Chleb żytni domowy na zakwasie

[jode22]

A gdzie kupujecie sól peklową

[x-xm-a]

w większym spożywczym na każdym stoisku stoją torebeczki tam gdzie przyprawy

[x-a-40]

W każdym sklepie spożywczym sredniej wielkości.

No to w tym samym czasie pisaliśmy Moniko

[x-xm-a]

Axel na moje oko za gęsty zaczyn

[x-a-40]

No widzisz nie brałem pod uwagę ,że te kaloryfery będą cieplejsze tej nocy,a ścierka też nie namoczona.
Trening czyni mistrza.Zaraz jak odkryłem zaczyn pomyślałem ,że coś nie halo.A dałem w bezpośredniej bliskości źródła ciepła pojemnik z zaczynem.

p.s daj sie on-line,a nie rób przyczajki

A Chudziak robi mieszańce ,a nie chce zdradzić jak. A my sie głowimy co jest nie tak?

[x-xm-a]

Axel piszę o tym co ja teraz robię ..doleję 100ml, a do ciasta dam mniej
będzie tak
150g zakwasu dodać 200g mąki żytniej 2000 i 300 ml wody

a latam do warzyw to jak mam tu być

[x-a-40]

No próbuj,może coś ci lepiej wyjdzie.Smak jak dla mnie jest bardziej niż OK,ale to rzecz gustu.
Może tobie cos lepiej wyrośnie,ale i tak smak ,i zapach jak piszesz jest najważniejszy.

[x-xm-a]

już dodałam, trudno, dla mnie to było stanowczo za gęste
i zawsze robię pod przykryciem, jak ciasto rośnie to też, nawet w foremce

[x-a-40]

Myślę,że masz rację ,że zaczyn za gęsty.Zobaczymy jutro jak u ciebie.

[grosik]

axel a próbowałeś z tego zaczynu robić już chleb????
według mnie jest dobry - nie ma znaczenia czy jest za gęsty czy za rzadki....ważne aby po dodaniu mąki i wody się ruszał (wyrósł).

[chudziak]

A Chudziak robi mieszańce ,a nie chce zdradzić jak. A my sie głowimy co jest nie tak?

Axel wydaje mi się ,że pisałam gdzieś jak robię mieszany chleb . Po krótce - bo własnie robię flaki
Wieczorem do zaczynu (zaczątka ) wyciągniętego z lodówki dodaję a ważącego ok 100gr. dodaję ok 200gr. mąki żytniej t2000 + wody tyle by była konsystencja gęstej śmietany . Rano dodaję ze 150- 200gr mąki żytniej t720 i 250-300 gr. mąki pszennej t650 , sól, troszkę miodu + wody w ilości by zagnieść ciasto niestety dawno nie mierzyłam ile to jest . Na chwilę ciasto zostawiam i szykuję foremkę po ok 0,5 - 1 godz do niego wracam . Odbieram 100gramów ciasta do reszty dodaje róznych nasion i mieszam zwilżając rękę . Przekładam do foremki i czekam aż wyrośnie . Wkładam do gorącego piekarnika ( w zasadzie w piekarniku prawie nie rosnie) i piekę ok 1 godziny.

[x-a-40]

Widzisz CHudziaku,wątek trochę się rozrósł i zaczynam się trochę już gubić,a z pamięcią już nie tak i trzeba mi ciągle
Wszyscy piszą,że w piekarniku im jeszcze rośni a nam już nie.Popatrz
Już mi raźniej.

Jak dawałem mąki pszennej Babuni itp. 650 to chlebki rosły elegancko.Chyba mój pierwszy jest na zdjęciach i jest taki okrągłutki po górze,a z tym ustroństwem z żyt2000 i pszenicy 1850 tak łatwo nie jest.

Grosiku jadę na tym zakwasie gdzieś od świąt 2 razy w tygodniu wypieki.

No zobaczymy co będzie jutro u Moniki

[chudziak]

axelu nie znam się aż tak dobrze, ale ta mąka ,której użyłeś czyli pszenna t1850 to graham -ja z tej mąki piekę tylko grahamki a więc pieczywo na drożdżach . Tak na prawdę nigdy nie dodawałam mąki graham do wypieku chleba na zaczynie ale muszę spróbować

[x-xm-a]

się okaże też pierwszy raz robię z takich mąk i w takich proporcjach
Ciasto chlebowe w misce już na kaloryferze, zdjęcia porobione, kuchnia posprzątana to ja teraz znikam na biegóweczki

[x-a-40]

Schab zrobiony.Porobiły sie w nim dziurki i nie wiem z jakiego powodu,a może tak ma być.Mięso mięciutkie i smaczne,ale IMHO nadaje się tylko jako mięso do obiadu.Raczej szynki to nie przypomina jako dodatek do chleba.
Smak typowo obiadowy.Polecam jako urozmaicenie mięs obiadowych.