Mój kwiatowy azyl cz.3
- Rewi
- 1000p

- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Mój kwiatowy azyl cz.3
Aż się zastanawiam jak moje lilie zimują sobie 
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój kwiatowy azyl cz.3
Iwonko, chyba wszyscy już tęsknimy za takimi pięknymi widoczkami, jakie pokazałaś, te hosty i lilie po prostu cudne, ale póki co u mnie też wszystko pod puchową pierzynką, w sumie to dobrze, ale niech ta zima się już skończy.
Re: Mój kwiatowy azyl cz.3
Iwonko, dodam jeszcze, że mam dylemat liliowy... zajrzałabyś do mnie w wolnej chwili, proszę?
- juni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2078
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Mój kwiatowy azyl cz.3
Piękne lilijki.
Ja już nie będę dokarmiać nornic liliami,więc myślę że nie kupię więcej.
Ja już nie będę dokarmiać nornic liliami,więc myślę że nie kupię więcej.
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.3
Dawno mnie tu nie było
a u Ciebie lato e pełni

-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Mój kwiatowy azyl cz.3
Iwonko, ale cudne lilie, to moje ulubione ogrodowe. 
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.3
Iwonko, zapach lilii unosi się z Twojego ogrodu tak intensywnie, że aż czuje go z ekranu
Masz piękne odmiany..wszystkie białe i różowe chciałabym u siebie
Masz piękne odmiany..wszystkie białe i różowe chciałabym u siebie
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.3
Na południu bez zmian, czyli śnieg i mróz. Wszyscy wkoło chorują, więc było pewne, że i mnie w końcu dopadnie
Zaległości u Was mi rosną, ale jak stanę na nogi, szybciutko wszystko nadrobię.
Dziękuję, że do mnie zaglądacie
Lilii u mnie dostatek, więc kolejna porcja specjalnie dla Was
Niestety nie znam ich nazw, bo etykietki dawno już poginęły, a i ja nie przywiązywałam do tego większej wagi
Życzę dużo zdrowia i wspaniałego weekendu









Zaległości u Was mi rosną, ale jak stanę na nogi, szybciutko wszystko nadrobię.
Dziękuję, że do mnie zaglądacie
Niestety nie znam ich nazw, bo etykietki dawno już poginęły, a i ja nie przywiązywałam do tego większej wagi
Życzę dużo zdrowia i wspaniałego weekendu









- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.3
Jeszcze nie wyzdrowiałaś? 
Z liliami mam tak samo-wcale nie muszę wiedzieć jak się nazywają. Zapisuję ostatnio, co już zamawiałam
Z liliami mam tak samo-wcale nie muszę wiedzieć jak się nazywają. Zapisuję ostatnio, co już zamawiałam
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.3
Iwonko ta ciemna cudna
koniecznie muszę sobie taką sprawić
Nawet nie wiem czy mam nornice, mam nadzieję że do tego mojego zadupia nie dodarły
Nawet nie wiem czy mam nornice, mam nadzieję że do tego mojego zadupia nie dodarły
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój kwiatowy azyl cz.3
Iwonko, wszystko zrozumiałam. Rozumiem także zamiłowanie do porządku objawiające się jednorodnymi obwódkami rabat
Sama niestety nie jestem aż tak konsekwentna i szkoda mi miejsca
Chociaż wiem, ze to korzystne dla obrazu rabaty.
Lilie piękne. Tez kilka zamówiłam w tonacji bladawcowej jako towarzystwo dla ciemnych i białych róż.
Wszystkie zakupy skrzętnie notuję w folderze ogród-zakupy. Potem wiem , co od kogo i kiedy kupiłam
Pozdrawiam i życzę zdrówka
Też mnie męczy choróbsko 
Sama niestety nie jestem aż tak konsekwentna i szkoda mi miejsca
Lilie piękne. Tez kilka zamówiłam w tonacji bladawcowej jako towarzystwo dla ciemnych i białych róż.
Wszystkie zakupy skrzętnie notuję w folderze ogród-zakupy. Potem wiem , co od kogo i kiedy kupiłam
Pozdrawiam i życzę zdrówka
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.3
Ewo bo chorować, też trzeba umieć
Ja to robię raz, a porządnie, czyli raz na pięć lat kładę się do łóżka, odchoruję co trzeba, a potem mam spokój.
Co prawda trochę wyglądam, jak "sponiewierana", ale np. przy ostatnim takim "maratonie" (5 lat
) rzuciłam palenie papierosów,
a teraz schudłam kilo dwadzieścia
Jeżeli chodzi o lilie, to ja sumiennie zbierałam etykietki, a kiedy ich nie miały, to spisywałam nazwę ze zbiorczego pudełka.
Co z tego, skoro wtedy nie zapisywałam sobie, gdzie co posadziłam, a odróżnienie jedej białej od drugiej białej, okazało się nie na moje siły.
Zresztą ostatniej zimy sporo wymarzło, więc teraz mogę podejść do tematu poważniej


