Nasiona na taśmie
Re: Nasiona na taśmie
taka bazylia gigant to skarb zamiast kilku sztuk wystarczy jedna dla całej rodziny. Tak samo dobrze smakowała jak mniejsze odmiany ?
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11022
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Nasiona na taśmie
Smak i zapach tradycyjnej bazylii,ale wysiana w gruncie wyglądała jak uboga krewna tej z tunelu.Ta z tunelu była wysoka,ale silnej budowy.Jak robiłam coś w tunelu to zapach mnie wyganiał,co za dużo to niezdrowo.
-
- 500p
- Posty: 516
- Od: 30 sty 2007, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontakt:
Re: Nasiona na taśmie
Zgadzam się, że taka bazylia gigantka to skarb. Ja zostawiłabym dwie sztuki, a jak byłoby mi za dużo to jedną. Moja nawet w szklarni nigdy nie jest jakoś specjalnie imponująca. A żeby mogła zagrozić pomidorom, to nie ma mowy.
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Nasiona na taśmie
Moja bazylia posiana w gruncie strasznie szybko wybijała w pąki, nie wiem czemu. Uszczykiwałam pąki ale z boku wyrastały nowe łodygi które też w kwiaty szły .
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11022
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Nasiona na taśmie
No to teraz mam problem,skoro wam w tunelu nie rośnie taka gigantyczna,to co się z moją stało,że tak się "zmutowała" ?Myślałam,że u wszystkich w tunelu jest taka.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4167
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Nasiona na taśmie



Bazylia uwielbia bardzo ciepło i wilgoć, dlatego w tunelu zawsze będzie dorodniejsza

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11022
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Nasiona na taśmie
Dla eksperymentu jedno nasionko(żeby mi znowu nie zdominowało) wsieję w tunelu i zbiorę nasiona,które dam na akcję.Dzięki za pomysł.
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nasiona na taśmie
W ostatnim sezonie miałam bazylię posianą również w tunelu. Rosła ładna i bujna nie powiem, ale że jest to jedna z moich ulubionych "przypraw", to co odrosła, to zaraz było zjedzone, nie było z nią problemu. Raczej powtórzę eksperyment.
Z sadzonych razem, fasola i kukurydza dobrze rosną. Fasola wyciąga jedzonko z ziemi, a kukurydza służy za tyczkę.
Bożenko, chodziło mi o mieszanie w jednym rzędzie korzeniowych z korzeniowymi, np. cebula i marchew -dobre sąsiedztwo, ale trzeba byłoby dobrze dobierać odległości między nasionami, bo cebula potrzebuje więcej miejsca niż marchew. Do tego trzeba się bawić w Kopciuszka przy zbiorach, chyba, że zbiory tylko w trakcie, a nie na koniec.
Z sadzonych razem, fasola i kukurydza dobrze rosną. Fasola wyciąga jedzonko z ziemi, a kukurydza służy za tyczkę.
Bożenko, chodziło mi o mieszanie w jednym rzędzie korzeniowych z korzeniowymi, np. cebula i marchew -dobre sąsiedztwo, ale trzeba byłoby dobrze dobierać odległości między nasionami, bo cebula potrzebuje więcej miejsca niż marchew. Do tego trzeba się bawić w Kopciuszka przy zbiorach, chyba, że zbiory tylko w trakcie, a nie na koniec.
pozdrawiam Ewa
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Nasiona na taśmie
Zrobiłam dzisiaj taśmę z mieszanką wczesnych sałat. I już wiem, że robienie taśm to nie na moją cierpliwość. A jak w końcu mam tam kleić kupki nasion, to na to samo wyjdzie co sianie bezpośrednio do ziemi, więc robienie taśm zdecydowanie sobie odpuszczam.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nasiona na taśmie
Tula, trzeba do tego podejść metodycznie.
1. Znalazłam dużą tablicę korkową i rozerwałam jeden karton, podobnej wielkości.
2. Zdejmuję wszystko ze stołu, kładę tablicę korkową.
3. Przygotowuję klej z mąki i wlewam do buteleczki (mam trochę niewygodną, poradzono mi spróbować z dużą strzykawką).
4. Nasionka wsypuję do małych pojemniczków i szykuję kilka wykałaczek.
5. Nalewam wody do szklanki.
6. Papier toaletowy rwę po 5 listków (tyle mieści mi się na tablicy), składam i przecinam na 4 części. Oczywiście może być bibuła, czy ręczniki jednorazowe.
7. Tablicę wykładam kartkami, np. reklam.
8. Biorę wygodne krzesło i siadam przy stole, na którym mam przygotowane wszystkie wymienione wcześniej akcesoria.
9. Rozkładam pasek papieru i robię na nim kropeczki kleju.
10. Moczę wykałaczkę w wodzie i nabieram nasionka. Potem przenoszę je na taśmę. Często nabiera się więcej niż jedno, ale szybko można się nauczyć tak manewrować wykałaczką, by na kropelce kleju zostawiać jedno nasionko.
11. Gdy taśma jest pełna, przenoszę ją ostrożnie na górę tablicy i biorę następny pasek.
12. Gdy cała tablica jest zastawiona paskami, przenoszę ją na zamrażarkę a na stole stawiam tekturę z kartonu i postępuję tak, jak poprzednio.
13. Gdy cała tektura jest zastawiona paskami z nasionami, biorę płaski wieszak do spodni i wieszam na nim paski, które były na tablicy korkowej a zdążyły już podeschnąć. Nie widać na nich mokrych plam.
14. Wieszak wieszam, by taśmy schły dalej a paski z kartonem przenoszę na zamrażarkę. Na stole stawiam tablicę korkową... i tak wkoło Macieju.
Praca może żmudna, ale wygodna.

