Witam w nowym tygodniu

Trochę kłopotu mi się narobiło .............kupiłam w październiku nową lodówkę ponieważ staruszka odmówiła posłuszeństwa po dwudziestu paru latach a ta nowa już się napracowała

Trzeba było jakoś to wszystko zorganizować i pół dnia zeszło ...........na szczęście koleżanka ma blisko mnie działkę na której jest lodówka z zamrażarką i zawieźliśmy wszystko z zamrażarki na działkę
Iwonko zmarzły Ci karpy w garażu
Basiu dokładnie 108 km.

Ciekawe jak w tym roku się przechowają ........zostały pod opieką na wsi

Moje trzy zimy przechowałam

Lepiej ze stopką ,czy lepiej nie mówić
Helenko, ja też mam w donicach i raczej nie w pełnym słońcu

Ja też mam ciągle zaległości .........nie zawsze jest wena do pisania, jakieś życiowe zakręty osłabiają człeka ..........eeech takie życie

Najważniejsze że się zbieramy i ruszamy do przodu
Aniu , nie żartuj ..........naprawdę

Przecież mrozy jeszcze zapowiadają
Tak wygląda ogrodzenie od strony drogi latem ..............
Jesienią .........

Ziołowy ogródek w maju .............

Klon przeze mnie formowany ................
CDN.