Witaj Aniu
Cieszę się, że spodobał Ci się mój ogród i moi mali pomocnicy. Skoro lubimy te same rośliny, to koniecznie muszę sprawdzić,
jak u Ciebie rosną i jakie masz odmiany


Monia nie ważne, czy zadupie, czy nie, ważne żeby było jedzenie
Nie raz czytałam, jak dziewczyny walczą z amatorami roślin cebulowych.
Na całe szczęście mnie takie "atrakcje" omijają

Justynko życzę zdrówka
U mnie w domu wszyscy po kolei chorowali, więc spodziewałam się, że i mnie zarażą.
W tej chwili nie jest już tak źle, bo znowu jestem zmierzła
a tak, to cichutko leżałam w łóżeczku i rodzina robiła, co chciała, a właściwie, to nic nie robiła, bo nie miał ich kto przypilnować

Ja to robię raz, a porządnie, czyli raz na pięć lat kładę się do łóżka, odchoruję co trzeba, a potem mam spokój.
Co prawda trochę wyglądam, jak "sponiewierana", ale np. przy ostatnim takim "maratonie" (5 lat
a teraz schudłam kilo dwadzieścia
Jeżeli chodzi o lilie, to ja sumiennie zbierałam etykietki, a kiedy ich nie miały, to spisywałam nazwę ze zbiorczego pudełka.
Co z tego, skoro wtedy nie zapisywałam sobie, gdzie co posadziłam, a odróżnienie jedej białej od drugiej białej, okazało się nie na moje siły.
Zresztą ostatniej zimy sporo wymarzło, więc teraz mogę podejść do tematu poważniej


Witaj Aniu
Cieszę się, że spodobał Ci się mój ogród i moi mali pomocnicy. Skoro lubimy te same rośliny, to koniecznie muszę sprawdzić,
jak u Ciebie rosną i jakie masz odmiany


Monia nie ważne, czy zadupie, czy nie, ważne żeby było jedzenie
Nie raz czytałam, jak dziewczyny walczą z amatorami roślin cebulowych.
Na całe szczęście mnie takie "atrakcje" omijają

Justynko życzę zdrówka
U mnie w domu wszyscy po kolei chorowali, więc spodziewałam się, że i mnie zarażą.
W tej chwili nie jest już tak źle, bo znowu jestem zmierzła

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.3
Kropiatka śliczna
Swoim liliom od razu powtykałam znaczniki z nazwą, ale rosną na ogół w takim gąszczu, że nie mogę po to sięgnąć
Zapisane skrzętnie, więc przynajmniej wiem, co mi się spodobało.
-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Mój kwiatowy azyl cz.3
Ale się przestraszyłam
Źle zrozumiałam na początku i myślałam, że schudłaś 20 kg. Lilie jak zawsze przecudne. Ja nigdy nie mogę się zmobilizować do opisania odmian i potem nie wiem co mam. 
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- aagaaz
- 1000p

- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mój kwiatowy azyl cz.3
Witam...
Ta Iwonko jakoś mnie nie nastraja ta pogoda do buszowania po ogródkach.. I tak sprawdzam tylko jeden dwa wątki i to wszystk. Chociaż teraz już coraz więcej spędzam tu czasu..
Piękne lodowe zdjęcia i możliwe , że u nas tak jakoś będzie od początku tygodnia , bo coś tak zapowiadają. Chociaż oby sie mylili.
Hosty masz znakomite. Ja też już kilka mam na liście jakie bym chciała w tym roku zakupić.
Dałaś po oczach tymi kolorami lilii. Piękne są, chociaż jakoś jeszcze nie zagościły w moim ogrodzie.
Ta Iwonko jakoś mnie nie nastraja ta pogoda do buszowania po ogródkach.. I tak sprawdzam tylko jeden dwa wątki i to wszystk. Chociaż teraz już coraz więcej spędzam tu czasu..
Piękne lodowe zdjęcia i możliwe , że u nas tak jakoś będzie od początku tygodnia , bo coś tak zapowiadają. Chociaż oby sie mylili.
Hosty masz znakomite. Ja też już kilka mam na liście jakie bym chciała w tym roku zakupić.
Dałaś po oczach tymi kolorami lilii. Piękne są, chociaż jakoś jeszcze nie zagościły w moim ogrodzie.

