Ogródek Agness

[April]

Ale uderzyłaś kolorami po oczach. Teraz to z pewnością obudziłam się ze snu zimowego.
MUSZĘ do sklepu na zakupy

[magry]

Z tarasowych moją uwagę zwrócił kufer./tak nazywała to moja babcia/.Ja niestety nie dopilnowałem i jak wchodziło
nowe to siostra uznała,że jego miejsce jest w piecu.Po kłótni nie odzywała się do mnie tydzień ale kufra to nie wróciło.

[AGNESS]

Aniu nie żartuj , jakie wygłupiłam Linki z doniczkowymi kompozycjami super, wszystkie są śliczne Z tym podlewaniem to naprawdę żmudna robota, każdego dnia grubo ponad 40 l wody musiałam natargać..... a w upały to i 2 x dziennie. Teraz zmniejszam liczbę doniczkowców i te, które będą, chcę posadzić właśnie w duże drewniane skrzynie

Aguś ta skrzynia to nasza rodzinna pamiątka, jeszcze po mojej prababci, która też miała ją ze swojego rodzinnego domu. Ma ponad 150 lat...... uwielbiam ją , ale niestety nie mogę doprosić się eMa o renowację ..... ale zaczynam coraz intensywnie się o to dopominać....... i coraz mniej łagodnie

Iwonko ta pokrzywka o której mówisz jako jedyna przetrwała , wszystkie inne zniszczył mróz..... Jest bardzo blada i wyciągnięta, całkowicie zielona, gdybyś ją zobaczyła nie uwierzyłabyś, że to na pewno ona ale najważniejsze, że żyje i wiosną jak dostanie więcej światełka to nabierze wigoru...... jak przetrwa to sadzoneczka pojedzie do Ciebie

Kasiudziękuję A skrzynia stara, i to bardzo stara, ma ponad 150 lat i to myślę , że sporo ponad

Jolu ja już nie mogę się doczekać, kiedy będzie można robić tarasowe kompozycje ..... pierwszy zakup to moje ulubione brateczki.... już w marcu

Janku u mnie tez kufer Strasznie mi żal Twojego..... naprawdę wielka strata i wspaniały mebel i ogromne znaczenie sentymentalne...... przynajmniej u mnie , mój kufer po prostu kocham i wściekam się, że nie mogę się doprosić eMa o odrestaurowanie...... ale podejmę teraz drastyczniejsze środki perswazji

[iwona0042]

Agnieszko będę klęczała pod Twoim oknem

[pomidorzanka]

Begonia Kamelia piękna,

reszta begonii piękne jak zwykle, no i zobacz zwykłe pelargonie a jaki efekt prawda???

No i właśnie jestem ciekawa czy w końcu Twój m wziął się za ten kufer,

On nawet w takim stanie jest przepiękny.

Ja bym go zostawiła taki jak jest kolorystycznie, tylko polakierowałabym go bezbarwnym,

no a okucia, to już tylko Ty wiesz, czy są do wymiany.

Bardzo mi się kuferek podoba, bardzo.

[Lukrecja]

Aga dałaś czadu z tymi tarasowcami! Podlewanie jak doczytałam trochę (bardzo) problematyczne! Dlatego też myślałam o skrzyniach, więcej ziemi i nie wysusza się aż tak bardzo jak w tych malutkich doniczkach. W zeszłym roku moje już nieco sfatygowane donice plastikowe udające te z terakoty malowałam dwoma rodzajami sprayu samochodowego (czarny i ciemny grafit) aby uzyskać efekt "przestrzenny" i metaliczny, ale potem i tak zarosły to kwiatki, więc nie bardzo było widać. Chciałabym jednak mieć coś porządnego, trwałego na lata, właśnie solidne skrzynie. Nomen omen ta skrzynia kufer bajeczna! Odnawianie wcale nie takie trudne łuszczące się farby zeszlifować, jeśli jest niedużo warstw to może zejdzie zwykłym papierem ściernym (bez używania szlifierki), potem bejca lub lakierobejca, a okucia też doczyścić można Masz ją na zadaszonym tarasie, prawda?
ps. mam jeszcze pytanie, w jakich odstępach sadziłaś lilie? Chciałabym uzyskać efekt takiej ładnej kępy, a nie co kawałek jeden badyl. Co radzisz? Jak to uzyskać żeby roślinom nie zaszkodzić...

[pomidorzanka]

Zapomniałam, tak pięknie skomponowane szelmowskie bratki,

widzę tylko U Ciebie.

No i wychodzi na to, że nie musi być grupy roślin żeby ładnie wyglądały,

jeśli ktoś ma dobry pomysł, wtedy jedna skromna roślinka wystarczy do wyeksponowania jej piękna.

[aage]

Piękna jest a po renowacji Proś intensywnie męża

[korzo_m]

Szukam tych skrzyni w tle, przeleciałam kilka stron i ślepa nie wypatrzyłam, Aga pomóż i proszę pokaż je jeszcze raz.
Ja mam też skrzynię, bardzo, bardzo starą jest związana z historią moich przodków, teraz główkuję jak ją wykorzystać.

