
Oczywiście ,że nie!
I oczywiście,że piekę.Ten ostatni wypiek jest dla mnie ,rodzinki i znajomych genialny,ale tak jak pisałaś każdy ma inny smak i niekoniecznie co tobie smakuje,zasmakuje i mnie,a cukrować nigdy nie będę.Po prostu napiszę,że preferuje inne klimaty.
Ostatnia technologia zaczynu i pieczenia pozwoliła chlebkowi dobrze wyrosnąć i struktura jest bardziej dziurkowata i sprężysta,skórka bardziej miekka,co mi bardzo odpowiada.
Trochę poszperałem w necie na temat razowców i mogę stwierdzić,że wszystkie razowce będa trochę wilgotne ,co mnie osobiście bardzo odpowiada.To nie jest chleb tak jak poprzednio robiony z razowej i pszennej 650.
Nie pisze ,bo konsumuję ,ale dzisiaj nastawiam na następne, z tym ,że skład mąki będzie inny.Mianowicie uzyta bedzie mąka żytnia 720,bo mam jej dużo.Może drugi zrobię sam żytni.Jeśli moja technologia wypieku się tym razem równiez sprawdzi, to moge powiedzieć,że będę kombinował tylko ze składem mąk.
Razowiec wyrasta nawet do 8 godzin! Podobno.
