Szklarnia
-
gizela-75
- 100p

- Posty: 106
- Od: 22 lis 2009, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szprotawa
Re: Szklarnia - zrób to sam
Ja muszę stwierdzić, że nazwa sama mówi, że szklarnia to ze szkła najlepiej szklarniowego.
Chociaż dzisiaj mnie pan co ma do sprzedania szkło 160x60x0,4 wyprostował.
Jedna tafla waży 10 kg !!!
Chyba tylko boki zrobię z niego, a na górę folia PCV lub poliwęglan odporny na UV (trochę drogi)
Chociaż dzisiaj mnie pan co ma do sprzedania szkło 160x60x0,4 wyprostował.
Jedna tafla waży 10 kg !!!
Chyba tylko boki zrobię z niego, a na górę folia PCV lub poliwęglan odporny na UV (trochę drogi)
-
_fox_
Re: Szklarnia - zrób to sam
10 kg to wcale nie jest tak dużo
patrząc na rozmiar szkła, tylko kwestia ceny, ile taka tafla ??.
Szklarnia przyścienna
Witam wszystkich
Dosyć poważnie rozważam budowę szklarni obok domu. Jednak mam kilka wątpliwości technicznych dotyczących tego przedsięwzięcia i po cichu liczę, że ktoś z Was mi podpowie.
Chciałbym postawić szklarnię tak zwaną "przyścienną" - mam mały ogród i również z kilku innych powodów myślę, że nie byłoby to głupie rozwiązanie. Szklarnia byłaby niewielka ok 3m x 2,5m mam już nawet wstępnie wypatrzoną na internecie.
Zastanawia mnie jednak jak wygląda w takiej przyściennej szklarni sprawa wilgoci - w sieci ciężko o jakąś konkretną informację - w tej szklarni panowałaby dosyć spora wilgotność na pewno wyższa od wilgotności standardowej w szklarni - ze względu na specyfikę roślin. Dokładnie chodzi mi o to jak będzie wyglądała kwestia wilgoci w murze i czy ta wilgoć "nie wejdzie" mi do domu? Być może ktoś z Was miał do czynienia z takim problemem. Bo nie chciałbym aby mi za jakiś czas w pokoju coś wyrosło.
Myślałem czy by jakoś nie odizolować szklarni od ściany domu może jakąś folią, plandeką, linoleum?:P Może by tu wchodziło w grę szkło wodne - naprawdę nie mam pojęcia.
Jeśli ktoś ma jakiś pomysł bardzo proszę o radę:)
Dosyć poważnie rozważam budowę szklarni obok domu. Jednak mam kilka wątpliwości technicznych dotyczących tego przedsięwzięcia i po cichu liczę, że ktoś z Was mi podpowie.
Chciałbym postawić szklarnię tak zwaną "przyścienną" - mam mały ogród i również z kilku innych powodów myślę, że nie byłoby to głupie rozwiązanie. Szklarnia byłaby niewielka ok 3m x 2,5m mam już nawet wstępnie wypatrzoną na internecie.
Zastanawia mnie jednak jak wygląda w takiej przyściennej szklarni sprawa wilgoci - w sieci ciężko o jakąś konkretną informację - w tej szklarni panowałaby dosyć spora wilgotność na pewno wyższa od wilgotności standardowej w szklarni - ze względu na specyfikę roślin. Dokładnie chodzi mi o to jak będzie wyglądała kwestia wilgoci w murze i czy ta wilgoć "nie wejdzie" mi do domu? Być może ktoś z Was miał do czynienia z takim problemem. Bo nie chciałbym aby mi za jakiś czas w pokoju coś wyrosło.
Myślałem czy by jakoś nie odizolować szklarni od ściany domu może jakąś folią, plandeką, linoleum?:P Może by tu wchodziło w grę szkło wodne - naprawdę nie mam pojęcia.
Jeśli ktoś ma jakiś pomysł bardzo proszę o radę:)
Re: Szklarnia przyścienna
Styropian!
-
DarekRz
Re: Szklarnia przyścienna
Jak zbudowane, czym ocieplone i otynkowane lub wyłożone są obecnie ściany zewnętrzne w twoim domu? Od której strony świata ma być ta szklarnia?
