Pora założyć nowy wątek, choć do wiosny jeszcze daleko. Zamierzam nadal wspominać (w ramach bojkotu zimy ). Tu można znaleźć poprzednią część.

Lipiec.

Witaj Ewuniu - jak się cieszę, że witam Cię na honorowym miejscu

Chcę powiedzieć, że te ostatnie zdjęcie to byłby piękny portret.

ha!
Jestem i czekam na zdjęcia, których nie było latem

Małomówna
Jesteś tytanem jeśli chodzi o wrzucanie zdjęć

No dobra ja za podium

Wieczornik wlasnie dzisiaj zastanawialam sie kiedy zalozysz nowy topik, bo czas byl najwyzszy a jak nowy topik, to i nowe zdjecia nie

zdążyłam, żeby nie szukać potem

Marysiu, miło Cię widzieć na zaszczytnym pierwszym miejscu
Justyna, wierz mi-znajduję w archiwum zdjęcia bez znacznika, to znaczy niepokazywane wcześniej
Ania, to moja główna cecha
Ilona, jesteś w czołówce
Jule, niektóre na pewno będą nowe
Iwona, cieszę się, że tu jesteś

Najnowsze zdjęcia z soboty. Łasica na kontroli czystości.


Odpoczynek Chudzinki.


Hamlet z Dzikotem.


Agapant o zmierzchu Z fleszem wyszła tragedia, nie zdjęcie. To z grudnia i to przed świętami

Ewo uwielbiam Twoja małomówność , witam w nowej części

-- 21 sty 2013, o 20:25 --

Ewo pisałam gdy Ty wklejałaś ,wszystkie ale łasica

Łapię za sznureczek i wracam do poprzednich części.

Bardzo udane kompozycje pokazałaś na starcie nowego wątku. Im bliżej wiosny tym większego przyśpieszenia dostajesz Nie nadążam

Monika, a teraz całkiem sobie pofolguję, bo ogrodu jeszcze nie ma, a ja mam wolne
Ewa, wpisz nazwę w wyszukiwarkę wątku-często o swojej ulubienicy pisałam

Nawet wiem, czemu wcześniej nie pokazałam tego zdjęcia-z tyłu przedszkole różane Zrobiłam kopiec, bo były zielone patyki.


Grandiflora z kretem w tle. Bardzo romantycznie brzmiący podpis


Przyczajony tygrys, ukryta New Dawn.

Piękne widoki na te zimowe wieczory . Wpisuję się , aby nie szukać długo

Nie stresuj tak Łasicy bo bidula aż zielone oczy dostała od tej inspekcji
Liczyłaś ile masz róż własnego chowu?

Cześć Ewa! Melduję się w ogrodzie kipiącym kwiatami Będę Cię z przyjemnością "nawiedzać" w oczekiwaniu na realizację wyzwań tego sezonu Zwłaszcza różanej bramki na wejściu do sadu

ha! jestem i ja Ewuś w nowej części
bojkot zimy mi się bardzo podoba......zaś kocury.....jej cuuudne

Danusia, cieszę się, że zajrzałaś
Ilona, to była suwerenna decyzja kocicy, aby dokonać inspekcji po praniu Trzy róże z wcześniejszych prób już kwitły, jedną z nich oddałam, jedna źle posadzona nie przeżyła (to bagienko mnie wykończy ). Z zeszłorocznych wiosennych było żywych i z liśćmi 6, z letnich nie liczyłam, bo za wcześnie. Patyki od koleżanki-róże, których nie mam w ogrodzie.
Kasia, z przyjemnością będę Cię witać
Marta, mogę złamać bojkot, bo mam kilka zdjęć grudniowych-zima mnie zachwyciła Na razie się opieram

Mary Rose.


Niepokojąca White Jacques Cartier.