Ale jak widać gruntu to ja też nie mam przygotowanego.
Jak znam życie,to najpierw przyślą roślinki a potem będe ziemie zwozić(tylko skąd) i formować rabatę...Długa droga przede mną.
A pozostałe roślinki które wcześniej wymieniłam min trzmielinę,derenia,pęcherznice i pare innych planuje posadzić pod płotem przy wejściu.Czyli tam też muszę przekopać i powiększyć rabatę.
No chyba się sklonuję
ewunia7 pisze: Witaj Ewo
A znasz nazwy tych uroczych różyczek
Podobają mi się
Ewuniu wszystkie różyczki były kupowane w auchan z gołym korzeniem za grosze-widać warto.
Nazw Ci nie podam bo wszystkie znaczniki mój psiak mi ściąga.
Ta największa czerwono pomarańczowa to jest tyczna,tylko tyle wiem
Konwalio widać byłam w Twoim wątku i pomyślałam ,że dawno się nie bawiłam tym programem
Witaj Ewuś ale masz cudny plan rabatki ooo widzę oczyma wyobraźni co będzie się działo wiosna . Pozdrawiam. Tez kombinuję co mi się uda wiosną zrobić .
Ta pomarańczowa nakrapiana to właśnie szczepiona na pniu z Auchana,za 8 zł z tak zwanych promocji odrzutów.Była chorowita,cała w mszycy ale podleczyłam ją i pięknie kwitła:)
Mam nadzieję ,że zima jej nie zaszkodzi.Niestety nazwy nie znam...
A ja posiałam lobelię(jakie to drobne nasionka )
Męczy mnie trochę przeziębienie,ale co tam ubrałam się i zamierzam coś ulepić.
Nie zdradzę co bo nie wiem czy mi się uda...
Z wiklina odpuściłam na razie(ta papierową) rozwalały mi się sploty i ręce mi opadły