Tak się ''zasiałaś'' , że o Forum już nie pamiętasz
Promyczkowy przed ogródek
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Promyczkowy przed ogródek
Hej
Tak się ''zasiałaś'' , że o Forum już nie pamiętasz

Tak się ''zasiałaś'' , że o Forum już nie pamiętasz
- promyk
- 200p

- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Promyczkowy przed ogródek
Witaj Bogusiu i Tadziu nie zapomniałam, nie zapomniałam...... bo o Was moi Mili nie da się zapomnieć po prostu jakoś ostatnio nie ciągnie mnie do kompa.... nadrabiam zaległości w czytaniu w końcu w zeszłym roku miałam wyróżnienie z biblioteki dla czytelnika roku a moja wówczas trzyletnia córcia I miejsce więc muszę trochę popracować nad utrzymaniem tytułu.....
A co do siania to lawenda już wysiana i za oknem a ostatnio byłam w Tesco no i już się pojawiły nasiona i tak sobie po przeglądałam i kupiłam na wszelki wypadek jeszcze nasiona lawendy i jeszcze raz posieję....
Moje małe brateczki i stokrotki w paletkach zaczynają pomału wybiegać i nie wiem w jakim stanie doczekają wiosny, a wszystkie liliowce chyba zaczęły już wegetację bo w każdej doniczce pojawiły się już nowe liście...... o właśnie przypomniało mi się że miałam je podlać....
Może jakieś dobre rady co zrobić z sadzonkami? czy może je przesadzić do większych pojemniczków czy już ich nie ruszać do wiosny? wieczorem postaram się wstawić zdjęcia....
A co do siania to lawenda już wysiana i za oknem a ostatnio byłam w Tesco no i już się pojawiły nasiona i tak sobie po przeglądałam i kupiłam na wszelki wypadek jeszcze nasiona lawendy i jeszcze raz posieję....
Moje małe brateczki i stokrotki w paletkach zaczynają pomału wybiegać i nie wiem w jakim stanie doczekają wiosny, a wszystkie liliowce chyba zaczęły już wegetację bo w każdej doniczce pojawiły się już nowe liście...... o właśnie przypomniało mi się że miałam je podlać....
Może jakieś dobre rady co zrobić z sadzonkami? czy może je przesadzić do większych pojemniczków czy już ich nie ruszać do wiosny? wieczorem postaram się wstawić zdjęcia....
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Promyczkowy przed ogródek
Sylwuś , myślę , że na bratki i stokrotki sporo za wcześnie . To roślinki które lubią słońce. Jak chcesz by wcześnie kwitły posiej w sierpniu do gruntu na rozsadniku. Już w maju powinny zakwitnąć.
Rozumiem , że chodzi o sadzonki liliowców
To nie ruszaj ich do wiosny, jak ziemia obeschnie do ziemi .
Czytaj sobie książki , ale do nas także czasami zajrzyj
Pozdrówka
Rozumiem , że chodzi o sadzonki liliowców
Czytaj sobie książki , ale do nas także czasami zajrzyj
Pozdrówka
- promyk
- 200p

- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Promyczkowy przed ogródek
Tadziu akurat chodzi mi o sadzonki bratków i stokrotek bo na jesieni posiałam do paletek i mi wzeszły no a teraz trzymam je w garażu no i zaczynają wybiegać..... jutro postaram się wstawić foto, a co do liliowców to masz rację niech tam sobie siedzą w doniczkach i czekają na wiosnę, podlałam ich troszkę dzisiaj wodą z nawozem zimowym do kwiatów domowych i niech się dzielnie trzymają..... to będzie co sadzić na wiosnę..... 
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
- marzenaruda
- 200p

