Olu, zdjęcia jeszcze nie, ale dzisiaj za chwilkę do lekarza, wrócę po południu to może popracuję. Na razie więcej kompa ma Piotrek, bo to nowy Windows, 8, trzeba go rozgryźć.
Iwonko, dla mnie laptop to nie nowość, tylko teraz konieczność, w łóżku trudno korzystać ze stacjonarnego.
Justynko, to nie takie proste, jak boli i nie można chodzić.