka co Ty z nią robisz,że tak pięknie Ci rośnie

manerek · Post » 21 cze 2008, o 14:23

Bardzo ciekawy temat Tereska! Trochę czytałam o tej hydroponicznej uprawie roślin.Podobno hydroponika bardzo dobrze wpływa na mikroklimat wnętrz z centralnym ogrzewaniem - woda wypełniająca osłonki roślin stale paruje, nawilżając powietrze w mieszkaniu. W dodatku w granulkach podłoża nie rozwijają się uczulające grzyby i pleśnie, które często występują w doniczkach wypełnionych ziemią. To dobre dla alergików prawda?

manerek · Post » 21 cze 2008, o 14:28

A słyszała któraś z Was o hydrożelach? Widziałam program o nich (pytanie na śniadanie) Też zaczęłam szukać informacji na ten temat. Jeśli kogoś zainteresuje to wklejam teks ze stronki o hydrożelach:

Hydrożele jako składniki podłoży ogrodniczych oddziaływają zarówno na ich właściwości fizyczne jak również chemiczne. W podłożach z udziałem hydrożeli poprawie ulegają stosunki powietrzno-wodne. Znacznie wzrasta pojemność wodna, a w tym przede wszystkim ilość wody łatwo dostępnej dla roślin. Szczególnie korzystny wpływ hydrożeli na właściwości wodne występuje w przypadku podłoży porowatych, mocno przepuszczalnych dla wody, a więc z dużym udziałem takich komponentów jak: piasek, kora, żwir, keramzyt lub grubsze frakcje węgla brunatnego. W podłożach takich hydrożele znacznie zwiększają pojemność wodną, nie zmniejszając w sposób istotny pojemności powietrznej.. Hydrożele ograniczają wahania wilgotności podłoża wynikające z okresowego wysychania, czy też podlewania przyczyniając się do zredukowania stresu wodnego u roślin. Możliwości ograniczenia zużycia wody, zmniejszenia migracji nawozów i środków ochrony roślin do wód podziemnych, należy uznać za bardzo korzystne z punktu widzenia ekonomicznego, jak i ochrony środowiska przyrodniczego. Biorąc pod uwagę aktualny stan wiedzy nie można jednoznacznie określić dawek hydrożeli, jakie powinny być stosowane w uprawie roślin, zależy to, bowiem od rodzaju hydrożelu, właściwości fizycznych podłoża oraz wymagań określonych gatunków roślin [1].

manerek · Post » 21 cze 2008, o 14:29

więcej info na
http://www.artagro.pl/op/zele.html

Teresa600 · Post » 21 cze 2008, o 19:53

Basga......sklep ogrodniczy mieści tuż przy Imbramie.Idac od glownej ulicy mijasz po prawej stronie wejście na plac ,idziesz dalej ok 20m i po prawej stronie masz slep ogrodniczy.Duzy pawilon,trudno go nie zobaczyć.Kto wie moze sie tam kiedys potkamy

.....Byłoby milo

Pozdrawiam Teresa

Teresa600 · Post » 21 cze 2008, o 20:10

Manerek .....nie masz za co przepraszać z przyjemnością poczytam o innych formach hydro.Musze przyznać ze te żelki wygladaja bardzo efektownie w naczyniu przezroczystym.na pewno są o wiele drozsze niz kermazyt w zwiazku z tym nasuwa sie pytanie czy używać go do zwykłych doniczek.Mysle ze nie ma sensu.Co nie znaczy że nie sprobuje wsadzic 1 roslinki (lubię ekserymentowć

)aby upiększyć wystrój pokoju.Poniewaz jestem alergikiem uważam ten posob prowadzenia roslin za rewelacyjny,poniewaz zwieksza to wilgotnosc powietrza w mieszkaniu.Musze tez przyznać że mozna doprowadzic do zagrzybienia,ale tylko wtedy kiedy nie uzywamy wkaznika i nie sprawdzamy poziomu wody przez naczylenie doniczki przed powtórnym podlaniem(sama kiedys tak zrobiłam i zniszczylam fiołka afrykaskiego)i po prostu zalewamy rosline.

Pozdrawiam Teresa

Teresa600 · Post » 21 cze 2008, o 20:22

Beata..........mam nadzieje ze podłozylaś poduszke pod kolana

inaczej nie darowałabym sobie abyś miała poobijane z mojego powodu http://images30.fotosik.pl/234/9e94153ad9c9d980m.gif Niech te motylki wymasuja Twoje poobijane kolana

....Pytasz co robie z paprotką .......ano podlewam, raz na 2 tygodnie używam nawozu do paproci, mało spryskuje,wbrew temu co mowi sie o paprociach.Nie obracam jej ,ponieważ parocie tego nie lubią......przynajmniej moja

Pozdrawiam Teresa

basga · Post » 22 cze 2008, o 23:06

Dzięki...to trzeba minąć plac i trafić do sklepu...a rośliny tam mają?Jak będę się wybierać to dam znać,choć teraz to mam remont na głowie ale jak skończę to przecież humor muszę sobie poprawić nowym badylkiem. :P

Teresa600 · Post » 24 cze 2008, o 20:29

;:96 .....Effa....Basga.......niestety sklep na Imbramie nie prowadzi już doniczek i wsadów do hydro,w zwiazku z tym nie podam Wam ceny.Tak w ogóle to z wielkiego pawilonu ogrodniczego zostalo niewiele. Powstal za to sklep spozywczy .bar.i jeszcze jakis sklep.Ciekawe gdzie ja teraz kupie dla siebie nowe wsady i doniczki.Będę sie rozdladać .Jak sie czegos dowiem ,powiadomię.
Basga ...jak przezyły Twoje roslinki balkonowe wczorajsza nawałnice.Moje bratki zostaly posiekane(nie zaluje ich tak bardzo bo juz przekwitły) trzeba bedzie pomysleć o nowych kwaitkach do skrzynki.Pelargonia angielska jakos przeżyła,zostala jednak zalana okrutnie.Chyba przez 2 tygodnie nie będę podlewać.

fotki z gradobicia

Pozdrawiam Teresa

basga · Post » 24 cze 2008, o 21:13

Już wiem,gdzie jest ten sklep bo byliśmy dziś na Imbramie,nawet nie wiedziałam,że tam jest Biedronka!
Spróbuj zajrzec do ogrodniczego na Rydla,mogą tam mieć takie różności.Gdyby nie remont to sama poszłabym i zrobiła rozeznanie...no ale M trzeba nadzorować.

Grad zmasakrował mi i skrzynki i roślinki,najbardziej to rojniczków mi szkoda i rozchodniczka.Fotki pokazałam u siebie w wątku-masakra!