Trochę tak, jakbym widziała siebie przed rokiem
O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Viola...jakie cudne róże zamówiłaś!
Są wśród nich takie, o których myślę od dawna, tylko jakoś się nie składa b- m.in. Heidi Klum, Alexandra, Westerland.
Trochę tak, jakbym widziała siebie przed rokiem
szaleństwo
teraz już trochę spasowałam i zamówiłam tylko 15...
Trochę tak, jakbym widziała siebie przed rokiem
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Widzę,że i Moja następna sąsiadka z powiatu też szaleje z różami 
- DuczekiOsia
- 1000p

- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
No proszę niby nic , cichutko remontowo a tu BUM
róża, różę goni
i jakie zakupy z rozmachem no i samiutkie różane panny, ale jak zakwitną to będzie na co popatrzeć 
- Violalpina
- 100p

- Posty: 176
- Od: 18 sie 2012, o 00:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Kłodzka
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Uh, ja też, strasznie chciałabym żeby już była wiosna, chociaż to zawsze była najmniej lubiana blee przeze mnie pora rokubebeluch pisze:już nie mogę się doczekać jak będą Ci kwitły
Tak, Ewo, tak Jurku dostałam niezłego fijoła. Pod choinkę zażyczyłam już sobie ("niechiński") sekator. Rodzina trochę oszołomiona, bo zwykle prezenty jakie otrzymywałam były natury kosmetyczno-odzieżowej
Ewo- Westerland (przyjdzie od Gloridei) ma trudne barwy do zgrania z innymi badylami. Heidi Klum ponoć dosyć chorowita, Alexandra to niestety nie Alexander McKenzie, ale dostałam je za przysłowiowe grosze od Misi
Osiu, też widzę je w snach, oprócz róż nabyłam też żurawki i jakieś byliny dla przeciwwagi.
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Róze
Jakie piekne odmiany
Brawo ...ale bedzie sie fajnie czekało na wiosne i lato
Brawo ...ale bedzie sie fajnie czekało na wiosne i lato
- Violalpina
- 100p

- Posty: 176
- Od: 18 sie 2012, o 00:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Kłodzka
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Doroto (dorcia7)
mam taką drobnicę - bodziszki, miodunki, marcinki, funkie, epimedium, jakiś floksik, jakiś krwawnik, no i całe stado żurawek. Od dobrej duszy - ilona2715 - dostałam nasionka orlika
. Dziś cebulki przyszły, jeszcze nie zdążyłam podziękować sprzedającemu. Na dniach przyjdą chryzantemy, marcinki, żywokost, dzwonek. No i kolejne stada żurawek, nic nie poradzę
Doroto (Keetee)
tak kombinuję, że niedługo już 1.11., potem myk i Święta Bożego Narodzenia i zostają tylko dwa miesiące zimy, a luty to zawsze krótszy przecież, a w marcu to już wiosna przyjdzie bez wątpienia i będę jęczeć, że czas tak szybko leci...
Żurawki od mari5 (mój pierwszy historyczny zakup na forum
)

Oprócz róż od misi przyjechały takie bez kolców

mam taką drobnicę - bodziszki, miodunki, marcinki, funkie, epimedium, jakiś floksik, jakiś krwawnik, no i całe stado żurawek. Od dobrej duszy - ilona2715 - dostałam nasionka orlika
Doroto (Keetee)
tak kombinuję, że niedługo już 1.11., potem myk i Święta Bożego Narodzenia i zostają tylko dwa miesiące zimy, a luty to zawsze krótszy przecież, a w marcu to już wiosna przyjdzie bez wątpienia i będę jęczeć, że czas tak szybko leci...
Żurawki od mari5 (mój pierwszy historyczny zakup na forum

Oprócz róż od misi przyjechały takie bez kolców

- DuczekiOsia
- 1000p

- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
fajne zakupy
rozkręcasz się kochana na całego ?? a jak tam remoncik chałupki ?
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Zakupy imponujące, no, no pędzisz ostro z ogrodem.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Osz Ty - przecież te zakupy to jak "rasowej" różomaniaczki
A cofając się do str. 1 to niektórym ciężko sobie wyobrazić, ze tam będą kwiaty
A później co stronka to praca i zamówienia
Dobrze, że nie masz czegoś w tym stylu
Sama jestem ciekawa przyszłorocznego widoku róż
A cofając się do str. 1 to niektórym ciężko sobie wyobrazić, ze tam będą kwiaty
A później co stronka to praca i zamówienia
Dobrze, że nie masz czegoś w tym stylu
Sama jestem ciekawa przyszłorocznego widoku róż
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- Violalpina
- 100p

- Posty: 176
- Od: 18 sie 2012, o 00:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Kłodzka
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Osiu, przez ostatnie dwa tygodnie w remoncie pomagał teść i prace osiągnęły ten poziom, gdzie więcej się remontuje niż wyburza
Po prawdzie to niewiele już było do burzenia, bo by się chałupa całkiem rozpadła.
Aniu, imponująca to jest w tej chwili nasza dziura budżetowa, dobrze, że rachunki zdążyłam zapłacić
Ilono, oj przydałaby się taka machina, mogłaby też ewentualnie razić prądem. Niestety nie robię tyle ile bym chciała, bo syn, bo praca, bo etc. Co wchodzę na czyjś wątek ogrodowy to się motywuję do pracy, no i niestety w ostatnim czasie do szastania pieniędzmi na te wszystkie cuda...
Aniu, imponująca to jest w tej chwili nasza dziura budżetowa, dobrze, że rachunki zdążyłam zapłacić
Ilono, oj przydałaby się taka machina, mogłaby też ewentualnie razić prądem. Niestety nie robię tyle ile bym chciała, bo syn, bo praca, bo etc. Co wchodzę na czyjś wątek ogrodowy to się motywuję do pracy, no i niestety w ostatnim czasie do szastania pieniędzmi na te wszystkie cuda...
- misia i klusek
- 1000p

- Posty: 1066
- Od: 29 lip 2012, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Róże piękne,żurawki piękne - następny rok zapowiada się imponująco- powodzenia we wszystkich planach !!! 
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Witaj masz duży zapał do pracy i duże pole do popisu.Zakupy super też lobię róże ale po tej zimie zostały mi 2 więc na przyszły rok chyba zacznę zakupy od nowa.Czekam na dalsze relacje z ogrodu pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili.
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
-
vizi
- 200p

- Posty: 254
- Od: 11 lis 2011, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Trafiłam tutaj przypadkiem. Uśmiałam się do łez. Wpisuję się,żeby mi wątek nie uciekł i czekam na dalszą relację z powstawania ogrodu. W końcu wiosna tuż, tuż 
Pozdrawiam Agata
Moje rośliny
Moje rośliny
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: O tym jak Królik Ogród oswajał i co z tego wynikło...
Podziwiam za zapał i trzyma kciuki 

