Chleb żytni domowy na zakwasie

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Axel więc jest prosty jak stół, jak wyrósł w formie, tak w piecu nic a nic :lol: Ty jakiś Jonasz chyba jesteś :lol: Chyba powinnam go była trochę dłużej potrzymać do wyrośnięcia przed włożeniem do pieca, ale się spieszę trochę niestety. Podwoił wysokość, ale na mój nos trochę za krótko stał. No i forma..qurcze na moją mniejszą szklaną za duży, prawie po brzegi, musiałam przerzucać do okrągłej, która jest za duża, trudno. Krótka relacja foto ? dwa pierwsze to zaczyn z 200ml wody, drugie z 300ml ? żebyś porównał, potem wyrobione ciasto do wyrastania (tragedii nie było z wyrabianiem), przed pieczeniem, w piekarniku i gotowy 8 cm wysokości placek chlebowy :lol: . Jak smakuje i co tm w środku się dzieje jeszcze nie wiem bo za ciepłe, powiem później, pachnie cudownie
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
A i widzę, że wypróbowałeś mięsko..
:wit
x-a-40
200p
200p
Posty: 387
Od: 3 gru 2012, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

No to czekam z niecieprliwością na to co powiedzą twoje kubki smakowe.Mnie akurat pasuje ta wielkość,bo pasuje idealnie do przekrojonej na pół szynki z szynkowarki.
Dobrze się kroi małym nożem itp.

Zacząłem robić następne wg przepisu Santany.Jak i to nie pomoże to widocznie powodem jak pszenna graham.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Ja chleb kroję i mrożę, a połowa Twojego, który na pewno będzie dobry, jutro w dobre rączki pójdzie, a druga połowa dla połówki, bo ja mam jeszcze żytni Chudziaczka co mi podchodzi lekko pod 'pumpernikel' ;:167 , ten jest tylko mój z nikim się nim nie dzielę :D a że mało jem to jeszcze na tydzień mi starczy :lol:
Pędzę, później napiszę jak smakuje i jaki jest w środku
:wit
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Axel więc moja opinia ? chleb dzisiaj pokrojony i spróbowany, przeleżał przez noc w worku w lodówce
? bardzo smaczny chleb z bardzo dużym ALE..

Smak b. dobry, prawdopodobnie powinien dłużej postać do wyrośnięcia, ale wyszło jak wyszło. Chociaż.. na zdjęciu widać, że dziurki ma jak trzeba, a może nic by się nie zmieniło? Nie wiem, tak coś czuję. Kroi się świetnie, na zdjęciu do 5mm, dla mnie i tak za grubo.
Obrazek
Nie wiem czy to przez krótkie wyrastanie, może sposób pieczenia, może namaczankę, ale dla mnie jest za wilgotny, troszeczkę za kleisty ale do przyjęcia. Nie klei się przy krojeniu, nóż zostaje bez śladu, nie jest kluchą, żeby była jasność.
I to bym mu jeszcze darowała, ale po zjedzeniu mam go pełną buzię (nie wiem jak to inaczej powiedzieć), wszystkie otręby lądują zwłaszcza na zębach, nooo bez umycia zębów po zjedzeniu nie da rady ? ja tak zareagowałam. I to go u mnie dyskwalifikuje. Ten zestaw mąk, jeśli o mnie chodzi, odpada. Raczej marnie widzę, że wzbudzi zachwyt i zostanie zabrany przez moją ;:167 stonkę, więc kończę robić drożdżaka z ziemniakami na wszelki wypadek. Ale się okaże. Niestety nie powtórzę go w takim zestawie
x-a-40
200p
200p
Posty: 387
Od: 3 gru 2012, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

