Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

[survivor26]

A jak on wyglada po kwitnięciu? nie jest łysy? Bo właśnie z tego powodu zrezygnowałam z porzeczki krwistej...
Nastąpiły kolejne modyfikacje planu nasadzeń...wrzucę wieczorem...za dużo czasu mam na myślenie w pracy i tylko kłopot potem, jak to od nowa wpasować

[variegata]

A jak on wyglada po kwitnięciu? nie jest łysy? Bo właśnie z tego powodu zrezygnowałam z porzeczki krwistej...

jest

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ec#p326155

[constancja]

Ja powiem tak.... jaki wygląd taka nazwa, a mówią na niego "miotła teściowej" ale nie jestem obiektywna, bo mam uraz po tym jak u nas w lasach wszystkie wymarzły i straszyły takie czarne sterczące badyle. Natomiast znalazłam, niedalej jak wczoraj, żarnowiec płożący, który podobno jast znacznie odporniejszy i wygląda całkiem ładnie.

[survivor26]

Ja powiem tak.... jaki wygląd taka nazwa, a mówią na niego "miotła teściowej" ale nie jestem obiektywna, bo mam uraz po tym jak u nas w lasach wszystkie wymarzły i straszyły takie czarne sterczące badyle. Natomiast znalazłam, niedalej jak wczoraj, żarnowiec płożący, który podobno jast znacznie odporniejszy i wygląda całkiem ładnie.

No to sprawdzę jeszcze...ew. pomyślę jak go upchnąć między krzewy później kwitnące...aaaa i pigwowiec mi jeszcze w oczy wszedł (mam nasiona, mrożą się na razie, wysieję wiosną, ale urosną pewnie za milion lat ) I na alle...(co to miałam już nie zaglądać, ale tak jakoś wyszło...) pojawiły się nowe bajeranckie odmiany wilców i groszków pachnących... po weekendzie zamawiam już w końcu wszystko i po wyczyszczeniu konta odpadnie dylemat, co by tu wybrać

[constancja]

Pat, pigwowce jak najbardziej. Jest sporo odmian kolorystycznych. Mnie urzekł taki jeden o pełnych, biało - zielonkawych kwiatach.

[EwaM]

Jarzębina, jabłoń ozdobna, świdiśliwa, iglicznia Sunburst, głóg Paul's scarlet, jak by Ci mało było

[ElleBelle]

Mnie by urzekł taki co by owocował to by na pigwóweczkę było a tak nie ma skąd brać ,mam jeden ale kwitnie i nie owocuje

[survivor26]

Mnie by urzekł taki co by owocował to by na pigwóweczkę było a tak nie ma skąd brać ,mam jeden ale kwitnie i nie owocuje

Elu, doczytałam, że pigwowce potrzebne są co najmniej dwa, bo się wzajemnie zapylają, dlatego ja jeśli kupię to dwa właśnie...ale nie wiem, czy mogą być różne odmiany? Ewo, a tego o barwnych liściach gdzie znalazłaś? Pamiętasz jak się nazywa? Strasznie mi się podobają wszystkie rośliny typu variegata...nawet cynie takie znalazłam i kupiłam, będzie latem kolorowo u mnie jak w cygańskim taborze:D

[dorcia7]

Pat ,ja mam jedengo pigwowca,kwiaty czerwone,pięknie kwitnie i również owocuje

[Pacynka]

Jeśli coś na pigwóweczkę to może jednak pigwa, a nie pigwowiec Pigwa to ładne, nieduże drzewko, pigwowiec to niski krzew.
To całkiem inne rośliny, ale do przetworów używa się rzeczywiście owoców i tego i tego.

[ra_barbara]

Ja skradłam kiedyś pigwowca z placu szkolnego, szkoły podstawowej Banderasa , miałam jedynego i zakwitł zaraz następnego roku po wsadzeniu, korzonki miał nie wielkie.Kwitnie co roku choć nie zawsze ma dużo owoców, ostatnie 2 lata nie miał zbyt dużo.Teraz mam kilka kęp ale te młodsze nie kwitna i nie owocują.To tak do końca chyba nie prawda że muszą mieć towarzystwo

[ElleBelle]

Ja też pierwszy raz słyszę że muszą być dwa,a pigwa jest obrzydliwa na nic się nie nadaje pamiętam kompot z internatu z pigwy i jak słyszę o pigwie to mnie mdli

[survivor26]

To może pigwa miała mieć towarzystwo? Sami widzicie, że mi się już wszystko pozajączkowało... Ale jak od sąsiadki dostałam owoce to one nasionka miały identyczne, jak te co teraz w lodówce trzymam...eeee, bedę po wyglądzie nie nazwie kupować, czyli chyba jednak pigwowiec
Prezentację listy ostatecznie wybranych gatunków przekładam na jutro, bo dziś jednak z robotą nie wyrobię....ale może w nagrodzie sobie ten Głóg Paul's Scarlet kupię szczepiony, co mi się tak podoba?

[Maska]

Ja po różach, agrestach i porzeczkach szczepionych jakoś nie mam zaufania i wolę formy krzaczaste. Pat pigwa drzewo rośnie długo i powoli nim wyda owoce . Pigwowce krzewy rosną szybciej pięknie kwitną w różnych kolorach. Mieliśmy koło mojej pracy taki szpaler piękny tylko niepotrzebnie je cięli na żywopłot. I owocują szybciej no korzyść końcowa pigwówka.

[badzia]

Pat,zdecydowanie odradzam chmiel pospolity/bylina/.To wredna roślina a Ty masz masz małe dzieci. Miałam to więc wiem co mówię. Kiedyś taki niewinnie zwisający długi pęd "musnął" mnie po gołej szyi to było tak jak nową tarką po palcach podczas tarcia ziemniaków na placki. Podczas panicznego uwalniania się pojechał mi jeszcze po oczach,zamkniętych na szczęście. Zlikwidowałam go natychmiast. Rdest Auberta polecam, jest przyjazny w dotyku, pięknie kwitnie, długie pędy można poprowadzić gdzie się chce. Cudnie pachnie. Na żywopłot polecam rokitnik. Inna zieleń liści, prześwietlony charakter krzewu i owoce przebogate w wit.C oraz karoten. No i raj dla ptaków.