Re: Szklarnia przyścienna
Założyciel tematu chyba o nim zapomniał więc odświeżę. Mam zamiar wybudować szklarnię doklejoną do budynku, o wilgotność się nie boję bo będą tam rosły kaktusy potrzebuję rady jakiej grubości powinien być poliwęglan, gdzie go najtaniej kupić a może znacie jakąś firmę która za rozsądne pieniądz robi takie rzeczy? Może ktoś już budował i ma jakieś spostrzeżenia?
Re: Szklarnia przyścienna
To nie jest problem, ale zadanie obliczeniowe.cthulhu pisze:Dokładnie chodzi mi o to jak będzie wyglądała kwestia wilgoci w murze i czy ta wilgoć "nie wejdzie" mi do domu? Być może ktoś z Was miał do czynienia z takim problemem.
Z grubsza można założyć że zgodnie ze sztuką każda kolejna warstwa od strony zimniejszej
powinna mieć niższą przenikalność cieplną niż warstwa wcześniejsza.
Wtedy w naturalny sposób nie dojdzie do zjawiska wytrącania wilgoci.
Zaś szklarnię przyścienną należy traktować jako warstwę powietrza o grubości równej
szerokości szklarni.
Zakładam od razu że grubość warstwy powietrza w szklarni będzie znaczna, więc bez znaczenia czy masz styropian na ścianie, czy nie masz - tylko poprawisz w okresie zimowym przenikalność cieplną, czyli tak jakby ocieplisz dom na zimę.
Obudowanie każdej ściany budynku szklarniami ociepli bardziej dom niż styropian. O ile na zimę szklarnia będzie zamknięta.
Wilgoć zaś wytrąca się zawsze po stronie zimniejszej, a zimniejsza będzie ścianka przeciwległa do ściany budynku. Oczywiście w zimie, w lecie zaś, w słoneczne dni będzie na odwrót, ale to już bez znaczenia.
Re: Szklarnia - jak zacząć?
Wszystko zależy co kto potrafi zrobić sam ... Ciekawe połączenie tunelu ze szklarnią
Materiały choć z odzysku wyglądają dość solidnie - choć przyznam, że daleko temu szklarnio-tunelowi do produktów Brinkmana ... Kawał dobrej roboty Jarkadiusz 
-
Dexa
Re: Szklarnia - jak zacząć?
rewelacyjną konstrukcję zrobiłeś, gratuluję ;)jarkadiusz pisze:Ja swoją zrobiłem w wieku 15 lat i pomagała mi tylko mama przytrzymać pewne elementy podczas zbijania. Fundament z pustaków które zostały z budowy, konstrukcja z łat drewnianych (najdroższy element), stare okna oczywiście po wykręceniu zawiasów, klamek itp. Dach z folii naciągniętej na rurki plastikowe dosyć sztywne zostały nam ze starego tunelu. Foliowy dach moim zdaniem lepszy bo konstrukcja sporo lżejsza, taniej i zawsze mogę zmienić folię na nową. Sama drewniana konstrukcja przed zamontowanie okien trochę się chwiała ale po ich przybiciu trzymała się jak należy. Konstrukcja stoi już 3 lata i ma się jak najbardziej dobrze.
Teraz wokoło rośnie trawa a w środku latem czerwienią się pomidory
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Szklarnia-dylemat.
Witam was serdecznie.
Proszę was o pomoc i rady.
Z racji tego,iż córcia już podrosła mogę znów zacząć pracę zarobkową.
Mąż dał mi wybór albo poszukać sobie pracy albo kupi mi szklarnie i zacznę zarabiać.
Firma jednoosobowa,szklarnia chyba ma mieć 3mx6m.
Nie mam pojęcia co tam sadzić by zarobić.Warzywa czy kwiaty?
Z klientami nie będzie dużego problemu,bo teść wcześniej sprzedawał kwiaty i iglaki i chyba już słyniemy na całym osiedlu.Niestety ja się i tak martwię i nie wiem co robić dlatego proszę was podpowiedzcie coś.
Proszę was o pomoc i rady.
Z racji tego,iż córcia już podrosła mogę znów zacząć pracę zarobkową.
Mąż dał mi wybór albo poszukać sobie pracy albo kupi mi szklarnie i zacznę zarabiać.
Firma jednoosobowa,szklarnia chyba ma mieć 3mx6m.
Nie mam pojęcia co tam sadzić by zarobić.Warzywa czy kwiaty?
Z klientami nie będzie dużego problemu,bo teść wcześniej sprzedawał kwiaty i iglaki i chyba już słyniemy na całym osiedlu.Niestety ja się i tak martwię i nie wiem co robić dlatego proszę was podpowiedzcie coś.
