tzn tak. może od początku...
cień jest tylko na dole, tam gdzie zacieniają cisy
na granicy działki (tak to nazwijmy) rosną, piękne zresztą cisy, przed nimi były kosodrzewiny - posadzone kiedyś przez kogoś niekoniecznie z głową

od frontu są inne fajnie prezentujące się iglaki...
po przesadzeniu tych biednych kosodrzewin zostaje miejsce, w którym widzę w moim "planie zagospodarowania" wysokie - ok 3 m szczupłe iglaczki.. ładnie się tam mogą komponować, np. jak ktoś mądrze podpowiedział kolumnowe
W każdym razie za dziekuje za wszystkie cenne uwagi.
pozdrawiam
Hanna