Ogród Edyty1

[justi177]

Hmmm, to ja mam tak samo.....jak Małgoś
Mogę jeszcze dodać, że rosnące obok siebie róże lubię tonować....czyli stopniowo przechodzić w inny kolor....dorosłam też do tego, żeby prawie najwięcej uwagi poświęcać ogólnemu widokowi krzewu...zupełnie odwrotnie niż na początku

[Edyta1]

Dla mnie ogólny widok krzewu zawsze był priorytetem. Dlatego mam sporo róż z drobnymi kwiatuszkami, ale obficie kwitnących .
Jednak kupowaniem pod tym kątem nie jest łatwe. Czasem naprawdę bardzo trudno jest znaleźć zdjęcie całego krzewu .

[Edyta1]

No to się zaczęło .
Miałam się wstrzymać z zakupami jeszcze chwilę, ale ponieważ już mi wykupili Allisan Princess of Pheonica , postanowiłam już dłużej nie zwlekać i nie ryzykować kolejnego przerabiania wizji rabaty.
Tak więc do mojego koszyka trafiły:
Jacqueline Du Pre,
Crocus Rose,
Iceberg x 2 szt.,
New Dawn (do pary dla rosnącej z jednej strony różyczki ),
Pastella x 2 szt,
Clare Austin,
Old Port.
I tym sposobem załatwiłam już prawie połowę wiosennych zakupów różanych .
Zaczynam się poważnie obawiać o stan mojego portfela, bo to dopiero początek wiosennych planów .

[JLG]

Zaczynam się poważnie obawiać o stan mojego portfela, bo to dopiero początek wiosennych planów .

Mam to samo
Same piekności wybrałaś - z chęcią bym też zamówiła OLd Port, Crocus Rose i Claire Austin.. a tu miejsca brak

[kogra]

Widzę, że zakupy już poczynione.
Trzeba teraz tylko sprzęt przygotować i będziemy sadzić nasze nowe zdobycze.
Czy to będzie jakaś różanka czy wmieszają się w tłum innych roślin?

[Margo2]

Ło matko, ale zamówienie
To ja różanie bardzo skromnie.
Tylko 2 na wiosnę
Za to poszalałam w trawkach i bylinach

[maniusika]

Dawno mnie nie było w twoim ogrodzie . gdzieś cię zagubiłam .. Piękne zakupy róż , chyba nie długo zabraknie ci trawnika .. Budowle po prostu bajeczne , szkoda że u mnie nie ma takiego rzemieślnika aby mi zrobił chociaż takie podpórki pod róże jak u ciebie pod domem .. Miło będzie posiedzieć w altance przy grillu jak nadejdzie wiosna .. Ja w tym roku nastawiłam się na wczesne chryzantemy ,zamówiłam kilkanaście kolorków .. Poczekam na swoje róże jak trochę podrosną . Moja druga różanka jest dopiero drugi rok i drugą zimę ,ciekawe jak przetrwa ,.. W tamtą zimę a raczej wczesną wiosną wymarzła mi Alinka , reszta ładnie przetrwała .. Całusy dla dzieciaków i uściski dla męża , należą mu się za te piękne budowle ..

[Edyta1]

Joasiu, u mnie jeszcze miejsca dużo, tylko nie jestem pewna, czy na szczęście, czy niestety .

Grażynko, część róż chcę dosadzić do już istniejącej rabaty różanej a część zamieszka w towarzystwie iglaków i hortensji na rabacie, na którą od dawna nie miałam pomysłu i cieszę się, że wreszcie mam jakąś jej wizję w głowie . Przyznam uczciwie, że na 2 róże, które mam w planach zakupowych nie wymyśliłam jeszcze miejsca , ale na tyle mi się podobają, że postanowiłam pochodzić z doniczką po ogrodzie i poprzymierzać . Mam jeszcze jedną różankę do przerobienia, ale ponieważ te zakupione róże to dopiero połowa z listy (pozostałe zakupię w innym miejscu) to z kolejną rewolucją poczekam chyba do jesieni . Tym bardziej, że bardzo ważnym punktem programu wiosennych prac jest budowa kamiennej ścieżki. A potem pod koniec maja komunia syna, więc trochę trzeba się streszczać .

Gosiu, ja jesienią nie kupiłam ani jednej róży, to teraz szaleję. Za to kupowałam trawy i byliny .

Janinko, cieszę się, że mnie znalazłaś . Na tym forum nigdy się nie spotkałyśmy i nawet nie wiedziałam jaki masz nick. Zajrzę jutro do Ciebie, bo niedawno wróciłam z pracy i padam z nóg. Całusy .

[gajowa]

Piękne róże zamówiłaś! Nie znałam Old Port, a ma taki ciekawy kolor. Ja już dostałam pomieszania zmysłów od planowania, jakie róże kupić. Widzę, że mam jakiś problem z wyobrażeniem sobie, jaki kolor do jakiego będzie pasował...tzn. może nie tyle kolor, co odcień...

[Edyta1]

Piękne róże zamówiłaś! Nie znałam Old Port, a ma taki ciekawy kolor. Ja już dostałam pomieszania zmysłów od planowania, jakie róże kupić. Widzę, że mam jakiś problem z wyobrażeniem sobie, jaki kolor do jakiego będzie pasował...tzn. może nie tyle kolor, co odcień...

Ewo, dla mnie to też nie jet proste, ale ja radzę sobie w taki sposób, że kopiuję zdjęcia różanych krzewów do folderu i zestawiam je ze sobą w komputerze .
Tak sobie pomyślałam o Twojej różance, że może pasowałyby tu róże z grupy Renaissanse, np. Ghita Renaissanse (bardzo mi się podoba , tylko nie mam na nią pomysłu w swoich ogrodzie, ale być może znajdę dla niej jakiś kącik na innej różance, którą też planuję w przyszłości przebudować ), albo Clair Renaissanse.
Tak sobie pomyślałam, że sporo robi mi się tych różanek w ogrodzie .

[gajowa]

Dzięki, Edytko - to prosty, ale odkrywczy i praktyczny sposób. Obejrzałam sobie Ghitę i Clair R. - Clair mi się podoba. Ghita zreszta też, chociaż na zdjęciach wydaje mi się nieco"żarówiasta"...ciekawe, czy podobnie jest w rzeczywistości.
Chociaż - z drugiej strony - w ogrodzie kolory nawet dość jaskrawe jakoś się komponują i wcale nie rażą

[kogra]

Edytko zdążysz ze wszystkim.
Przecież sezon dopiero się zaczyna i mamy cały rok przed sobą.

[ewa_rozalka]

Edyto ,przeczytałam u Gosi że szukasz róży Jude the Obskure ,ja swoją kupiłam u naszej Kamili w ubiegłym roku cały czas kwitła i bosko pachniała .Cudo .

[Wanda7]

Renesansowe rzeczywiście są piękne i zdrowe. Ja mam te obie. Clair Rennaissanse i Ghitę. Ghita wcale nie jest żarówiasta. Taki średni róż raczej. Natomiast moja Ghita dość krótko trzymała kwiaty i to mnie trochę martwiło.

[Margo2]

Edytko, to my robimy to samo tylko w odwrotnej kolejności
I zobacz jak różne są tego rezultaty.
Już nie mogę się doczekać kiedy te wszystkie roślinki przyjdą i zacznie się sadzenie