- Posty: 467
- Od: 7 paź 2012, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Promyczkowy przed ogródek
Witaj Promyczku
w końcu, odwiedziłaś swój własny wątek
Ja też w Tesco nie mogłam ominąć działu z nasionkami i mąż mnie prawie siłą wyciągał
ale do koszyczka zdążyłam wrzucić ze dwadzieścia paczuszek nasionek,
a teraz siedzę i studiuję po kolei jakie i kiedy wysiać i jeszcze problem przykrywać
nie przykrywać.
I w ten oto sposób spędzam cały mój wolny czas.
A w bibliotece to chyba w listopadzie byłam ostatnio i jeszcze nie zdążyłam wszystkich wypożyczonych książek przeczytać.
Pozdrawiam serdecznie Marzena.
Ja też w Tesco nie mogłam ominąć działu z nasionkami i mąż mnie prawie siłą wyciągał
ale do koszyczka zdążyłam wrzucić ze dwadzieścia paczuszek nasionek,
a teraz siedzę i studiuję po kolei jakie i kiedy wysiać i jeszcze problem przykrywać
I w ten oto sposób spędzam cały mój wolny czas.
A w bibliotece to chyba w listopadzie byłam ostatnio i jeszcze nie zdążyłam wszystkich wypożyczonych książek przeczytać.
Pozdrawiam serdecznie Marzena.
Pozdrawiam Marzena
- promyk
- 200p

- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Promyczkowy przed ogródek
Witaj Marzenko, no to rzeczywiście zaczynasz już sezon, ja na razie tylko lawendę i rzerzuchę kupiłam, a resztę nasion może w PNOS Ożarów sobie zamówię, ale jeszcze poczekam troszkę, chociaż w zeszłym roku też kupiłam sporo i niestety prawie mi nic mi nie wzeszło z tego mojego siania i trochę się zniechęciłam no ale może jednak coś w tym roku spróbuję.....
A co do mojego czytania to ja jak zacznę czytać to końca nie ma, pochłaniam książkę po książce, i do póki nie doczytam do końca to nic się nie liczy... rodzinka głoduję....
no może tak nie do końca no ale coś ma tak na szybko zrobione, ja noce zarywam, a nawet w ustronne miejsce z książkę zabieram ze sobą......
Postaram się jednak częściej zaglądać na forum, a to moje maleństwa.....


i liliowce

A co do mojego czytania to ja jak zacznę czytać to końca nie ma, pochłaniam książkę po książce, i do póki nie doczytam do końca to nic się nie liczy... rodzinka głoduję....
Postaram się jednak częściej zaglądać na forum, a to moje maleństwa.....


i liliowce

Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Promyczkowy przed ogródek
Iwonko u mnie też książki stanowią silną konkurencję dla forum i domowych obiadków, ciężko mi się oderwać od dobrej lektury , latem czytam tylko przy jedzeniu, wiem, wiem że nie wolno, ale tylko wtedy mam czas.
- promyk
- 200p

- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Promyczkowy przed ogródek
Ja to i w kąpieli czasami sobie czytam.... ale ostatnio dziecko się wygadało w bibliotece no i Pani Bibliotekarka pogroziła palcem....no ale jak tu inaczej zaszczepić w młodych miłość do literatury w dzisiejszych czasach....
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Promyczkowy przed ogródek
Sylwia ale nasiałaś tych bratków...jak Ci to wszystko zakwitnie to będzie kolorowo. Ja jeszcze nie kupowałam żadnych nasion w ogóle jeszcze nie byłam w żadnym ogrodniczym.
Ja teraz jakoś nie czytam książek, jeszcze kilka lat temu pochłaniałam je a teraz to pozostają mi bajki na dobranoc jakoś tak wcale nie ciągnie mnie do czytania
Nie wybierasz się na spotkanie w lutym?
Ja teraz jakoś nie czytam książek, jeszcze kilka lat temu pochłaniałam je a teraz to pozostają mi bajki na dobranoc jakoś tak wcale nie ciągnie mnie do czytania
Nie wybierasz się na spotkanie w lutym?
- Klara154
- 100p

