Ogród południa

[ewamaj66]

Noc bezmroźna-już dawno tak nie było Trochę padało, ale jest ciepło. Boję się, że róże zaczną wegetację i byle jaki mróz będzie mógł im zrobić krzywdę

[Rewi]

MORANGO kwiecistości cudne

[iwona0042]

No i mamy po wiośnie, wracałam z pracy, do auta idę, a ono białe, szyby przymrożone, oj nie tak miało być

[iwona0042]

A jak zdrówko, ja to się chyba uodporniłam, przez to zimno w domu i na szczęście mnie nie bierze nic poważnego

[AGNESS]

Kasiu mam nadzieję, że grypsko już przechodzi , że lepiej się czujesz
Pokazałaś prześliczne kwiatuszki.... jeżówki to moje marzenie a i liatra bardzo mi się podoba , ale już nie mam miejsca w ogródku ..... a słonecznik prawdziwe gorące słońce....

[MORANGO]

oxalis- to kochana liatra kłosowata, bardzo wdzięczna, u mnie rośnie jak kapusta, chyba przy oczku wodnym podpasowało jej miejsce pocieszę ciebie ja mam zaledwie 350 m2, ja to dopiero muszę sie prężyć, by pomieścić roślinki

e babcia- witaj, cieszę sie, że mogę rozweselić Ciebie kolorami lata tak z samego rana w ten ponury dzień, a co do jeżówek, na początku polecam te najzwyklejsze, bo te odmianowe lubią wymarzać, i ja je zawsze zabezpieczam na zimę, a tak poza tym są bardzo proste w uprawie, byle rosły na słoncu, same się rośiewają i żyją sobie swoim rytmem

drewutnia- liatry rzeczywiście dały jazzu , podpasowało im miejsce, bo wcześniej rosły w innym i tak nie wyglądały, a hortnesja to nowy zakup, zobaczymy jak przezimuje, posadziłam ją w gruncie, bo wcześniej miałam taką białą w donicy i poszła do

tade k- walczę z grypskiem i już powoli zdrowieje i mnie nosi na wszystkie strony, bo ja leżeć nie potrafię, cieszę sie, że razem bojkotujemy zimę, ja już zacieram łapki na pierwsze wysiewy, już kilka doniczek wysiałam i oczekuję pierwszych roślinek, a co do pokrzywy to warzywniak też opryskuję, ale częściej używam czosnku, ten śmierdziuszek grypę moją wyleczył a i mszyce

ewamaj66- Ewuś ja też boję sie, że wszystko ruszy z kopyta, a potem przyjdzie mróz , mam nadzieje, że ta pogoda trochę wyhamuje, bo znowu wymarzną mi prymulki i inne kwiatuszki

rewi- dziękuję kochana

iwona 0042- Iwonko, sama nie wiem co lepsze, może niech lepiej sie trochę wymrozi, a w marcu przyjdzie wiosna, bo jakby w marcu miało śnieżyć i mrozić to ja tego nie przeżyję, a zdrówko już całkiem całkiem, jak jeszcze dziś dostałam piękne prymulki na poprawę nastroju, to całkiem ozdrowiałam

agness- skarbie, dziękuję za troskę, czuję sie już całkiem nieżle, tylko kaszel mnie męczy, ale co tam to nic wielkiego

anabuko- witaj, fajnie, że mnie odwiedziłaś, masz rację słonecznik dodaje tymi kolorami takiej energii, że momentami zapominam, że to jeszcze zima

[MORANGO]

To dziś trochę warzywniczych wspomnień

warzywnik w pełni lata
a to moja dziewczyna w fasoli
zieloniutka, delikatna co za tęsknota mnie ogarnia

pepino
pomidorowy foliaczek
zioła z braku miejsca rosną w donicach
ogórkowo, dyniowy foliaczek

[anabuko1]

no,no,,,całkiem imponujący te Twój warzywniczek,i stróża nawet masz a warzywka dorodne widać,że dobra ręka je pielęgnuje
roślinki dyń zdrowe i bardzo duże,pewnie i plenne były

[MORANGO]

troszkę mały ten warzywnik, ale muszę niestety gospodarować tym co mam, cięzko przez to z płodozmianem , a dyniowate ładnie rosły, cukinia, dynia makaronowa były najbardziej okazałe, ale i reszta dobrze rosła, w tym roku robie przerwę z dyniami, zostanę tylko przy ogórkach i cukini, gleba musi sobie odpocząć

[MORANGO]

A to powód mojego nagłego ozdrowienia nowe Prymuleczki

[pomidorzanka]

Na warzywniaczek brak mi słów i słów mi brak

A takich prymuleczek jeszcze nie widziałam

[MORANGO]

Kochana mały ten mój warzywniaczek, dlatego ta wyczochrany a prymulek to ja też takich nie widziałam, aż zadyszki z podniecenia dostałam jak je zobaczyłam, i kaszel mi ustał Jutro odpisze na Twoją wiadomość, z kilku wersów uśmiałam sie do łez

[AGNESS]

O rany jakież cudne te prymulki ciekawe czy uda się je utrzymać w ogródku.... naprawdę przecudne

[ewamaj66]

Prymulki faktycznie niesamowite :Każdego mogłyby porwać z łoża boleści. Jeszcze większą przyjemność sprawił mi widok warzywnika, bo w tym roku u mnie to była całkowita klęska. Nie dość, że same smaczne rośliny, to jeszcze pięknie Twój ogród wygląda

[oxalis]

Warzywniak jak ta lala...cud- miód...porządek jak w wojsku , roślinki zdyscyplinowane i zdrowiutkie.
No pycha ... jednym słowem