Pleśń, biały nalot na ziemi w doniczce
- Damiano12318
- 200p

- Posty: 317
- Od: 26 lip 2011, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk, Zgorzelec, Siekierczyn
Re: Czy to jakas plesn...?
A może ktoś faktycznie dolewa mleka
taki nalot bierze się od częstego podlewania ponieważ gleba jest kwaśna taka pleśń nie zagraża kwiatkom 
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Czy to jakas plesn...?
Dokładnie . Przesusz troche ziemie , wymieszaj to i zniknie ;)
Maniak roślin egzotycznych 
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Czy to jakaś pleśń...?
a to na pewno nie jest grzyb?
-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Czy to jakaś pleśń...?
Na pewno nie jest to grzyb, bardzo często na powierzchni ziemi w doniczkach tak się dzieje. 
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Czy to jakaś pleśń...?
Pytam, bo miałam kiedyś cos podobnego, szczególnie między korzeniami, poradzono mi wywalić razem z rośliną i tak zrobiłam
Więc to zależy od rodzaju podłoża? Top może warto czymś konkretnym podlać?
Więc to zależy od rodzaju podłoża? Top może warto czymś konkretnym podlać?
Re: Czy to jakaś pleśń...?
Mi się też robiło zimą, gdy jest gorsza wentylacja mieszkania. Staram się po prostu jakoś spulchniać powierzchnię ziemi, żeby nie było mocno zbita i wilgotna, bo wtedy na bank to się zrobi. Czasem też posypuję warstewką piasku. Pozdrawiam!
- Damiano12318
- 200p

- Posty: 317
- Od: 26 lip 2011, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk, Zgorzelec, Siekierczyn
Re: Czy to jakaś pleśń...?
Aby temu zapobiec należy przestawić roślinkę w miejsce wentylowane, jeżeli ci przeszkadza ten nalot możesz go "zerwać" do gleby czystej, a często taki nalot dzieje się od wody twardej (kranowej) dlatego zalecam wcześniejszą filtrację lub podlewanie rośliny przegotowaną ostudzoną wodą 
Re: Czy to jakaś pleśń...?
To jest jakaś pleśń (= grzyb). Porasta mocno mokre podłoże wtedy jak jest kiepska wentylacja i duża wilgotność powietrza wokół rośliny.
Osad, który powstaje w wyniku podlewania twardą wodą wygląda zupełnie inaczej.
Osad, który powstaje w wyniku podlewania twardą wodą wygląda zupełnie inaczej.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Czy to jakaś pleśń...?
A odnośnie pierwszych postów... ja faktycznie zimą podlewam swoje paprocie wodą z odrobiną mleka. Robila tak moja babcia i ja tak robię. Wtedy mniej chorują i mniej opadają. 
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Czy to jakaś pleśń...?
Za to mleko, to dziękuję bardzo. O Pomidorach wiedziałam, że się podlewa, o Paprociach, nie... Wykorzystam, jak nic...
A odpowiadając na zadane pytanie, to jest jakiś rodzaj grzyba. Czy pozytywny, nie wiem. Coś takiego występuje w ziemi, jak jest w niej domieszka kory, drewna, nawet drobniutkiego i oczywiście przy mocno wilgotnym podłożu. Jak dalej masz wątpliwości, to powąchaj to... Zapach grzyba powinien być wyczuwalny. Ja bym to usunęła, bo może szkodzić roślinie... I jak pisali przedmówcy, na pewno trzeba przesuszyć podłoże. Jak to nie pomoże wymień ziemię i doniczkę dobrze umyj w gorącej wodzie z dodatkiem płynu do naczyń... Pozdrawiam serdecznie...
A odpowiadając na zadane pytanie, to jest jakiś rodzaj grzyba. Czy pozytywny, nie wiem. Coś takiego występuje w ziemi, jak jest w niej domieszka kory, drewna, nawet drobniutkiego i oczywiście przy mocno wilgotnym podłożu. Jak dalej masz wątpliwości, to powąchaj to... Zapach grzyba powinien być wyczuwalny. Ja bym to usunęła, bo może szkodzić roślinie... I jak pisali przedmówcy, na pewno trzeba przesuszyć podłoże. Jak to nie pomoże wymień ziemię i doniczkę dobrze umyj w gorącej wodzie z dodatkiem płynu do naczyń... Pozdrawiam serdecznie...
- Majorek
- 500p

- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Czy to jakaś pleśń...?
Bardzo ciekawe, a ta zmniejszona zachorowalność czym się objawia, mniejszym ubytkiem części zielonej u rośliny (czyt. liści), czy może jakimiś innymi oznakami?Dorota71 pisze:A odnośnie pierwszych postów... ja faktycznie zimą podlewam swoje paprocie wodą z odrobiną mleka. Robila tak moja babcia i ja tak robię. Wtedy mniej chorują i mniej opadają.
Co do głównego problemu wątku, to potwierdzę, że jest to pleśń. Strasznie z tym walczę (obecnie, odpukać nie ma) w domu w okresie zimowym, ponieważ mam straszne problemy z utrzymaniem odpowiedniej wilgotności powietrza. Usuwać można też oczywiście chemicznie.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Czy to jakaś pleśń...?
Tomku zauważylam, że paprotki zimą podlewane rozcieńczonym mlekiem mniej się sypią. Byle z tym mlekiem nie przesadzić, bo śmierdzi. 
-
determinacja
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 6
- Od: 21 sty 2013, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pleśń w doniczkach
Witam, prosba o pomoc z moim Zamioculcasem... przesadzony 3 tygodnie temu do nowej ziemi - ziemia dla kakutsow polaczona z dla palm. kwiaty nowe zakupione w biedronce i powsadzane do donicy, bulwy mają ciasno i nagle pojawiła się pleśń
kwiaty wyglądają tak... z ziemi zebrałam delikatną pleśń. Kwiaty łamią się i przewracją
http://k00tka.dl.interia.pl/Obraz%201092.jpg]
http://k00tka.dl.interia.pl/Obraz%201093.jpg
http://k00tka.dl.interia.pl/Obraz%201101.jpg
z ziemi zebrałam delikatną pleśń. Kwiaty łamią się i przewracją
ziemie spryskałam preparatem:

robić coś jeszcze? czy czekać?
ziemia nie jest przelana.
kwiaty wyglądają tak... z ziemi zebrałam delikatną pleśń. Kwiaty łamią się i przewracją
http://k00tka.dl.interia.pl/Obraz%201092.jpg]
http://k00tka.dl.interia.pl/Obraz%201093.jpg
http://k00tka.dl.interia.pl/Obraz%201101.jpg
z ziemi zebrałam delikatną pleśń. Kwiaty łamią się i przewracją

robić coś jeszcze? czy czekać?
ziemia nie jest przelana.
Re: Pleśń w doniczkach
Albo uszkodziłaś korzenie przy bulwach albo zalałaś innej opcji nie ma, Ja bym wszystkie wywalił z doniczki i zobaczył czy aby ziemią nie jest w głębszych warstwach bryły normalnym bagnem i jak wyglądają korzenie. Co do ciasnoty jakoś trudno w nią uwierzyć w tak wielkiej donicy na tylko tyle roślin. 