1. Znalazłam dużą tablicę korkową i rozerwałam jeden karton, podobnej wielkości.
2. Zdejmuję wszystko ze stołu, kładę tablicę korkową.
3. Przygotowuję klej z mąki i wlewam do buteleczki (mam trochę niewygodną, poradzono mi spróbować z dużą strzykawką).
4. Nasionka wsypuję do małych pojemniczków i szykuję kilka wykałaczek.
5. Nalewam wody do szklanki.
6. Papier toaletowy rwę po 5 listków (tyle mieści mi się na tablicy), składam i przecinam na 4 części. Oczywiście może być bibuła, czy ręczniki jednorazowe.
7. Tablicę wykładam kartkami, np. reklam.
8. Biorę wygodne krzesło i siadam przy stole, na którym mam przygotowane wszystkie wymienione wcześniej akcesoria.
9. Rozkładam pasek papieru i robię na nim kropeczki kleju.
10. Moczę wykałaczkę w wodzie i nabieram nasionka. Potem przenoszę je na taśmę. Często nabiera się więcej niż jedno, ale szybko można się nauczyć tak manewrować wykałaczką, by na kropelce kleju zostawiać jedno nasionko.
11. Gdy taśma jest pełna, przenoszę ją ostrożnie na górę tablicy i biorę następny pasek.
12. Gdy cała tablica jest zastawiona paskami, przenoszę ją na zamrażarkę a na stole stawiam tekturę z kartonu i postępuję tak, jak poprzednio.
13. Gdy cała tektura jest zastawiona paskami z nasionami, biorę płaski wieszak do spodni i wieszam na nim paski, które były na tablicy korkowej a zdążyły już podeschnąć. Nie widać na nich mokrych plam.
14. Wieszak wieszam, by taśmy schły dalej a paski z kartonem przenoszę na zamrażarkę. Na stole stawiam tablicę korkową... i tak wkoło Macieju.
Praca może żmudna, ale wygodna.
Re: Nasiona na taśmie
O i widzisz, ręcznikami papierowymi mnie zachęciłaś, bo są w domu i można już robić eksperyment. Dzięki!
Re: Nasiona na taśmie
Kurcze, co z ta taśmą? Nanosicie nasiona i co? Na bibułę tak ? I ta bibuła co? Do gruntu?
-
- 500p
- Posty: 516
- Od: 30 sty 2007, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontakt:
Re: Nasiona na taśmie
Ja wolę na bibułę, bo jednym ciachnięciem nożyczek mam 2-2,5 metrowy pasek. No i kolorami mogę trochę mieszać 
Fretka, tak, dajemy do ziemi. A najlepiej przeczytaj wątek albo chociaż 3 stronę.

Fretka, tak, dajemy do ziemi. A najlepiej przeczytaj wątek albo chociaż 3 stronę.
Re: Nasiona na taśmie
ja po prostu nie rozumię po co tak robić? jeszcze na kolorowej taśmie bibule? przecież to chemia barwnik?
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Nasiona na taśmie
W ten sposób oszczędzasz:
-nasiona (nie wymagają przerywki)
-swój czas (ciężko równomiernie wysiać drobne nasionka)
-nasiona (nie wymagają przerywki)
-swój czas (ciężko równomiernie wysiać drobne nasionka)
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.