no właśnienyskadu pisze:Nic się nie przejmuj, wszędzie teraz szaro, buro, ponuroi każdego z nas dopada zimowa depresja

a do wiosny jeszcze tyle czasu


no właśnienyskadu pisze:Nic się nie przejmuj, wszędzie teraz szaro, buro, ponuroi każdego z nas dopada zimowa depresja
- podobny problem i ja mam z takim samym gruboszem. Jedyna pociecha w tym, że opadają dolne, najbardziej wyrośnięte listki. Opadnięte listki są w dotyku miękkie i lekko pomarszczone, w odróżnieniu do pozostałych "napitych", bez zmarszczek. Również nie znajduję przyczyny, takiego zachowania rośliny. Czas zimy, krótki dzień, mało naturalnego światła, dość niskie temperatury, możliwe że roślinka nie akceptuje takich warunków zimowania.a to co dzieje się z gruboszkiem matrwi mnie najbardziej opadają mu listki tak bez powodu