Różanka w Sudetach, cz. 2
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Mai z reguły nie oglądam ale pooglądałam sobie zdjęcia z tego ogrodu i bardzo mi się podoba, cały ogród jak i jego niektóre zakątki czy rabaty. 
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
U mnie piękna, biała zima, oszronione drzewa stwarzają bajkową atmosferę, szkoda tylko, że słońca znowu brak. Temperatura -6 st., oby tak dalej.
Miło, że i Wam podobał się ogród P. Ani, do którego podawałam ostatnio link. Ja dokładnie obejrzałam jego wszystkie zakątki i to po kilka razy.
Monikwiaty ,
pytasz o Linę R.
,Monikwiaty pisze:Mam pytanie o różę linę , czy ona powtarza kwitnienie? jak długo kwitnie? pozdrawiam:)
moja była sadzona w maju ub. roku, nie mogę o niej zbyt dużo na razie powiedzieć, ma piękne czystobiałe kwiaty, najpiękniejsze w fazie pąka, u mnie kwitła w porze deszczowej więc kwiaty trochę podgniwały, tym bardziej że posadzona w lekkim półcieniu

więcej o niej http://www.rosebook.ru/roses/modern-shr ... naissance/ .
Ja swoją muszę na wiosnę przesadzić bo ma trochę za mało słońca, oj tego przesadzania niestety będzie więcej.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Dzień dobry Heniu. Ten zalinkowany ogród znam od dawna. Jego właścicielka kiedyś nawet była kilka razy w moim wątku i bardzo sympatycznie sobie porozmawiałyśmy. Od tamtego czasu odwiedzam tę stronę i czytam porady na każdą porę roku. Dla mnie ten ogród to jeden z wzorów do naśladowania.
Co do zidentyfikowanej róży, to pewnie masz podobne wrażenie jak ja. Gdy poznajemy nazwę jakiejś nn, to w sposób irracjonalny zaczynamy ją bardziej cenić, prawda? Dziwne to, ale prawdziwe.
Co do zidentyfikowanej róży, to pewnie masz podobne wrażenie jak ja. Gdy poznajemy nazwę jakiejś nn, to w sposób irracjonalny zaczynamy ją bardziej cenić, prawda? Dziwne to, ale prawdziwe.
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Wandziu, czy dobrze zrozumiałam, Pani Ania jest naszą koleżanką z forum?, może i jej ogród jest też do wglądu wśród innych ogrodów na forum a my dowiadujemy się o niej z tvwanda7 pisze: Ten zalinkowany ogród znam od dawna. Jego właścicielka kiedyś nawet była kilka razy w moim wątku i bardzo sympatycznie sobie porozmawiałyśmy.
Wandziu, co do rozpoznanej Lawinii to powiem szczerze, że jak już po długim okresie poszukiwania jej imienia, wreszcie się ją nazwie to ma się poczucie wielkiej ulgi, tym bardziej jak to jest ładne imię.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Ania nie ma tutaj wątku, choć jest (lub była) zarejestrowana. Nasz kontakt nastąpił chyba z półtora roku temu.
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
No to szkoda.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Heniu! W długie zimowe wieczory nadrabiam lekturę na forum i zauważyłam, że nie odwiedziłam tej części wśród Twoich watków.
Przejrzałam, zachwycałam się, wzdychałam...
Oprócz wrażeń estetycznych znalazłam kilka cennych wskazówek, które okazały się odpowiedziami na moje niezadane jeszcze pytania.
Ale mam kolejne: zobaczyłam , że masz 2 róże, króre kiedyś chciałam kupić - Osiana i Erotika.
Ale wstawiłaś pojedyncze zdjęcia bez komentarzy. Jak rosą, jak się chowają? Czy chorują?
Przejrzałam, zachwycałam się, wzdychałam...
Oprócz wrażeń estetycznych znalazłam kilka cennych wskazówek, które okazały się odpowiedziami na moje niezadane jeszcze pytania.
Ale mam kolejne: zobaczyłam , że masz 2 róże, króre kiedyś chciałam kupić - Osiana i Erotika.
Ale wstawiłaś pojedyncze zdjęcia bez komentarzy. Jak rosą, jak się chowają? Czy chorują?
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Miłko, miło mi Cię gościć, zapraszam na najbliższy sezon różany, mam nadzieję, że maj znowu nie popsuje nam naszych planów. Część róż jest już rozrośniętych więc powinny się ładnie zaprezentować.
Erotika dość słabo u mnie się rozwija, czasami podmarza, potem długo się regeneruje ale kwiaty ma ładne, szlachetne, lekko aksamitne

