Witajcie w mojej bajce ...się piszącej :) oby do wiosny :)

[AGNESS]

Dorotko u mnie też sypie nieprzerwanie...... rośliny mają porządną pierzynę, teraz mrozy im nie straszne
Roślinki w lodowej szacie przepięknie wyglądają

[Maska]

Przerwałaś tradycję odliczania - zamroziło Cię

[x-ag-a]

Lodowe kwiaty piękne, ale precz już z nimi... jak ja mam dosyć zimy!
To ile jeszcze dni to wiosenki?
Cieszę się, że zdrowiejesz

[majka411]

Dorotka, a gdzie odliczanie
Wiosna idzie już ją widać U mnie słonko nieśmiało się wygramoliło na niebie

[Keetee]

Nic mi sie nie chce...no nic....
Ciagle przymulona chodze i juz mam dosć tego choróbska.....dodatkowo zaczeła mnie znowu bolec głowa
Za oknem znowu sypie.....a mi sie juz chce ocieplenia....wiosny....zjęcia tych kapot i smazenia sie na słońcu
Dzięki ,ze zagladacie do mnie i mobilizujecie mnie do czegokolwiek
Marysiu nie miałas netu z powodu tego zmrozonego deszczu U mnie do dzisiajniedziałąła wiekszosc kanałów w telewizorni
Majeczka kto jak kto ale rózyczki sa przykryte ,ze ho ho
Effciu eeee tam...ale nie będę mendzić....wole nie psuć Wam humoru
Aga wiem ,ze to wszystko białe ładne, i dobrze ,ze jest,ze chroni nam roslinki...ale ja juz mam tego powyzej uszu....ja juz chce ciepełka
Agunia łacze sie w bólu patrzenia na ta zime i sople ....u mnie dodatkowo juz tak długo w ogóle nie ma słońca ....masakra
Majka ...bujasz mnie nie ładnie tak rekonwalescenta

hej hej 57 dni do wiosenki niech kto ja tam popchnie....bo juz nie wyrabiam z ta zimą

[Niunia1981]

Dorotko głowa do góry, niedługo wiosna

[majka411]

Nie bujam było ale znów się mleko rozlało
57..... a już niedługo będzie 50

[Jule]

Oj dziewuszki, ja wiem ze zima jest zla ale narzekac tez nie ma co za bardzo, bo ona nas w tym roku rozpieszcza jak nic. No i to dopiero koniec stycznia, to tez nie mozna wymagac cudow

[ewa w]

Hej Dorotko kochana widzę, że choróbsko nie odpuszcza. Ja też co chwilka ratuję sie rutinoskorbinem i tabletkami z wyciągu czereśni kanadyjskiej. Ale dreszcze biorą często Uśmiechnij się słodko i pomyśl jak pięknie odpoczywają roślinki w tej pierzynce i jak nabiorą nowych sił do kolorowego pokazu latem Córcia Twoja pytała jak mój kocórek ma na imię - Pazurek wołamy go bo z poczatku drapał okropnie przy zabawie

[survivor26]

niechciej to pewno od pogody też...dziwaczne ciśnienie jakieś...śnieg i w ogóle....odwykliśmy od prawdziwych zim, to się człowiek jak Masaj na Grenlandii czuje Daj sobie jeszcze czas choć do weekendu na wygonienie wirusa, a potem to by już coś siać można Właśnie posiałam bratki i pierwiosnki eksperymentalnie...a nuż wyjdą, skoro nawet heliotrop mi coś tam wyłazi?

[E@K66]

Pobudka

[E@K66]

Zastanawiam sie kochana do czego słóży ci komórka?
Miłeo dzionka.

[Keetee]

Kochane sorki,ze mnie nie ma...ale mam zapalenie zatok......po dwóch dniach leczenia juz jest lepiej ...bo mysłam ,ze mi głowa sie rozpecnie

Effciu kochana mam okropne zapalenie zatok....juz jest troche lepiej...ale mam dosc juz tej seriichorobowej
I pomyslec ,ze ja raczej zdrowy byk jestem ...a tu taka klapa nacałej linii....
Sorry Cie Effciu ,dzwoniłas do mnie.... ja nie przytomna byłam
Pat..posiałas znowu , to Cie nosi....mi radosc daje mój przechowywany klematis ....ruszył,z wegetacja, psianki tez juz maja paczki...chyba sie zaczyna budzic w domu wiosenka
Ewciu widzisz...starałam sie ,ale to paskudne i złe uparło sie aby mnie powalić I powiem Ci powaliło mnie....jaknigdy

[x-ag-a]

Dorotko, niedobrze, że tyle komplikacji po pierwszym rzucie choroby Cię dopadło... kochana, wyleż się, wylecz porządnie, a później uważaj na siebie...
Życzę dobrego dnia, bez bólu zatok... tu wyszło słońce!
Ściskam, A.

[malgocha1960]

Witaj Dorotko,bidula z ciebie w tym roku,choroba za choroba,ale poodliczaj nam troche dni do wiosny.
Zaraz biorę się za siebie ,pójde do miasta i wejde do ogrodniczego popatrzeć czy maja już jakieś cebule.