
Ogród Ignis05 cz4
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród Ignis05 cz4
Floksy przepiękne. Uwielbiam je i mam pare odmian. A Ghislane de Felingonde posadziłam obok bramki. Oby tak cudnie kwitła, jak na tym zdjęciu 

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogród Ignis05 cz4
Straty kwiatów nawet najmniejszych trudno mi przeboleć
Z róż nie przetrwała tylko Kristall, którą kupiłam po naszym spotkaniu.
Ciekawe jak będzie z PHM. Dostał kopczyk, ale gałązki na wierzchu. Pewnie po kwiatach
Piwonie bajka, ale w tym temacie mam silna wolę. Oglądam, podziwam, ale nie kupię, nie kupię...Bo nie mam miejsca

Z róż nie przetrwała tylko Kristall, którą kupiłam po naszym spotkaniu.
Ciekawe jak będzie z PHM. Dostał kopczyk, ale gałązki na wierzchu. Pewnie po kwiatach

Piwonie bajka, ale w tym temacie mam silna wolę. Oglądam, podziwam, ale nie kupię, nie kupię...Bo nie mam miejsca

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród Ignis05 cz4
Dziękuję, Krysiu za link do zdjęć z Powsina. Sposób w jaki okryte są tam róże, to jest prawdziwe mistrzostwo świata! Dwa lata temu interesowałam się kupnem mat słomianych ale niestety cena była dla mnie zbyt wysoka. Takie chochoły oprócz tego, że chronią przed zimnem, bardzo ładnie wyglądają.
Piwonie obejrzę sobie w Twoim ogrodzie
, bo u mnie wcale nie kwitną.
Piwonie obejrzę sobie w Twoim ogrodzie

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród Ignis05 cz4
Krysiu - dziękuję
Adres znam, tylko z czasem kiepsko odkąd pracuję
Może mi się jednak oda wpaść z wizytą.


- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród Ignis05 cz4
Piękna jest ta różyczka
szkoda,że mało odporna




- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Ignis05 cz4
Złe miejsce i tyle
Pewnie zechcę kupić ją jeszcze raz, ale poczekam, aż mi żywopłot urośnie-zawsze to cieplej 


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Ignis05 cz4
Piękna fotka Ghislaine.
Widziałam duży krzew u An-ka, wyglądała bosko cała w kwiatach.
Niestety poprzedniej zimy jej przemarzła, ale w tym roku chyba nadrobi.
Widziałam duży krzew u An-ka, wyglądała bosko cała w kwiatach.
Niestety poprzedniej zimy jej przemarzła, ale w tym roku chyba nadrobi.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz4
Witam
Wczoraj przepadłam , ale już jestem.
Lawina śniegowa zjechała nam z dachu i nieco się zmachałam usuwając ten mokry śnieg.
Na koniec dnia nie miałam już weny na pisanie.
Aniu
miło mi, że podobają Ci się moje floksy.
GdF na pewno też Ci pięknie zakwitnie, Ty masz dobrą rękę do roślin.
Justynko
mój PHM też tylko pod kopczykiem .
Latem wypuścił długaśny pęd i nie bardzo jak mogłam go opatulać.
W poprzednim sezonie , mimo naprawdę rzetelnego okrywania, nie miałam nawet jednego kwiatka.
A tym razem też nie mam specjalnej nadziei.
Kasiu,
może masz je za głęboko posadzone ?
A może jeszcze za młode ? Poczekaj jeszcze, powinny kiedyś zakwitnąć.
Te okrycia chochołami słomianymi są rewelacyjne. Tylko skąd wziąć tyle słomy?
Izuś,
przy okazji , jak będziesz odwiedzała latem rodzinę to wcześniej daj mi znać.
Masz mój nr telefonu ?
Dzidziu,
aż tak źle to chyba z nią nie jest. Ot, trafiłam z posadzeniem na wyjątkowo ostre zimy.
Może z wiekiem minie jej ta wrażliwość .
Ewcia,
pewnie, że tak . A może do tego czasu wyhodują jej odporniejszą wersję.
Grażko
zaraz wpadnę zobaczyć jej fotki u An-ki. Ciekawa jestem porównania, jak rośnie w innych ogrodach .


Wczoraj przepadłam , ale już jestem.

