Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Oj tam
Ja ze swoimi miałam tak z całą trójką ,jak mam wnuczków u siebie to nie wierze że normalnie idą spać 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7723
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
PATI.....nie biadol....nasz piękny
ma już 3 lata i 4 miechy i na palcach można policzyć ile nocy przespał ciurkiem
.....nie jeden raz rozmyślam co to za społeczeństwo jest poczynane...takie nie do spania....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Witaj Pat! Węgierka jako pestkowa powinna być cięta latem ,natomiast swoje tnę w lutym-marcu i żadnych szkód nie zauważyłem, co roku owocują jak głupie. Rdestówka lipy nie zadusi, myślałem żebyś wsadziła na tą usychającą lipę, rośnie to nawet 6 metrów na rok więc szybko ją zarośnie ale nie zadusi. Zazdroszczę Ci 15 metrowego sumaka, moje na razie małe pryki są, ledwie 3 metry mają ale pod nim rzeczywiście lepiej nic nie sadź bo minimalnie naruszysz korzenie i będziesz miała lasek sumaków. Tak, jak pisze robaczek_Poznan hortensja pnąca to piękne pnącze na zacienione tereny. A poza różami i clematisami ładnie na pniach prezentuje się winobluszcz trójlistkowy Veitchii, jesienią bywa nawet fioletowy 
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Patysiu - czytam te liczne porady Twoich Gości i zastanawiam się, jak Ty to ogarniasz... A może nie ogarniasz? Ja bym nie dała rady!
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
A kto mówi, że ogarniam? Nie ogarniamMaGorzatka pisze:Patysiu - czytam te liczne porady Twoich Gości i zastanawiam się, jak Ty to ogarniasz... A może nie ogarniasz? Ja bym nie dała rady!
założyłam zeszyt ogrodowy, wyrysowałam plany, które zaraz Wam pokażę i podjęłam osobiste zobowiązanie, że do końca stycznia MUSZĘ zamówić rośliny, żeby uniknąć dalszego dywagowania co kupić
No to wklejam plany...od chwili narysowania do dzisiejszego ranka, jeszcze mi się trochę koncepcja zmieniła, ale ew. skoryguję po dyskusji z Wami
Na początek ściana południowa z pnącymi różami i fragment wschodniej do ganku (którego jeszcze nie ma):

Róża na środku, to będzie jedna z fioletowych sugerowanych przez Kasię-Robaczka, chyba tę Veilchenblau - róża w prawym narożniku chyba też taka sama, albo Super Dorothy? Jeśli chodzi o powojniki, mam nasiona trzech dziś wysieję i wstawię do zimnicy, żeby przemarzły, bo taki sposób znalazłam na FO i zobaczymy co wyjdzie. Rabata okrągła pod tują jest obecnie obsadzona cebulowymi, ale wbrew temu, co na rysunku napisałam teraz mi chodzi po głowie, żeby jak cebulowe przekwitną dać tam dwie róże angielskie, mianowicie: Winchester Cathedral i Mary Rose - myślałam, żeby kupić je już teraz, zadonicować, a po przekwitnięciu cebulowych tam wsadzić.
New Dawn byłaby między oknami na ścianie wschodniej, a druga w narożniku ganku (będzie widać na kolejnym planie) - i tu też myślę, żeby tę pod ganek, której na razie do gruntu nie mogę zadonicować: chciałabym wszystkie te róże kupić teraz, żeby na kosztach wysyłki oszczędzić, no i nie wiadomo czy jesienią będą środki na takie zakupy.
teraz ściana wschodnia i pierwsza część żywopłotu:

