Mój fijoł 8

[Jule]

Tam miedzy gruzem jest ziemia ale myslalam o tym, zeby powojniki posadzic przed zaczynajacym sie gruzem - tak zeby sobie na gruzowisko juz wlazly samymi pedami. W zeszlym roku posialam w jednym miejscu groszek na probe i nawet ladnie wygladalo jak sie po chwastach wspinal... tyle ze wlasnie jak mowisz, lepiej zeby to nie bylo jednoroczne. Chyba ze takie jednoroczne, co sie samo wysiewa w duzej ilosci.
Mialam tam posadzic pare siewek cyprysika letniego (mietelnik) bo on rosnie wszedzie, do tego sieje sie jak glupi ... ale znowu na jesien bylo by duzo wycinania badyli, to chwasty tez sie wycina - na jedno wyjdzie.

[ewazawady]

Cześć Ewuś wpisuję się, żeby dać znać, że cały czas jestem w Twoim ogrodzie.
Myślę, że u Jule sprawdziłby się jałowiec płożący (Juniperus horizontalis) Uwielbia patelnię i sucho. Zagłuszy wszystko, no może oprócz perzu. On jest wręcz przeznaczony do zadarniania takich miejsc. Niski i rozrasta się do 3m. Kilka (może jednak wiecej) sadzonek załatwiłoby sprawę.

[ewamaj66]

Jule, raczej żaden powojnik nie zakryje gleby wystarczająco szczelnie Pomysł Ewy jest niezły, takie iglaczyska zrobiłyby zadarnienie i wydusiły chwasty do reszty, a powojniki mogłabyś "rzucić" na wierzch
Ewa, całkiem łatwo sobie taką iglastą górkę wyobrazić

Wrzesień.


Ktoś mnie pytał o nasienniki czarnuszki

[majka411]

Ja swego czasu pokazywałam płożące jałowce. Nazwy ich nie znam, moje są w kolorze jasnozielonym.
Piękne, polecam świetnie mi zasłaniają wolne miejsca. Na nie puścić powojniki, super sprawa.

[Maska]

Ewuniu lepiej późno niż wcale, ale nadrobiłam kociaki a szczególnie ten w pralce (jak w głupim kawale) cudne! kwiaty, zieleń i żadnej zimy. teraz już wpisuję i będę wracać

[yanka]

Piękne zdjęcia wstawiłaś na początku tego wątku. Kocham takie zestawienia roślin, w szczególności biel z jasnym różem ... ach ! rozmarzyłam się .A,że jestem straszną kociarą to zdjęcia kotów powaliły mnie doszczętnie . Piękne! Jeśli pozwolisz będę częściej tu wpadać...

[Jule]

Dziewuszki Dzięki, super o jalowcach wcale nie pomyslamam, chociaz irge plozaca bralam tez pod rozwage ale jalowce to bedzie strzal w dziesiatke. Iglaki beda jeszcze lepsze niz cokolwiek

[ewamaj66]

Majka, będziemy zaglądać do Jule i podziwiać kolorowe iglaki O ile będą pasowały do mini
Marysiu, z przyjemnością Cię zawsze powitam
Yanka Zaglądaj, kiedy zechcesz Jakieś koty jeszcze na pewno się pojawią, a już róże bladawce to koniecznie:roll:
Jule, mogę polecić Wiltonii, nieźle rośnie i dobrze zadarnia-to jako jedna z możliwości Zastanawiałaś się nad powojnikami w tych igłach?

Warszawska Nike.


Jackmanii z Biedronki.


Hella bez oczka

[Jule]

Czy bedzie pasowac do MINI czy nie, to niewazne to jest wioseczkowy nieuzytek i tak naprawde, to nie moja broszka ale chciala bym zeby tez bylo tam ladnie na widoku.
Nad odmianami sie wcale nie zastanawiam, kupie co bedzie w najbardziej atrakcyjnej cenie - będę szukac jalowcow plozacych i to wszystko. To samo z powojnikami, jak beda w Auchanie po 2 zlocisze, to kupie ..... nie chce wydawac duzo kasy na nie swoje

[ewamaj66]

Jule, dobrze mówisz-nie wiedziałam albo nie doczytałam jaki status ma ta gruzowa górka. Podejrzewam, że nie obędzie się bez przygotowania ziemi pod względem oczyszczenia z chwastów-Kogra polecała użycie gorącej pary wodnej. Bez chemii, a skutecznie.

Już raz się pomyliłam-tym razem nie mam pewności, kto to. nie będę zmyślać.

[Maska]

Nike ładna i nawet Biedronkowe Ci rosną u mnie nie bardzo A róże bezimienne równie piękne jak z nazwiskami

[ewamaj66]

Marysiu, biedronkowe powojniki to w ogóle szał kwitnienia Ale przyznam się, że u mnie cała działka to w zasadzie wielkie powojenne gruzowisko i może dlatego tak rosną. Róże rozpoznam, gdy przed nimi stanę-pamiętam, co gdzie sadziłam. Na zdjęciu nie wszystkie nazwę-chyba, że charakterystyczne Ale przecież ja mam głównie bladawce

Salet.


Wrześniowe pąki Pascali (zakwitła).

[Monikwiaty]

witaj Ewo:) nasionka czarnuszki już mam i kilka innych też. Miłego wieczoru

[imwsz]

Ewuś co to z parą na glebę bo nie kumam Dla odkażenia, a jak ?

[ewamaj66]

Monika, będziesz miała ładnie Tylko siej na słońcu. Wieczór może być długi, bo dopiero niedawno siadłam do lapka
Ilona, nie na glebę, tylko na chwasty Można kupić takie urządzenie na allegro. Dmuchasz gorącą parą, a chwasty się gotują, co jest zdrowsze dla nas niż ciężka chemia. Sama nie próbowałam, ale mam taki plan.

Szumiące trawy. Będą za rok Na razie jednokwiatkowe sadzonki.


Pigwę dawno już przerobiłam na pigwówkę (umiem ), ale na tym zdjęciu złapałam mnóstwo słońca