U ciebie strasznie jasny ten chleb.Otrąb nigdy nie stosowalem.
Chleb raczej powinien odpoczywać nie w woreczku foliowym w lodówce,ale w ściereczce lnianej w temp.pokojowej. On w folii ci nie wyschnął po pieczeniu ,a zachował wilgość.
A dzisiaj wziąłem drugi bochenek chleba przechowywany w ścierce lnianej w spiżarni i nie jest nic wilgotny.Być może rolę tutaj odgrywa rodzaj mąki.Moja pszenna jest bardzo gruba i wchłania więcej wody.Właśnie robie następne chleby w takim samym składzie ,ale inna metodą.

p.s.Przykro mi,że cię zawiodłem ;:110 ;:98

pozdr........
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Wcale mnie nie zawiodłeś ;:3 , bo chleb jest w smaku naprawdę przepyszny, piszę szczerze, dawno tak smacznego nie jadłam.
Ja dałam więcej soli niż Ty, Twój nie jest za słodki?
W rzeczywistości jest b.ciemny, taki jak u Ciebie na 23 str, moje zdjęcie przekłamuje.
A pisząc otręby miałam na myśli łuskę, która była w mąkach http://pl.wikipedia.org/wiki/Otr%C4%99by

Jak wystygł włożyłam do worka do lodówki, żeby skórka zmiękła, teraz jest położony (pokrojony) na półmisku na blacie nawet niczym nie przykryty.
I moim zdaniem chleb zaraz po upieczeniu to raczej tylko stygnie, i w tym czasie odparowuje, potem to już tyko cały wysycha i to pewnie sobie trwa, nie wiem bo zamrażam, bo nie lubię starego

Axel a robiłeś kiedyś galantynę z kurczaka? Ja robię często, bo mam fachmana co potrafi wyluzować kurczaka, znaczy wyciągnąć wszystkie kości, pyszna taka rolada pieczona z nadzieniem w środku na kanapeczki
x-a-40
200p
200p
Posty: 387
Od: 3 gru 2012, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Z tymi otrębami opisany przez ciebie przypadek u mnie nie wystepuje. Jeśli dodajesz same otręby do chleba należy je sparzyc gorącą wodą i pozostawić przez 12 godzin.
Jak robiłem w maszynie zawsze w przepisach było ,aby zostawic na noc pod przykryciem ścierki,a potem można robić co sie chce.Ja też nie lubię twardej skórki,ale aby to zmienic daję dopiero do foliowej reklamówki na noc ,aby rano był miękki.I taki zawsze jest. Róznica w naszych chlebach moim zdaniem wynika z różnych mąk i być może nie z pieczenia ,a rodzaju piekarnika.Tak dumam,bo kleisty nie jest ani trochę ,a na zębach też brak czegokolwiek.
Mnie brakuje tylko w moim chlebie aby ustroństwo bardziej wyrosło i poza tym nic nie zmieniam,bo mi pasuje,a to się liczy najbardziej.Robię teraz z zakwasem 3-stopniowym i innym sposobem pieczenia.Zobaczę wieczorem co z tego wyjdzie.

Natomiast jestem teraz po rewelacyjnym żurku ;:63 . Zostało mi jeszcze na nastepną porcję.Co teraz z nim zrobić? Lodówka? A potem zakwas od nowa,czy jakoś inaczej?

Galaretki to lubie tylko słodkie.Inne omijam z daleka ;:7
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Axel nie dodałam dodatkowo otrąb - mówię o 'łuskach' pełnych mąkach, których użyłam, Strasznie tam tego tużo. W chlebie Chudziaczka tego problemu nie ma. Z reszta nieważne, najważniejsze, że Tobie smakuję. To owijanie ścierką w sumie to chyba chodzi o to samo - jak owiniesz, to ścierka zatrzyma wilgoć pod wpływem parowania i nawilży lekko chleb, tak myślę. Galantyna w galarecie? hmmm ja tak nie robię, ..ale to tez nieważne.
Żurek zużyłam, zrobię potem nowy, ale pewnie można trzymać w lodówce jakiś czas

