Klonik pokojowy - uprawa, pielęgnacja

[nyskadu]

[Miroslawa]

Nyskadu, ile w tej doniczce kloników? Ślicznie to wygląda.

[Karo]

No własnie Agnieszko ile tam ich posadziłaś?
Ja mam trzy sadzonki z czego kwitną już dwie i pewnie też powinnam je wsadzić do
jednej wspólnej donicy by mieć taki super efekt....
Jutro przesadzam je

[nyskadu]

Tam jest tylko jeden, ale ma juz trzy lata na zimę obcinam, zostawiam tak z 10 cm i zimuje w piwnicy. Na wiosnę rusza pełną parą. Kiedyś dawno, dawno mialam klonik naprawdę pokaźnych rozmiarów. Latem przesadzałam go do gruntu a na zimę wykopywałam i trzymałam w wielkiej misce. Niestety jednej zimy, kot ostrzył sobie na nim pazury i zrobił z miski kuwetę Kloniki sa piękne marzy mi się zółty i taki różowy

[zjawka]

Kilka moich siewek




Versicolor


Striatum

[Karo]

Oooo no to chyba wstrzymam się z tym połączeniem ich
Strasznie niezdecydowana jestem ale raczkuję w tej uprawie.


Ależ śliczne zjawko!!!!
Skąd takie nasiona?

[nyskadu]

One łatwo puszczają korzonki z sadzonek

[zjawka]

Ja mam około 50 odmian kloników tych oryginalnych i tych mniej oryginalnych) i zapylam je miedzy sobą
Ten 1 różowy na zdjęciu nie widać ale żyłki są intensywnie fioletowe a to z zapylania dużego cytrynowego x czerwony duży

Karo nie ma co wsadzać kilku do jednej doniczki one szybko rosną a jak chcesz by się rozkrzewiły to obrywaj im liście i wtedy bardzo puszczają boczne gałązki.Jedne rosną 50 cm rocznie a inne po kilka metrów jak megapotamicum

[Karo]

Dziękuję zjawko za ważną poradę.
Już lecę to zrobić.

[amalia]

Witam przejrzałam cały ten wątek...Macie piękne kloniki Też wiosną posiałam nasionka zakupione w sklepie ogrodniczym i wzeszło 10 kloników, mam czerwone, różowe i pomarańczowe..Mam je pierwszy raz i z ciekawością czytam jak je przechować przez zimę..Dzięki Waszym wpisom może się uda

Tutaj petunia się wplątała
Marzy mi się jeszcze biały i żółty..

[zjawka]

Porównanie do hibiskusa (kloniki mają po 10 cm średnicy) są to siewki po wielkokwiatowych rodzicach



---29 sty 2013, o 19:08 ---

Dziewczyny w zimie też kwitną tylko kilka bo to ze szklarni a tam mają zimno


Kloniki wytrzymują bez uszczerbku do -7 *C więc jesiennymi przymrozkami nie ma się co martwić
Ja na próbę zostawiłam 2 w gruncie



Iwonko co do nasionek to wysiewaj tylko pilnuj by miały cały czas mokro ( możesz w worek zapakować albo w jakieś plastikowe naczynie .
Od momentu wykiełkowania 2-5 mies i masz piękną kwitnącą roślinkę niekoniecznie dużą

[Karo]

Zimujesz je w nieogrzewanej szklarni?

[zjawka]

Nie no aż tak dobrze to nie ma z nimi .Szklarnia jest ogrzewana a raczej szklarenka
W zeszłym roku z parapetu

[nyskadu]

Moje obecnie odpoczywają w piwnicy, liście opadły stoją takie badyle myślę, że odbiją.

[Karo]

Szkoda bo nie mam takich możliwości Aneto...

U Ciebie Aga to ich pierwsza zima w piwnicy,czy masz już za sobą takie doświadczenia z zimowaniem w piwnicy?
Wypytuję bo mam 3 siewki i posiałam kolejne nasiona i co zrobię jesienią jak mi się powiedzie?