Jaka przerwa miedzy opryskami

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
rozalka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 13 cze 2008, o 10:11
Lokalizacja: gm. Zabia Wola

Jaka przerwa miedzy opryskami

Post »

Mam niesamowicie zagrzybiony ogród. Wczoraj pryskałam Topsinem róże, pomidory i azalie (nie wiem czy azalie można pryskać topsinem i to dodatkowe pytanie).
Podczas oprysku zauważyłam że mn. pomidory i bez lilak ma zwiędnięte liście. Wygląda mi to na objaw fytoftorozy. Moje pytanie - kiedy mam pryskać previcurem? Czy odczekać ustawowe 7-10 dni. Obawiam się że po 7 dniach może być za późno. Czy można po topsinie np. drugiego dnia zastosować inny preparat grzybobójczy?
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Rozalka
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

A możesz dać zdjęcia tych roślin. A może przyczyną więdnięcia liści jest brak wody? Oprysk możesz wykonać następnego dnia.
Pozdrawiam Andrzej.
rozalka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 13 cze 2008, o 10:11
Lokalizacja: gm. Zabia Wola

Oprysk

Post »

Erazm pisze:A możesz dać zdjęcia tych roślin. A może przyczyną więdnięcia liści jest brak wody? Oprysk możesz wykonać następnego dnia.
Oczywiście. Dziś wieczorem postaram sie wkleić.
Jeszcze moja azalia. Właśnie przeglądam linki dot. azalii i rododendronów i staram się "dopasoawać" chorobe.
Dziękuje
Rozalka
rozalka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 13 cze 2008, o 10:11
Lokalizacja: gm. Zabia Wola

Re: Oprysk

Post »

rozalka pisze:
Erazm pisze:A możesz dać zdjęcia tych roślin. A może przyczyną więdnięcia liści jest brak wody? Oprysk możesz wykonać następnego dnia.
Oczywiście. Dziś wieczorem postaram się wkleić.
Jeszcze moja azalia. Właśnie przeglądam linki dot. azalii i rododendronów i staram się "dopasoawać" chorobe.
Dziękuje
Rozalka
Już sie dowiedziałam... Bez Lilak "przypadkowo" opryskany roundapem pod moja nieobecność przez męża :evil:
Pomidory po Topsinie odżyły. Teraz podlewane rosną jak na drożdzach ;-)

A mąż dostanie roundapem po głowie. Oprysał nawet ścieżki pomiędzy truskawkami :shock:
Pozdrawiam
Rozalka
Awatar użytkownika
wronek89
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 991
Od: 12 mar 2006, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

No to smacznego :)
jak
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 6 cze 2009, o 08:46
Lokalizacja: Wieruszów

Post »

To ja odświeżę trochę temat i z ciekawości zapytam tak jak w pierwszym poście, za jaki czas można pryskać np. na mszyce po wykonanym oprysku Topsinem.
cx

Post »

Witam.
Co by nie wchodzić w szczegóły,wiele środków potrzebuje kilku godzin na wniknięcie,i zaschnięcie.Zatem jeden zbieg teoreycznie można zrobić rano,drugi wieczorem.Praktycznie robi się opryski wieczorem,dzień po dniu.
Hej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”