Witajcie kochane
Troszkę mnie nie było , a tu takie miłe odwiedziny
Boguniu , ten zielony perukowiec musi wyglądać wspaniale jesienią

, muszę takiego zdobyć do ogrodu
Czerwony na pewno się rozkręci i z czasem też będziesz z niego zadowolona . Może najpierw musi się porządnie ukorzenić
Kasiu , cieszę się ,że mnie odnalazłaś
Oj to prawda, najlepsze są takie bezproblemowe roślinki, i liliowce do nich należą. To jest liliowiec rdzawy, wysoli, bardzo ładnie się rozrasta , a kwitnie od końca czerwca do początku lipca, pamiętam bo używam go do robienia bukietów dla dzieci na zakończenie roku szkolnego

.
Jedną wielką kępę zlikwidowałam latem, wyrzuciłam taczkę kłączy, ale jeszcze sporo zostało
[/url]
[url=
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3dd ... 1fe9a.html]
Ilonko, prawda, trochę zasypało
A tak serio, to dwa dni umierałam na głowę, wczoraj dzień babci , dziś dentysta- znowu na kreskę i z wizytą domową , niedawno wróciłam
Roślinki podejrzę jutro i zdam relację, czy już trzeba z nimi coś działać ?
Małgosiu, ale Ty zdolna jesteś

, czytałam że trudno ją wyhodować
Ale padły siewki czy już posadzone drzewka? Cały czas zastanawiam się czy da sobie u nas radę

Chciałabym doczekać się dużego drzewka
Iwonko, to prawda, piękne drzewo, zakochałam się w nim na dolnym śląsku i jestem ciekawa czy poradzi sobie u nas, bo jednak jest tu znacznie zimniej

Kwitnącej nie widziałam na żywo , tylko w necie .
Czy też masz posadzoną u siebie ?
Monisiu, zamówiłaś piękne róże, zdrowe i odporne

, na pewno będziesz z nich bardzo zadowolona i powojnik śliczny
Fajnie , że masz stare drzewa na działeczce, i korzenie, porośnięte powojnikiem będą wyglądać bardzo romantycznie

świetny pomysł