Obie róże należą do wielkokwiatowych, mają piękne kształty kwiatów ale jak to bywa z tą grupą róż łatwo ulegają czarnej plamistości, Osiana nie jest odporna na deszcze, łatwo po deszczu podgniwają kwiaty i tworzą zapleśniałe mumie. Jak trafi się z kwitnieniem na porę słoneczną, bezdeszczową to jest na co popatrzeć. Osianę tnę wiosną na wysokości, gdzie pędy osiągają grubość ołówka tj. ok 40cm, potem krzew osiąga nawet 1,5 m wysokości.takasobie pisze: masz 2 róże, króre kiedyś chciałam kupić - Osiana i Erotika.
Ale wstawiłaś pojedyncze zdjęcia bez komentarzy. Jak rosą, jak się chowają? Czy chorują?
Erotika dość słabo u mnie się rozwija, czasami podmarza, potem długo się regeneruje ale kwiaty ma ładne, szlachetne, lekko aksamitne

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Ania miała swój wątek, zanim założyła swój blog. Chyba teraz nie można obejrzec jej wątku. Kidys była fajny spis wątków według alfabetu nicku. Tam można było objerzec ogrody osób, które kiedyś były na forum. W sumie szkoda, że teraz tego nie ma.wanda7 pisze:Ania nie ma tutaj wątku, choć jest (lub była) zarejestrowana. Nasz kontakt nastąpił chyba z półtora roku temu.
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Witaj Heniu, zazdroszczę takich widoków. U mnie w W-wie nie ma takich malowniczych obrazków.
Zima jest wyjątkowo przyjemna, chyba, że jeszcze nas zaskoczy
Wczoraj obejrzałam powtórkę odcinka w którym Pani Ania opowiada o swoich różach.
Jestem zachwycona jej ogrodem i właśnie różami.
Szkoda, że nie ma jej na forum. Mam tyle pytań
Zima jest wyjątkowo przyjemna, chyba, że jeszcze nas zaskoczy
Wczoraj obejrzałam powtórkę odcinka w którym Pani Ania opowiada o swoich różach.
Jestem zachwycona jej ogrodem i właśnie różami.
Szkoda, że nie ma jej na forum. Mam tyle pytań
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Heniu macie śliczną zimę i taka niech pozostanie do samego końca.
U nas pada coś marznącego i cały świat wygląda jak z lodu, obrzydliwa pogoda.
U nas pada coś marznącego i cały świat wygląda jak z lodu, obrzydliwa pogoda.
-
Monikwiaty
- 1000p

- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Piękne różane portrety zimowe również .Jednak zima piękna jest tylko w górach
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Witam po dłuższej nieobecności i po nużącej walce z grypą, całą rodzinę zaatakowało i trochę jeszcze trzyma choć już dużo lepiej.
Dziękuję Majeczce, Monice i Jadzi za odwiedziny i za pochwały zimowej aury w górach.
Ostatnio u nas to prawie jak na przedwiośniu, śnieg zginął i polało deszczem, teraz znowu przypruszyło i jest biało.
Mam nadzieję, że ta dość łagodna zima taką pozostanie do końca, na razie z różami OK.
Dla Jadzi chcę pokazać różę Maigold, którą widziałam w arboretum w Wojsławicach, oglądając tę różę w Jadzi wątku miałam wątpliwości czy to Ta.


Dziękuję Majeczce, Monice i Jadzi za odwiedziny i za pochwały zimowej aury w górach.
Ostatnio u nas to prawie jak na przedwiośniu, śnieg zginął i polało deszczem, teraz znowu przypruszyło i jest biało.
Mam nadzieję, że ta dość łagodna zima taką pozostanie do końca, na razie z różami OK.
Dla Jadzi chcę pokazać różę Maigold, którą widziałam w arboretum w Wojsławicach, oglądając tę różę w Jadzi wątku miałam wątpliwości czy to Ta.





