Ładna plantacyjka. Fajnie, że przypomniałeś trochę lata.
Do przyszłego roku

Wcisnął (wstrzyknął) do gleby w okolicy korzeni płyn zawierający strzępki grzybni. Później taka grzybnia współżyje z korzeniami umożliwiając roślinie lepszy dostęp do wody i rozpuszczonych w niej soli mineralnych.seedkris pisze:(Około 15 krzaczków "zamikoryzowałem")- możesz rozwinąć temat?
romix pisze:W warunkach amatorskich w (prawie) każdej ziemi można posadzić.
Jeżeli ziemia nie taka jak powinna być, kopie się dołek i wypełnia tym co potrzebne borówce.
Na glinie wilgoć będzie się utrzymywała dłużej, a dla borówki (szczególnie w czasie suszy) to dobrze.
Pozdrawiam
krab_ik1 pisze:romix pisze:W warunkach amatorskich w (prawie) każdej ziemi można posadzić.
Jeżeli ziemia nie taka jak powinna być, kopie się dołek i wypełnia tym co potrzebne borówce.
Na glinie wilgoć będzie się utrzymywała dłużej, a dla borówki (szczególnie w czasie suszy) to dobrze.
Pozdrawiam
Oczywiście torfu dodam:)
Czyli warto sadzić.