Re: Szklarnia-dylemat.
Powiem tak:
Warzyw jest pełno.Ale mogłabyś zareklamować,że swojskie bez oprysków chemicznych(jeśli oczywiście będziesz stosować naturalne
)
Kwiatów ogólnie też.Namnożyło się szkółek.
Tylko teraz tak:nie każdy ma miejsce na wysiewy.
Dobrym sposobem jest wysianie aksamitek i sprzedaż po 3-5 zł(tylko nie pisz,że nie zejdą,ja za dzwonki chyba jednoroczne 15 dałem
) czy innych jednorocznych.W każdym razie klient patrzy (chyba) na objętość rośliny (jeśli ma wybierać z jednorocznych) a nie na rzadkość.Oczywiście wygląd też się liczy
Możesz też popytać,co by chcieli kupować,bo np.miejsca nie mają
Warzyw jest pełno.Ale mogłabyś zareklamować,że swojskie bez oprysków chemicznych(jeśli oczywiście będziesz stosować naturalne
Kwiatów ogólnie też.Namnożyło się szkółek.
Tylko teraz tak:nie każdy ma miejsce na wysiewy.
Dobrym sposobem jest wysianie aksamitek i sprzedaż po 3-5 zł(tylko nie pisz,że nie zejdą,ja za dzwonki chyba jednoroczne 15 dałem
Możesz też popytać,co by chcieli kupować,bo np.miejsca nie mają
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Szklarnia-dylemat.
Bardziej obstawiam kwiaty.Ulicą gdzie mieszkam dużo ludzi chodzi no i babcie do kościółka hih
Znajomy może nam z Holandii przesłać 1000 szt. cebul tulipanów.Kilka lat temu sadziliśmy właśnie te cebule też jakoś w marcu i po 2 miesiącach pięknie kwitły.
Tak jak pisałam chcę zarobić dlatego mam dylemat.Pracy się nie boję.Od jesieni raczej nie będzie co sprzedawać.Dlatego muszę mądrze zdecydować.
Znajomy może nam z Holandii przesłać 1000 szt. cebul tulipanów.Kilka lat temu sadziliśmy właśnie te cebule też jakoś w marcu i po 2 miesiącach pięknie kwitły.
Tak jak pisałam chcę zarobić dlatego mam dylemat.Pracy się nie boję.Od jesieni raczej nie będzie co sprzedawać.Dlatego muszę mądrze zdecydować.
Re: Szklarnia-dylemat.
To jak się nie boisz robić,to śmiało się bierz za cebule,najlepiej lilie na ścięcie (takie po 0.5 m podobno po 20 zł za łodygę chodzą) a potem na cebulki.Zawsze możesz kupować po prostu kwiaty w hurtowniach i sprzedawać.
A jak babcie chodzą do kościołka to śmiało chryzantemy,jakiś pogrzeb czy dzień zmarłych jak ulał będą
A jak babcie chodzą do kościołka to śmiało chryzantemy,jakiś pogrzeb czy dzień zmarłych jak ulał będą
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Szklarnia-dylemat.
Teść jeździł na giełdę i kupował różne w doniczkach.Próbował uprawiać pomidorki w donicach,ale szybko się poddał.Ja to wolę cięte kwiaty.
Każdą możliwość rozważę muszę zdecydować co będzie najbardziej opłacalne by od jesieni nie martwić się o pieniążki i mieć na dalszą inwestycję.
Każdą możliwość rozważę muszę zdecydować co będzie najbardziej opłacalne by od jesieni nie martwić się o pieniążki i mieć na dalszą inwestycję.
-
natka_211
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2034
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Szklarnia-dylemat.
Agnieszko jeśli słyniecie z kwiatów i iglaków to śmiało idź w tym kierunku
bo najtrudniej jest się rozreklamować. Poza tym kwiaty cebulowe to genialny pomysł. Najpierw sprzedawać kwiat cięty, a później same cebule. Poza tym możesz też rozszerzyć działalność o internet np sprzedawać sukulenty, które wyhodujesz z nasion (nasionka są tanie, a później taki egzemplarz np adenium możesz sprzedać za 15-20 zł). Sezonowo w święto zmarłych chryzantemy i znicze. Cieszę się, że działasz! Trzymam za Ciebie kciuki 




