Ogród Andzi cz.2

[IWONA1311]

Aniu to ja trzymam kciuki żeby się te patyczki ukorzeniły. Ja kiedyś dostałam od znajomej taką gałązkę i nawet mi się ukorzeniła ale jak ją posadziliśmy to padła
nie wiem czy juz zaglądałaś tu ale znalazłam wątek o wierzbie sachalińskiej choć nie wiele w nim informacji na jej temat http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 33&t=46290

[Anna11]

Iwonko dziękuję czytałam ten wątek, przed chwilą się tam wpisałam. Będą przychodzić powiadomienia. Patyczek który posadziłaś prawdopodobnie padł z braku wilgoci, miałam tak z wierzbą babilońską...kupiłam cztery patyczki z niewielkimi korzeniami, posadzone do doniczki. Od razu posadziłam w ogrodzie, tylko jeden się ukorzenił. Widocznie miejsce powinno być na początku wilgotne i pół cieniste...jak sadzonka dobrze się ukorzeni dopiero można przenieść na miejsce stałe.
Inne krzewy które sadziłam z patyków właśnie w takich warunkach najlepiej się ukorzeniały.
Pozdrawiam.

[AGNESS]

Aniu widzę u Ciebie już wiosenne prace w toku,....... patyczki wysadzone do ukorzeniania, mam nadzieję, że zakończy sie sukcesem Tylko wierzbę ukorzeniasz czy inne krzewy również???

[Anna11]

Aga więcej chyba nic nie ukorzenię, chyba że w czerwcu. Teraz trzymam miejsce na pomidory, paprykę, byliny...parapety są za wąskie na nasiona które mam zamiar wysiać

[AGNESS]

No właśnie odwieczny problem z brakiem miejsca na wysiewy.... cierpię na tę samą przypadłość. Chętnie wysiałabym więcej roślin, ale nie mam gdzie..... muszę mieć miejsce na paprykę, pomidorki, na wysadzenie begonii i miniaturowych dalii...... z roslin ozdobnych wysieję tylko koleuski i niecierpki.....

[Anna11]

Aga dalie mini, można wysiać bezpośrednio w ogrodzie...ładnie schodzą i kwitną prawie w tym samym terminie co wysiane w domu. Od kilku sezonów tak wysiewam, trzeba tylko oznaczyć miejsce wysiania. W tamtym roku wytrzepałam nasiona ze starych roślin, w wolnym miejscu...tak wyglądały jak kwitły. Szkoda mi zajmować miejsce na parapecie...jeśli zakwitną troszkę później to rabata jest dłużej kolorowa. Nasiona co roku zbieram z przekwitłych krzaczków, więc jest ich zawsze dużo.
Te dalie na zdjęciu są nie przerywane, tak zeszły i rosły.


Starsze zdjęcie...dalie też były wysiane od razu na rabatkę. Sadzonki mają bardzo charakterystyczne listki jak schodzą, można je z powodzeniem przesadzać.

[AGNESS]

Aniu ja dalie wysiewałam 2 lata temu, teraz przechowuję wykopane karpy . Praktycznie mogłabym wysadzać je po przymrozkach do gruntu, ale one już mi zaczynają wypuszczać rachityczne pędy..... chociaż może i poczekam i wysadzę od razu do gruntu..... szkoda mi miejsca, a karpy są dosyć duże i muszę dawać duże donice.....

[Anna11]

Karpy powinny wytrzymać do maja, nic im nie będzie...chyba miały za ciepło że już ruszyły

[AGNESS]

Aniu one stoją w nieogrzewanej piwnicy i okienko jest otwarte, więc jest zimno, ale i wiele dni było na plusie, więc i roślinki to poczuły.... ale myślę że poczekam jednak do maja i właduje od razu w ogród..... szkoda miejsca na parapecie....

[Anna11]

Hi,hi dobra decyzja, będzie miejsce na jakieś inne cudeńko

[Tajka]

Aniu bardzo ciekawa odmiana wierzby.
Życzę Ci sukcesów w ukorzenianiu. Szkoda, że już nie mam miejsca w swoim ogrodzie na krzewy.
Śliczna rabata daliowa, nigdy bym nie pomyślała, że dalie można wysiewać, gdyby nie forum.
Gdybym miała ogród przy domu i więcej czasu, to skusiłabym się na takie miniaturki daliowe.

[RomciaW]

Piękne fotki letnie Aniu Dobrze radzisz koleżankom, szkoda miejsca na dalie na parapetach Reksio rozbrajający

[Alina-277]

Aniu co czytam za uprawę pomidorków się wzięłaś...chwała Ci za to ..nie ma lepszego pomidora jak z własnej działki ...z brakiem okien w zimie to każdy ma problem ...ja w tym roku będę miała jeszcze większy bo jedno okno zajęte mam hortensjami ...jedne już przesadzone do ziemi a drugie stoją w wodzie....zaczynają wypuszczać listki....około 15 lutego posieję paprykę a pomidory początkiem marca myślę siać...fotki letnie piękne ..widzę że i Ty szkółkę założyłaś...

[anabuko1]

Ja tez lubię dalijki,,, ,to takie wdzięczne roślinki i te kolory takie intsnsywne,,,

[kropelka]

Aniu, ale fajne te mini dalie. Ja swego czasu też siałam miniaturki, potem wykopywałam karpy, przechowywałam w piwnicy, ale one tak się mnożą, że zeszłej jesieni już nawet mi się nie chciało ich taskać do piwnicy, wyrzucałam na kompost... Zostawiłam znikomą część...