[Lukrecja]

Co prawda pytanie nie było do mnie... ale mowa o skrzyni z poprzedniej strony, druga fotka od góry

[AGNESS]

Iwonko damy radę i bez klęczenia

Agatko pelargonie to takie pospolite kwiatuszki, ale ja je uwielbiam, inne mam okazjonalnie, a pelargonie każdego roku i w największej liczbie ...... a najbardziej lubię czerwone
Ja bardzo lubię roślinki sadzone i grupami i jako solitery w mniejszych doniczkach. Miałam sporo trawy z wiosennego przycinania, więc wykorzystałam ją do dekoracji donic Cieszę się, ze podoba Ci się
eM nadal za kufer się nie wziął.... ale już dziś znów wierciłam mu dziurę w brzuchu i obiecał, że jutro weźmie do zakładu .... zobaczymy Rozmawiałam z nim na temat malowania, niestety trzeba go zeszlifować aż do drewna, bo te farby się łuszczą i będą odpadały....

Nelu no marzą mi się te skrzynie na kwiaty, ale drogie cholerstwo, żeby kupić jednorazowo, muszę sobie rozłożyć zakupy na raty.... w tym roku kupię 5 sztuk... Tak jak mówisz i wygodnie w nich i mniej podlewania....
Co do renowacji kufra..... to wcale nie powinno być z tym problemu eM stolarz - lakiernik ..... ale w domu kanapowiec Okucia też są w świetnym stanie Faktycznie stoi na zadaszonym tarasie, ale po renowacji wróci do domu, tak jak była cały czas.. Na taras będę musiała wymyślić coś innego..... mam wielką ochotę na ławkę ze skrzynią pod siedzeniem, ale nie wiem, czy uda mi się taką dostać...
Co do sadzenia lilii - takie mniejsze lilie z drobniejszymi cebulami sadzę w odległości 15 - 20 cm, a duże cebule około 25 cm..... Jak są zbyt blisko to w czasie kwitnienia bukiety nachodzą na siebie i są stłoczone...... tak mam z Flashpoint, są zbyt gęsto posadzone, będę musiała je przesadzić. Mają ogromne kwiaty składające się z wielu sztuk na łodydze

Aguś już mu dziś znów wierciłam dziurę w brzuchu.... mówił, że jutro weźmie do pracy

Dorotko to chodzi o ten kufer, który widać przy chryzantemach na 2 fotce .....
Wspaniale że masz taki kufer, to piękny przedmiot.... i z duszą . Ja swój chcę postawić w sypialni i trzymać w nim koce i zapasowe poduchy
...o widzę, że Nela już podpowiedziała

[Lukrecja]

Aga dzięki! No to już trochę mądrzejsza jestem! A ja głupia... chciałam je razem posadzić! Chyba chciałam liliowce z nich zrobić! Ale kurczę to mi burzy nieco plan! Muszę je w takim razie w byliny wsadzić, bo jak będą tak same rosły to będzie łyso pod "nogami"! W sumie to zamówiłam 15 odmian po 3 sztuki z każdej I co teraz? Jak myślisz, same sadzić czy w byliny z nimi?

A kufer piękna sprawa, w domu mam taki teatralny, cały metalowy - też na koce i zapasową pościel!

[ewamaj66]

Najładniejsze są czerwone pelargonie W tym roku na bramce będą białe, żeby mi z fioletowym powojnikiem kolor nie zgrzytał Doniczki z zeszłorocznymi stoją na parapetach, jeszcze tydzień i zacznę robić sadzonki.

[zwkwiat]

Kiedyś przodkowie mieli takie kufry, w mojej rodzinie niestety, przepadły na Podolu, rodzina z Syberii wróciła do Polski nawet bez talerza i łyżki. A to taki wygodny przedmiot, można na niej posiedzieć, coś do niej schować.
Aga, pelargonie masz przepiękne, kolor wyśmienity.
Pomysł z wykorzystaniem ściętej trawy kupiony. Mam kilka miskantów, wykorzystam je bezwarunkowo.

[AGNESS]

Nelu razem, razem tylko musi być między nimi troszkę odstępu Pytasz czy sadzić je same, czy w towarzystwie..... cóż ja jestem zwolenniczką kompozycji mieszanych. Lilie uwielbiam sadzone przy iglaczkach , pięknie wyglądają na ich tle. Towarzystwo bylin też jest dla nich jak najbardziej wskazana, tym bardziej, że lilie lubią ,, głowy w słońcu, nogi w cieniu,, a bylinki wspaniale zdają egzamin zacieniaczy Lilie pięknie wyglądają w towarzystwie roślinek o niewielkich kwiatach..... bodziszków, przetaczników, dzwonków, goździków i innych belikatnych bylinek
Ale nieźle zaszalałaś z ich ilością ...... będzie cudnie
Pokaż swój kufer.... uwielbiam takie rzeczy

Ewuniu no ja też najbardziej czerwone lubię Ja z sadzonkowaniem czekam do połowy lutego, bo mi jakoś dużo gnije jak wcześniej robię.... ale i wtedy nie kwitną tak wcześnie...

Zosiu ja bardzo lubię wykorzystywać do ozdoby kompozycji roślinnych takie różne materiały z ogródka. Coś tam zawsze przyjdzie do głowy
Taka wielka trawa jak miskant fajna jest też do robienia ładnych osłonek na donice , ja niestety jej nie mam