- Posty: 148
- Od: 14 sie 2012, o 08:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Promyczkowy przed ogródek
Rozczytałam się w Twoim wątku, Sylwio. Idziesz jak burza i bardzo dobrze się to ogląda. Bardzo fajnie, że pokazujesz nie tylko pojedyncze kwiaty, ale całą kompozycję rabaty od etapu planowania, po obsadzanie i dodawanie roślin.
Co do czytania, to ja mam 3,5 letnią córkę i też jest fanką książek i regularnie odwiedzamy bibliotekę. Mój 1,5 roczny "czyta" za to namiętnie: "Maszyny i narzędzia rolnicze" i "Uprawa ziemi" - czyżby też szykował się na sezon?
Liczę, że wybierasz się na nasze spotkanie i zabierzesz swoją Pociechę.
Pozdrawiam, Ania.
Co do czytania, to ja mam 3,5 letnią córkę i też jest fanką książek i regularnie odwiedzamy bibliotekę. Mój 1,5 roczny "czyta" za to namiętnie: "Maszyny i narzędzia rolnicze" i "Uprawa ziemi" - czyżby też szykował się na sezon?
Liczę, że wybierasz się na nasze spotkanie i zabierzesz swoją Pociechę.
Pozdrawiam, Ania.
- promyk
- 200p

- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Promyczkowy przed ogródek
Witaj Iwonko, oj nasiałam się nasiałam, ale to nic w porównaniu co nasiałam w zeszłym roku ok 15 torebek bratków wprost do gruntu i niestety na palcach można było policzyć ile mi wzeszło
i trochę się zniechęciłam.... a te to tylko z dwóch torebek i o dziwo sporo jest....... i chucham i dmucham na nie żeby jakoś dotrwały do wiosny bo widzę że nie bardzo im w ten zimowy czas więc jeszcze się zbytnio nie cieszę żeby nie zapeszyć....
Aniu witam i Ciebie serdecznie, z tego co piszesz to widzę że i Twoje dzieci rozmiłowały się w książkach... i oby im tak zostało bo w dzisiejszych czasach gdzie Ci na górze dążą do uwstecznienia społeczeństwa przez ciągłe obniżanie programu nauki w szkole - mam też 10 cio letnią córę - to jedyna nadzieja w nas rodzicach że nie pozwolimy im na to..... Tak właśnie mi się przypomniał tekst " ROTY".... tylko że w tamtych czasach społeczeństwo jakoś walczyło a teraz większość przyzwala na to ogłupienie.....
No ale dość już tych wywodów, cieszę się że spodobało Ci się to co pokazuję..... przyznam szczerze że i mi też pomału zaczyna się podobać to co tworzę bo dzięki forum wiele się nauczyłam i zyskuję po mały tak zwaną wyobraźnie przestrzenną czy jak to nazwać po prostu po mału zaczynam patrzeć na jakąś część ogrodu i widzę co należało by dosadzić aby stworzyć jakąś całość no i oczywiście skrzętnie wszystko zapisuję i rozrysowuję i takim to sposobem lista moich chciejstw i potrzeb nie ma końca....
a dzięki wątkowi dostrzegam też zmiany jakie zachodzą w moim ogrodzie....
Dziewczyny piszecie coś o jakimś spotkaniu a ja nic nie wiem, pewnie dlatego że przez ostatnie dwa tyg nie dostawałam żadnych powiadomień z forum więc biegnę do naszego lubelskiego wątku doczytać co i jak to może, może uda mi się w końcu dotrzeć na to spotkanie....
Aniu witam i Ciebie serdecznie, z tego co piszesz to widzę że i Twoje dzieci rozmiłowały się w książkach... i oby im tak zostało bo w dzisiejszych czasach gdzie Ci na górze dążą do uwstecznienia społeczeństwa przez ciągłe obniżanie programu nauki w szkole - mam też 10 cio letnią córę - to jedyna nadzieja w nas rodzicach że nie pozwolimy im na to..... Tak właśnie mi się przypomniał tekst " ROTY".... tylko że w tamtych czasach społeczeństwo jakoś walczyło a teraz większość przyzwala na to ogłupienie.....
No ale dość już tych wywodów, cieszę się że spodobało Ci się to co pokazuję..... przyznam szczerze że i mi też pomału zaczyna się podobać to co tworzę bo dzięki forum wiele się nauczyłam i zyskuję po mały tak zwaną wyobraźnie przestrzenną czy jak to nazwać po prostu po mału zaczynam patrzeć na jakąś część ogrodu i widzę co należało by dosadzić aby stworzyć jakąś całość no i oczywiście skrzętnie wszystko zapisuję i rozrysowuję i takim to sposobem lista moich chciejstw i potrzeb nie ma końca....
Dziewczyny piszecie coś o jakimś spotkaniu a ja nic nie wiem, pewnie dlatego że przez ostatnie dwa tyg nie dostawałam żadnych powiadomień z forum więc biegnę do naszego lubelskiego wątku doczytać co i jak to może, może uda mi się w końcu dotrzeć na to spotkanie....
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
- marzenaruda
- 200p