Odnośnie do sumaka, który tu też rośnie: za późno na ochronę przed odrostami...ja już przy obu kopałam, zanim się dowiedziałam, jaka to zaraza
no i po wyrysowaniu planu jeszcze mnie dylemat dopadł...nie lubię formowanych iglaków, ale przeczesując szkółki natknęłam się na cudne odmiany świerków z białymi przyrostami i lekko zachorowałam. wyczytałam, ze rosną bardzo wolno: osiągają po 10 latach jakieś 1,5 metra i teraz dumam, czy by ich w tym fragmencie żywopłotu, koło już posiadanych świerków nie dosadzić?
Michale, dzięki za info o śliwach: to w takim razie przytnę teraz, bo mi to bardzo pomoże przy sadzeniu żywopłotu, jak już tę śliwę będę mieć ogarniętą. No i przypomniałeś mi o winobluszczu, więc chyba część z planowanych pnączy zastąpię nim...
Na razie tyle, żeby nie nastąpiło przeładowanie informacjami
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pat, ja zpierwszą uwagą jeśli mogę. Bo wiesz.... ja to ogrodnik teoretyk jestem, a Kasia wie co mówi. Tylko, że Veilchenblau nie powtarza kwitnienia, a ona ma tam centralne miejsce, więc może warto by było jeszcze poszukać.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Ewo niby centralne...ale za trzmieliną: to jest drzewo o wysokości paru metrów, dość gęsto ulistnione latem, za nim jest półcień, i tej róży nie za wiele będzie widać, dopóki drzewa nie przerośnie. Wyczytałam, że kwitnie dość wcześnie, a trzmielina z kolei liści dostaje dość późno, więc widzę to tak, że róża będzie widoczna kwitnąca, a potem już nie tylko bardziej jako wypełniacz zadziała, żeby pustej ściany nie było....ale decyzja jeszcze nie jest ostateczna: zależy mi, żeby ta róża była w zdecydowanym różu (choć nie takim jak Rosarium Untersen, bo tego odcienia nie lubię) albo fiolecie, bo himalajki są bladziutkie...constancja pisze:Pat, ja z pierwszą uwagą jeśli mogę. Bo wiesz.... ja to ogrodnik teoretyk jestem, a Kasia wie co mówi. Tylko, żeVeilchenblau nie powtarza kwitnienia, a ona ma tam centralne miejsce, więc może warto by było jeszcze poszukać.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
z grubego zeszytu sczytuje.
od razu zrób sczytowanie następne i na tym wpisuj uwagi bo Ci się zeszyt zrobi nieczytelny!
Odnośnie uwagi Ewy i Twojego tłumaczenia dodam, że jak róża przekwitnie to możesz dosiać wilca i będzie ładnie!
od razu zrób sczytowanie następne i na tym wpisuj uwagi bo Ci się zeszyt zrobi nieczytelny!
Odnośnie uwagi Ewy i Twojego tłumaczenia dodam, że jak róża przekwitnie to możesz dosiać wilca i będzie ładnie!
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pewnie, że można Marysiu, tylko po co, jeśli można znaleźć taką, która kwitnie cały sezon. Ale tłumaczenie Pat jest sensowne i broni w jakiś sposób tej róży.
Czasami nieśmiało wtrącam swoje trzy grosze, bo a nóż ktoś przeoczył detal, który ja zauważyłam.
A coś na temat tych przeoczonych detali wiem. 
Czasami nieśmiało wtrącam swoje trzy grosze, bo a nóż ktoś przeoczył detal, który ja zauważyłam.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Po to Pat daje nam te swoje gryzmołki żebyśmy wsadzali swoje 3 grosze 
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Od pół roku oglądam ofertę szkółki Clematisy Wędrowskich. Są piękne i tanie. Zamierzam zamówić 10 na działkę ROD, a Ty masz przecież park
ciocia Dorota
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pat, podobny kolor do Veichenblau (lepszy opis i zdjęcia są tutaj ) ma Perennial Blue. Mam ją u siebie pierwszy rok, ale kwitła ładnie, jest zdrowa i powtarza (nie znalazłam lepszego zdjęcia
)

Odnośnie jednorazowego kwitnienia - czasami kwitnienie takich róż trwa 4 tygodnie albo dłużej i jest tak obfite, że wynagradza oczekiwanie z nawiązką

Odnośnie jednorazowego kwitnienia - czasami kwitnienie takich róż trwa 4 tygodnie albo dłużej i jest tak obfite, że wynagradza oczekiwanie z nawiązką
- czar_na
- 1000p

- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pat nie wypowiem się ,bo pojęcia nie mam. Jeszcze kilka tygodni temu róża była dla mnie różą a teraz zaczynają do mnie docierać gatunki. To za mało jednak by się w ogóle wypowiadać. Pilnie jednak czytam i mam nadzieję ,że coś przyswoję w końcu. Póki co zachwycam się różami Austina choć czytam ,że nie są bez wad także Twój 1 wybór mi się szalenie podoba.
ps. Miałam się nie odzywać ale kij z tym
. Popieram Ewę - Constancję. Jeśli wybierać róże to taką która kwitnie przez cały sezon , bo zdanie może się zawsze zmienić i będzie niezadowolona. Nawet zasłonięta niech sobie kwitnie.
ps. Miałam się nie odzywać ale kij z tym
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Zwłaszcza, że takie kwitnące długo i obficie, ale raz - już masz (Lykkefund i Himalayki).
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Hmmm...ale za Veilchenblau przemawia lepsza mrozoodporność i to, że lepiej radzi sobie w cieniu
Będę jeszcze myśleć, ale z tego, co do tej pory obejrzałam, lepszej kandydatki na to miejsce nie znajduję
No chyba, że macie jeszcze jakieś typy?
A uwagi oczywiście, że są mile widziane, gdybym ich sobie nie życzyła, to swój wątek ogrodowy otworzyłabym dopiero za rok-dwa, po samodzielnym spaskudzeniu ogrodu, żeby pochwalić się dorodnym żywopłotem z przesuszonych tui, przetykanym wściekle rozrastającym się sumakiem
A póki mam czas, to choć dziś na forum pustawo, wklejam dalszy ciąg żywopłotu:
Druga część ściany wschodniej,od sumaka za gankiem (do przystanku włącznie zacieniona, dalej pełne słońce):