Lawina śniegowa zjechała nam z dachu i nieco się zmachałam usuwając ten mokry śnieg.
Na koniec dnia nie miałam już weny na pisanie.

Aniu


GdF na pewno też Ci pięknie zakwitnie, Ty masz dobrą rękę do roślin.

Justynko

Latem wypuścił długaśny pęd i nie bardzo jak mogłam go opatulać.

W poprzednim sezonie , mimo naprawdę rzetelnego okrywania, nie miałam nawet jednego kwiatka.

A tym razem też nie mam specjalnej nadziei.

Kasiu,

A może jeszcze za młode ? Poczekaj jeszcze, powinny kiedyś zakwitnąć.
Te okrycia chochołami słomianymi są rewelacyjne. Tylko skąd wziąć tyle słomy?
Izuś,

Masz mój nr telefonu ?
Dzidziu,

Może z wiekiem minie jej ta wrażliwość .

Ewcia,


Grażko


- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Ignis05 cz4
Róże piękne - jak zwykle Krysiu, a widok piwonii przywołał wspomnienia. To imieninowy kwiat mojej mamy, zawsze rozwijały się w ogrodzie na 13-go czerwca i mama dostawała bukiet z rana jak tylko wstała z łóżka...Jak byłam dzieckiem - to kwiaciarni u nas nie było.... kwiaty kupowało się u niejakiej Pani Drzygałowej prosto z rabatek. Jak ja lubiłam tam chodzić.....
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród Ignis05 cz4
Aaaa, czyli piwonie można posadzić zbyt głęboko
. Może rzeczywiście to jest przyczyną, bo prawdę mówiąc nie zwracałam uwagi jak je sadzę
. Dostałam od koleżanki kłącza i tak po prostu wsadziłam je do ziemi, a że zrobiłam to w ubiegłym roku więc i druga przyczyna, czyli młody wiek, też może mieć znaczenie. Dziękuję za cenne informacje
.



- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Ignis05 cz4
Crown Princess Margareta jest w moim ulubionym kolorze.
Gdybym nie była pazerna to miałabym wszystkie róże tylko w podobnej tonacji.
Gdybym nie była pazerna to miałabym wszystkie róże tylko w podobnej tonacji.

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Ignis05 cz4
Zamówiłam następne piwonie i widmo głodu zagląda mi w oczy
Zajrzyj do M. Podstolca i też się pogrąż 


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Ignis05 cz4
Ja już nie zaglądam, bo znowu by mnie kusiło.
Wolę obejrzeć w waszych ogrodach.
Wolę obejrzeć w waszych ogrodach.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz4
Marysiu
mimo wszystko, mam nadzieję, że są to miłe dla Ciebie wspomnienia.
Piwonie mają coś takiego w sobie co i mnie wzrusza.
Jakieś miłe wspomnienia z ogrodu dzieciństwa, jakieś płatki z ich kwiatów sypane z koszyczków,
zapach kwiatów w wazonie...
Kasiu
w poradnikach podają, żeby tak sadzić kłącza piwonii, aby nad pąkami kwiatowymi
grubość warstwy ziemi wynosiła jakieś 2-3 cm. I najlepiej, żeby to było dość słoneczne miejsce.
Mariolko
Dzięki pazerności masz przynajmniej więcej kolorów w ogrodzie.
Mnie na ogół wpadają w oko wszelkie odcienie purpury, ale czasami urzekają też inne kolory.
Ewcia,
a co tam , też się pogrążyłam
Ty, ty.... Kusicielko.
Grażko,
lepiej się nie opieraj, daj się skusić , nam będzie takim skuszonym raźniej .


Piwonie mają coś takiego w sobie co i mnie wzrusza.

Jakieś miłe wspomnienia z ogrodu dzieciństwa, jakieś płatki z ich kwiatów sypane z koszyczków,
zapach kwiatów w wazonie...
Kasiu

grubość warstwy ziemi wynosiła jakieś 2-3 cm. I najlepiej, żeby to było dość słoneczne miejsce.
Mariolko


Mnie na ogół wpadają w oko wszelkie odcienie purpury, ale czasami urzekają też inne kolory.

Ewcia,


Ty, ty.... Kusicielko.

Grażko,


