Liliowce - uprawa z nasion
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Liliowce z nasion
Grażynko nic z nimi nie robię bo są na razie ładne i zdrowe. Zobaczymy jak będzie dalej
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4167
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Liliowce z nasion
Mój posadzony wiosną Johny Cash zawiązał 1 nasiennik, a w nim było jedno nasionko. Oczywiście nie wiem kto był tatusiem
. Nasionko zebrałam, ale widzę, że teraz zrobiło się takie podsuszone - czy to prawidłowo, czy może źle je przetrzymywałam
. Próbuję je podkiełkować 



Re: Liliowce z nasion
Włóż do woreczka foliowego z pulchną ziemią,lekko wilgotną. Moje na próbę wysiane,wykiełkwały
po 11 dniach,po czternastu są już rozsadzone.Też były mocno pomarszczone.
po 11 dniach,po czternastu są już rozsadzone.Też były mocno pomarszczone.
Re: Liliowce z nasion
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce z nasion
Na pewno coś wyrośnie.
No to moje gratulacje.
Nic tak nie cieszy jak wyhodowana przez siebie roślina.

No to moje gratulacje.
Nic tak nie cieszy jak wyhodowana przez siebie roślina.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 100p
- Posty: 119
- Od: 4 lip 2011, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska okolice Tarnowa
Re: Liliowce z nasion
Anna55 a jak długo czekałaś na wschody? U mnie na razie nic - cisza
Pozdrawiam Edyta

Pozdrawiam Edyta
Re: Liliowce z nasion
Edytko!
Jak na mnie ( z natury jestem niecierpliwa) to bardzo długo czekałam..
Na początku stycznia namoczyłam nasionka i 12-go włożyłam je do torebki strunowej wypełnionej wilgotnym torfem.
Nic się nie działo więc po kilkunastu dniach postanowiłam je jednak zasiać w pojemnikach.Dostały specjalną ziemię do nasionek i dokładnie 1-go lutego zauważyłam pierwszy milimetrowy kiełek. Jako pierwsze wychodzą nasionka, które kilka dni dłużej stały w wodzie.Zabrakło mi ziemi do nasionek i zanim wybrałam się do ogrodniczego to troszkę zeszło. Wynika z tego,że im dłużej moczone tym szybciej wschodzą.
Musisz uzbroić się w cierpliwość i spokojnie poczekać. Warto!
Jak na mnie ( z natury jestem niecierpliwa) to bardzo długo czekałam..
Na początku stycznia namoczyłam nasionka i 12-go włożyłam je do torebki strunowej wypełnionej wilgotnym torfem.
Nic się nie działo więc po kilkunastu dniach postanowiłam je jednak zasiać w pojemnikach.Dostały specjalną ziemię do nasionek i dokładnie 1-go lutego zauważyłam pierwszy milimetrowy kiełek. Jako pierwsze wychodzą nasionka, które kilka dni dłużej stały w wodzie.Zabrakło mi ziemi do nasionek i zanim wybrałam się do ogrodniczego to troszkę zeszło. Wynika z tego,że im dłużej moczone tym szybciej wschodzą.
Musisz uzbroić się w cierpliwość i spokojnie poczekać. Warto!
- mb_joker
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 23 sty 2013, o 16:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Liliowce z nasion
Witam serdecznie,
Kawałek ziemi mam od pół roku. Zatem to mój pierwszy sezon ogrodniczy i zaczynam go od nasion Liliowców
zebranych w zeszłym roku w ogrodzie botanicznym. Wiem że jest to istna ruletka rosyjska i za ok. 3 lata dowiem się co z tego wyniknie jeśli chodzi o kolory, rozmiary, fasony, itp.
część nasion wysiałam 12-go stycznia bezpośrednio do doniczek rozsadowych - czekam na rezultat niecierpliwie. Na razie nic nie widać.
Planuję drugą partię nasion posadzić po wcześniejszym namoczeniu ich w wodzie.
Pytanie do doświadczonych koleżanek i kolegów:
jak długo trzymać/moczyć w wodzie? Z poprzedniego wpisu zrozumiałam, że nawet do 2 tygodni? Gdzieś wyczytałam, że 24 godziny ...
Dziękuję za pomoc, nie chciałabym zmarnować brakiem doświadczenia tak cennego zbioru.
Kawałek ziemi mam od pół roku. Zatem to mój pierwszy sezon ogrodniczy i zaczynam go od nasion Liliowców

część nasion wysiałam 12-go stycznia bezpośrednio do doniczek rozsadowych - czekam na rezultat niecierpliwie. Na razie nic nie widać.
Planuję drugą partię nasion posadzić po wcześniejszym namoczeniu ich w wodzie.
Pytanie do doświadczonych koleżanek i kolegów:
jak długo trzymać/moczyć w wodzie? Z poprzedniego wpisu zrozumiałam, że nawet do 2 tygodni? Gdzieś wyczytałam, że 24 godziny ...
Dziękuję za pomoc, nie chciałabym zmarnować brakiem doświadczenia tak cennego zbioru.
Pozdrawiam,
Magda
Magda
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce z nasion
Na pewno nie dwa tygodnie.Drugim warunkiem jest stratyfikacja przed namoczeniem.
Nie wiem co już i jak zostało zrobione, dlatego najlepsza radą jest przeczytanie tego co napisane w tym linku - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 32&t=50672
Miłej zabawy i życzę sukcesów.
Nie wiem co już i jak zostało zrobione, dlatego najlepsza radą jest przeczytanie tego co napisane w tym linku - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 32&t=50672
Miłej zabawy i życzę sukcesów.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Liliowce z nasion
Nasiona liliowców nie potrzebują stratyfikacji.Pierwsza partia już w doniczkach,po 15 dniach
- mb_joker
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 23 sty 2013, o 16:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Liliowce z nasion
Mirzan, tak też zrobiłam z pierwszą partią nasion. Podsuszone z zeszłego roku wsadziłam bezpośrednio do ziemi 3 tygodnie temu i nadal nic. Doniczki w temp. 17-19 st. Mam nadzieję, że ruszą niedługo.
Zaczęłam poszukiwać informacji jak zagospodarować 2-gą część nasion (gdyby jednak pierwszy sposób okazał się błędny). Postanowiłam, że potrzymam nasiona 24 h w wodzie i do ziemi. Zobaczymy co z tego wyjdzie ...
Zaczęłam poszukiwać informacji jak zagospodarować 2-gą część nasion (gdyby jednak pierwszy sposób okazał się błędny). Postanowiłam, że potrzymam nasiona 24 h w wodzie i do ziemi. Zobaczymy co z tego wyjdzie ...
Pozdrawiam,
Magda
Magda
Re: Liliowce z nasion
Opisałem wyżej jak skiełkować nasiona.Namoczone włóż do woreczka foliowego, z wilgotną
lekko ziemią,torfem,co masz pod reką.Woreczek zamknij. Za dwa tygodnie masz wszystkie
wykiełkowane i przesadź po jednym do małych doniczek.
lekko ziemią,torfem,co masz pod reką.Woreczek zamknij. Za dwa tygodnie masz wszystkie
wykiełkowane i przesadź po jednym do małych doniczek.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce z nasion
Z moich doświadczeń wynika, że po stratyfikacji lepiej kiełkują.
Jak widać co ogrodnik to inne doświadczenia.
Jak widać co ogrodnik to inne doświadczenia.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Liliowce z nasion
Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Re: Liliowce z nasion
Na przyszły rok zakwitną.