Gatunki hortensji, jak wcześniej nie wybrane jeszcze, hortensji pnącej na dużym sumaku chyba w takim razie nie będzie. Na rabacie cienistej jest na razie miszmasz, ale docelowo najbliżej żywopłoty będą rododendrony (dwa już są, ale maleńkie), a dalej typowe cieniste rośliny sadzone piętrowo (najwyższe przy dużym sumaku, im dalej w głąb ogrodu tym niższe).
I ostatnia część ściany wschodniej z zakrętem do żywopłotu nad rzeką (pełne słońce z wyjątkiem okolic drzew owocowych):

Tam, gdzie ostrokrzewy i rokitniki dodam mahonie od Małgorzatki (tak, chcę je Małgosiu
) Rosy rugosy też mam obiecane, kilka swoich patyczków, które chyba się przyjęły i parę chcę dokupić, mianowicie takie: damasceńska, biała, różowa, alpejska. myślałam zeby docelowo tę część róźżaną podsadzić różami okrywowymi z jednej strony, a z dalszej zrobić rabatę różaną?
Dalszy ciąg żywopłotu nad rzeką - pełne nasłonecznienie do bzów i wylotu kanału odwadniającego (kanał jest podziemny) dalej ciemno i wilgotno:

tu bym chciała wyższe drzewa, takie typowo wiejskie podsadzane krzewami, natomiast na część ciemną, która ma około 5 metrów długości pomysłu nie mam. ona jest dość wąska, to taki prostokąt 3x5 metrów od tyłu ma gigantyczną gruszę i płot od warzywnika, a dodatkowo jest 'smętarzem dla zwierzaków". Wcześniej planowałam tam kompostownik zrobić, ale eM tam naszego kota i zdobyczną kurę pochował, więc teraz to już chyba nie taki dobry pomysł
ufff...i to już wszystko
Wiecej dużych planów ogrodowych na ten rok nie mam, już jeśli mi się z żywopłotem uda, to będę zachwycona, reszta ogrodu na razie nadal będzie sadem przetykanym pastwiskiem 
A uwagi oczywiście, że są mile widziane, gdybym ich sobie nie życzyła, to swój wątek ogrodowy otworzyłabym dopiero za rok-dwa, po samodzielnym spaskudzeniu ogrodu, żeby pochwalić się dorodnym żywopłotem z przesuszonych tui, przetykanym wściekle rozrastającym się sumakiem
A póki mam czas, to choć dziś na forum pustawo, wklejam dalszy ciąg żywopłotu:
Druga część ściany wschodniej,od sumaka za gankiem (do przystanku włącznie zacieniona, dalej pełne słońce):

Gatunki hortensji, jak wcześniej nie wybrane jeszcze, hortensji pnącej na dużym sumaku chyba w takim razie nie będzie. Na rabacie cienistej jest na razie miszmasz, ale docelowo najbliżej żywopłoty będą rododendrony (dwa już są, ale maleńkie), a dalej typowe cieniste rośliny sadzone piętrowo (najwyższe przy dużym sumaku, im dalej w głąb ogrodu tym niższe).
I ostatnia część ściany wschodniej z zakrętem do żywopłotu nad rzeką (pełne słońce z wyjątkiem okolic drzew owocowych):

Tam, gdzie ostrokrzewy i rokitniki dodam mahonie od Małgorzatki (tak, chcę je Małgosiu
Dalszy ciąg żywopłotu nad rzeką - pełne nasłonecznienie do bzów i wylotu kanału odwadniającego (kanał jest podziemny) dalej ciemno i wilgotno:

tu bym chciała wyższe drzewa, takie typowo wiejskie podsadzane krzewami, natomiast na część ciemną, która ma około 5 metrów długości pomysłu nie mam. ona jest dość wąska, to taki prostokąt 3x5 metrów od tyłu ma gigantyczną gruszę i płot od warzywnika, a dodatkowo jest 'smętarzem dla zwierzaków". Wcześniej planowałam tam kompostownik zrobić, ale eM tam naszego kota i zdobyczną kurę pochował, więc teraz to już chyba nie taki dobry pomysł
ufff...i to już wszystko