Teraz robisz z tych samych mąk?
x-a-40
200p
200p
Posty: 387
Od: 3 gru 2012, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Tak.Robię z tych samych mąk.Jestem uparty ;:124
Zaczyn trójfazowy i zakwaszona prawie cała maka żytnia przeznaczona do wypieku.Ciasto urosło aż dotknęło przykrycia.
Teraz jest w piekarniku. Jeśli nie wypali znowu ,to nastepnym razem zamiast zytniej 2000 uzyje chlebowej 720.
Aż do skutku. Pyrsk ;:304
x-a-40
200p
200p
Posty: 387
Od: 3 gru 2012, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Świetnie wygląda ten chlebek i ma fajny równy wierzch.
Chlebki z mąki z pełnego przemiału zwykle są pieczone w podłużnych formach, bo takie ciasto jest ciężkie i wypiek o dużej objętości nie jest tak smaczny.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

bardzo ładny :wit
i co, wyrósł w piekarniku? :lol:
aria pisze:..Chlebki z mąki z pełnego przemiału zwykle są pieczone w podłużnych formach, bo takie ciasto jest ciężkie i wypiek o dużej objętości nie jest tak smaczny.
aria nie za bardzo rozumiem, mój jest duży i owszem, 30cm średnica to można powiedzieć, że nawet wielki, ma 8 cm wysokości (keksówka jest chyba niższa) i jest baaardzo smaczny ten Axela. Mi zestaw mąk tylko nie pasował.

Axel okazało się, że tylko ja miałam zastrzeżenia, o których nawet głośno nie wspomniałam, bardzo smakował, z czego ja się oczywiście b. ucieszyłam.
i mam go z głowy
Jeśli spróbuję jeszcze raz Twojego to bez Lubelli pełnoziarnistej, raczej dam 650, no ale to będzie już inny chleb
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

ale dla mnie jest za wilgotny, troszeczkę za kleisty ale do przyjęcia. Nie klei się przy krojeniu, nóż zostaje bez śladu, nie jest kluchą, żeby była jasność.
I to bym mu jeszcze darowała, ale po zjedzeniu mam go pełną buzię (nie wiem jak to inaczej powiedzieć), wszystkie otręby lądują zwłaszcza na zębach, nooo bez umycia zębów po zjedzeniu nie da rady ? ja tak zareagowałam. I to go u mnie dyskwalifikuje.

Chodziło mi o to, że to co opisałaś może być spowodowane innym kształtem i wielkością wypieku a nie zestawem mąk. Przy czym jeśli zmienisz mąki poprawa konsystencji może być widoczna, ale to już będzie inny chleb. Uważam, że jeśli chce się wypróbować jakiś przepis trzeba się trzymać ściśle przepisu i nawet kształtu foremki. Przekonałam się, że to ma znaczenie. Jako przykład niech posłuży chałka pleciona i ta sama chałka pieczona w foremce. Kształt i wielkość ma znaczenie. :lol: Znam piekarnię, gdzie przepyszne chleby są pieczone w ogromnych bochnach bo mniejszy wypiek nie da tego specyficznego smaku.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

aria możliwe, ale mówimy o pojęciach względnych. Tylko z organoleptycznego porównania, jak to niejednokrotnie Chudziak mówiła, można wnioski wyciągać. Co dla mnie oznacza troszeczkę za wilgotny, to niekoniecznie dla Alexa.
Napisałam też, że w chlebie Chudziaczka tego problemu nie mam, a chleb jest tylko z mąki żytniej i teoretycznie powinien być bardziej wilgotny od tego..chyba
Poza tym nie zauważyłam, żeby mój ziemniaczany pieczony w bardzo różnych pojemnościowo formach był innym chlebem.
Tyle teorii :lol: najważniejsze, żeby chleb smakował, a do doskonałości dążyć trzeba.
Axel naprawdę piękny wypiek i tego się trzymaj ;:136
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Chleb żytni domowy na zakwasie

Post »

Axel, nic nie napiszesz o wypiekach?
mam cichą nadzieję, że to nie przez mój beznadziejny wyczulony na wszystko jęzor
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”