Ogród zwkwiat cz. 3

[RomciaW]

Ale apetyczne te Twoje pączki Zosiu I wiosna w ogrodzie zaczyna się żeby tylko nie zmroziło

[kropelka]

Zosiu, dziękuję za zaproszenie na kawkę ;)

[zwkwiat]

ewa_tuli, Ewuniu, prawda że prosty, dodam jeszcze, że z białek, które pozostają po smażeniu pączków, piekę ciasto nazwane piegusem,
- tyle ile białek, tyle maku, mąki tortowej, cukru oraz 1/2 kostka roztopionego masła lub margaryny ale ja daję 1/2 szkl. oleju
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia, zapach migdałowy,( musi być dobrze wyczuwalny w cieście), sól do smaku.
- ubijam białka z cukrem ( jak na bezy) później delikatnie wmieszam łyżką pozostałe składniki, można dodać bakalie.
- piec jak tort,
- roztopić 1/2 tabliczki czekolady polać ciasto po wierzchu.

Tajka, Tereniu, to chyba jest odwieczny problem w rodzinie, członkowie rodziny mają różne smaki, bardzo tego nie lubię, muszę uważać przy gotowaniu, aby zawsze posiłki były tak ułożone żeby wszystkich zadowolić.
Zimą im dogadzam, nawet trzy dania, ale jak się wiosna do nas wprowadzi, to ona będzie miała pierwszeństwo

RomciaW, właśnie dzisiaj napadało znowu śniegu, roślin nie widać, ale jest bardzo mokry i pewnie jutro się stopi.
a pączki, zostało po nich wspomnienie,

kropelka, Mariolu, jak będziesz kiedyś w naszych stronach to zapraszam

[RomciaW]

Zosiu jak to tyle maku mąki ile białek tzn. 6 białek = 6 łyżek maku , 6 łyżek mąki ...............dobrze kombinuję

[Tosia1]

Zosieńko, ja mam przepis na 15 żółtek na 1 kg mąki, bez mleka, ale z masłem. Twój przepis bardziej mi sie podoba, bo tańszy. Mi wychodzi tak 45-47 pączków. Dzięki za przepis.
Muszę się do Ciebie uśmiechnąć o wierzbę z pastorałami. Miałam dwie, ale jedną nam ta baba wyrzuciła. Taka piękna sadzonka była. Pomyślisz?

[malgocha1960]

Zosiu,podziwiam za takie chęci i zdolności w gotowaniu i pieczeniu.Ja ograniczam się do minimum,to,co naprawdę muszę ugotować,bo po prostu nie lubie tego robic.Najlepiej mam od wiosny,bo jest wymówka ogrodem.

[zwkwiat]

RomciaW, Romciu, ja wybijam białka do szklanki, ile białek w szklance tyle wszystkich innych produktów, z reguły 6 białek stanowi około 1 szklanki i pozostałe produkty wsypuję do tej samej wysokości.
Zobacz jak to wygląda został tylko kawałeczek.

Tosia1, Tosiu ależ dużo cholesterolu, a co robisz z białkami?
Pastorały, nie ma sprawy wyślę Ci, sama sobie ukorzenisz tak jak w zeszłym roku?
Wstrętny babsztyl , tak zniszczyć roślinę, bezmyślna, mogła Wam powiedzieć abyście sobie przesadzili.
To byłoby OK.

malgocha1960, Małgosiu, a co można robić zimą, dzień długi i trzeba czymś zająć ręce, ja podobnie jak Ty, na wiosnę ograniczam te prace do minimum niezbędnego, rodzina na kuracji odchudzającej , rzodkieweczki, sałaty i kefir.

[Jule]

Zosiu chcesz drobnego pomidorka Black Cherry? nakupowalam troche nasion ale mnie tyle nie potrzeba i chce sasiadce oddac niech sobie wysieje... no i nie wiem ile zostawic sobie/nam do wysiania, bo Ewie tez wysiewac będę, to moge jeszcze dodatkowo jakiegos.

[zwkwiat]

Jule, Marto chętnie, ale może tylko 4 szt., ja mogę Ci zaoferować nasionka szczypioru, takiego jaki kupuje się w sklepie z małymi cebulkami, nie znam odmiany, nasiona dostałam z Niemiec, wysiewa się go bezpośrednio do gruntu i można to robić w odstępach tygodniowych, aby mieć ciągle świeżą dostawę zieleninki

[zwkwiat]

Miałam nadzieję, że dzisiaj wczorajszy śnieg zniknie a on ani myśli, tak wyglądał ogród dzisiaj popołudniu,

[kania]

ja podobnie jak Ty, na wiosnę ograniczam te prace do minimum niezbędnego, rodzina na kuracji odchudzającej , rzodkieweczki, sałaty i kefir.

Bardzo mi się podoba takie podejście do kwestii diety dla rodziny

Kochana Zosiu a jakież to różyczki zakupiłaś?
Zdjęć z ostatniego postu nie widzę więc nie skomentuję (to wina komputera, którym się teraz posługuję). Jak wrócę do domu, to chętnie obejrzę .

[RomciaW]

Spisałam pieguska, jutro zrobię Robiłam Pawlową ale jeszcze mam białka po pączkach Jeszcze pełna zima u Ciebie

[Tosia1]

Zosieńko, u nas to białe znikło z trawników. Idzie wiosna !!!

[anabuko1]

O u Ciebie widzę zimowo u mnie też,,,,ummmm gdzie ta wiosna Jak ja chciałabym ,żeby już była

[lora]

witaj Zosiu dobrze że zajrzałam przypomniałaś mi o maku którego mam jeszcze dużo po świętach......zrobię takie samo ciasto dla wnusi..
róży jeszcze nie zamówiłam ale w tych dniach przełamię się ... skorzystam z Twojej podpowiedzi...