Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

[ewamaj66]

Jeżówki są przepiękne i jestem pewna, że znajdziesz dla nich odpowiednie miejsce Sama jeszcze nie kupuję, choć zachwycam się w cudzych ogrodach.
Od samgo rana pada śnieg, powoli, dostojnie. Prawdziwa zima, bo i mróz chwycił.

[JSZFRED]

Wandziu ja ostatnio to tylko odśnieżam i odśnieżam i wnusio i na nic nie mam czasu, a tak to jeszcze nic nie siałam, ale przymierzam się do aksamitek i złocienia białego jednorocznego i szarotki i chyba nic innego nie wymodzę bo zamówiłam tyle róż znowu, że sama się teraz dziwię jak ja je upchnę w tej ciuteczce ziemi , no ale widać że tak się uzależniłam już od różyczek, że nie mogłam się oprzeć, żeby nie powiedzieć " stara a głupia baba "
PS.
Wandziu kolekcja różyczek przepiękna

[robaczek_Poznan]

Wando, ja bym w tym zestawieniu nie dodawała błękitów - najwyżej trochę bieli..jest tak cudnie, pastelkowo

[Lukrecja]

A mnie się właśnie bardzo podoba to zestawienie, jest takie eleganckie i spokojne. Chyba, że jak Kasia radzi coś białego... jest tak delikatnie. Niebieskości chyba byłyby zbyt kontrastowe. Ale wiem też, że jak czasem człowiekowi coś nie pasuje to będzie przesadzał tak długo aż w końcu "spasi" to wszystko! Pozdrawiam

[Wanda7]

ewamaj, dzisiaj odśnieżałam kilka razy, ale właściwie to lubię tę czynność, bo dla mnie to zupełnie jak aerobik. Jak już się wezmę za łopatę, to odśnieżam wszystkie ścieżki w ogrodzie, żeby sobie przy okazji przypomnieć, co gdzie rośnie. No i po takim odśnieżaniu dostaję w kość. Jutro rano od początku trzeba będzie, bo M przed pracą tylko ścieżkę do furtki zdąży oblecieć.

JSZFRED, ja też będę wysiewać aksamitki, ale białe. Pierwszy raz spróbuję. A poza tym trochę niebeiskości: lobielia, żeniszki, niebeiskie astry. Róż nakupiłam kilkanaście, trochę mam zadołowane, a więc roboty bęzie na wiosnę mnóstwo. I bylinki jeszcze sobie kupiłam... Współczuję ci, że masz tak mało czasu. Wiem dobrze o czym mowisz, bo sama siedziałam trzy lata temu dzień w dzień z wnuczką.

Robaczku, Lukrecjo, zrobię tak, jak radzicie. Dosadzę tam coś białego. Zresztą i tak mi się na tej rabacie wysiewa co roku biała smagliczka. Może jeszcze dodam jakieś białe krwawniki. Zobaczę, co by mi się zgrywało w terminie z kwitnieniem

[Wanda7]

Na dzisiejszy wieczór mam sesję fiołeczka Gołubaja Laguna. Kwitnie już chyba trzeci raz, ale za każdym razem wyglądał inaczej. Fiołeczki są badzo nieprzewidywalne.

[ewamaj66]

Przepiękny fiołek Na razie nic na parapetach nie postawię, może jak Hamlet będzie starszym kotem.

[sweety]

Ale śliczny fiołeczek Nie uważasz, że warto zaczekać na takie piekne kwiaty i się nie denerowować? A Ty coś o jakiejś kapuście na parapetach pisałaś

[Wanda7]

No bo reszta to kapusta! Całe parapety mam zastawione, a kwitnie tylko ten jeden

[sweety]

Przyjdzie wiosna i zobaczysz tę ferię barw oraz kształtów

[justi177]

Jeden, ale jaki

Fiołki to jedne z najbardziej misternych i kobiecych kwiatów

[doromichu]

Wandziu taka ;kapuste to ja tez mam na parapetach ,tylko pojedyncze kwiatki gdzieniegdzie
ale Twoj cudownie kwitnie

[nena08]

Wandziu, miałam kiedyś takiego. Kwitł przepięknie przez długie lata.

[Margo2]

A ja do fiołków nie mam ręki, tak jak do storczyków.
Chyba domowe to nie moja bajka.
Chociaz i tak robię postępy, bo storczyk wypuścił pęd z pakami, ale pąki obeschły

[[Iza]]

Cudne te przetaczniki. Nie mam ich, ale kiedyś to nadrobię