- Posty: 467
- Od: 7 paź 2012, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Promyczkowy przed ogródek
Witaj Promyczku, powiem Ci jak ja sieję bratki.
Jak bratek zaczyna przekwitać , to w miejscu kwiatka zawiązuje się taka torebka, która ma w środku nasionka.
Zrywam tą torebkę i rozrzucam te nasionka na rządki, te nasionka wyrastają i zakwitają jeszcze tego samego roku.
Tak robiłam przez całe lato i mam mnóstwo bratków, niektóre jeszcze w grudniu pięknie kwitły.
A nasionka były jeszcze białe, jak je rozsypywałam.
Z moich nasionek tegorocznych wykiełkowała już: gazania, malwa, łubin i werbena.
Aha jeszcze jedna pelargonia
Pozdrawiam serdecznie Marzena
Jak bratek zaczyna przekwitać , to w miejscu kwiatka zawiązuje się taka torebka, która ma w środku nasionka.
Zrywam tą torebkę i rozrzucam te nasionka na rządki, te nasionka wyrastają i zakwitają jeszcze tego samego roku.
Tak robiłam przez całe lato i mam mnóstwo bratków, niektóre jeszcze w grudniu pięknie kwitły.
A nasionka były jeszcze białe, jak je rozsypywałam.
Z moich nasionek tegorocznych wykiełkowała już: gazania, malwa, łubin i werbena.
Aha jeszcze jedna pelargonia
Pozdrawiam serdecznie Marzena
Pozdrawiam Marzena
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4568
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Promyczkowy przed ogródek
No no ale sadzoneczek.Ja przez ten remont i bałagan na ogródku jakoś na razie serce straciłam .No nie tak całkowicie ale nie bardzo mi się chce bo i tak będzie brzydko :(Sylwia a czy ty czasem nie za wcześnie zaczęłaś to sianie? Kurcze teraz mało światła.
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Promyczkowy przed ogródek
Witaj Sylwio!...sporo nasiałaś bratków...będzie co podziwiać wiosną. Są takie wdzięczne.
Teraz trzeba czekać na odejscie zimy by przesadzić je do gruntu...
Pozdrawiam cieplutko, choć za oknem nieprzyjemnie.
Teraz trzeba czekać na odejscie zimy by przesadzić je do gruntu...
Pozdrawiam cieplutko, choć za oknem nieprzyjemnie.
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
-
elakuznicom
- 500p

- Posty: 663
- Od: 13 cze 2012, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Promyczkowy przed ogródek
Promyczku- czytałam Twoje posty u Soczewki odnośnie oprysku róż , z wywaru z czosnku czy mogłabyś napisać jak to robisz?
BĘDĘ WDZIĘCZNA-pozdrawiam -Ela z Łodzi
BĘDĘ WDZIĘCZNA-pozdrawiam -Ela z Łodzi
pozdrawiam Ela


