Grudnik przekwitł teraz

niech rośnie bo kofane dziewczynki czekają na sadzonki.
Aga

wszystkich nas uważam,za jedna wielką Rodzinę,
ja po prostu nie mam ani co napisać ani co pokazać.
On chyba zamiera...nie ma ani jednego liścia tylko pęd,który musiałam przyciąć od góry bo zasychał...nałożyłam mu namiot i podglądam,wietrzę i proszę by się puścił.
Chyba się rozryczę

to był mój pierwszy hibiskus i tak bardzo mnie zachwycił kondycją i kwiatem a teraz co robi ze mną?
No co ja mam Ci Kochana powiedzieć więcej...
No chyba to,że kupiłam sobie koralodrzew i pereskie ... i dostałam kardamon?
I już moczę nasiona innych egzotyków... w poniedziałek będzie sianie .
Czas zacząć roboty w ziemi

dłużej nie wytrzymam